Siła hipnozy

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Siła hipnozy

Post autor: soudak040771 »

Powiem co widzę, bardzo inny przypadek..


Może i inny przypadek, ale też narzędzie... ;)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Siła hipnozy

Post autor: danut »

Trochu z rozmachu pomylilismy tematy.. tutaj chodziło mi o to, że podobnie jak w przypadku Kasi, co bylo zawarte w artykule o niej, u mnie w widoczny sposób był ten element oddziaływania na to właśnie nie rozpoznawanie potem bliskiej osoby..Cyganka ostrzegała mnie przed tym, było przepowiedziane, a posługujac się jakimis elementami magi( tak eksponat z kadzeniem prawdopodobnie moich wlosów i peta ) i ewidentne, nawet wysmiewcze potem pytania- no i co poznajesz go jeszcze?) wyraźnie na to wskazują...Znałam ta osobę, nie wiem do dzisiaj czym tak naprawdę się zajmowała...taka sama znajomośc tylko z pracy..
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Siła hipnozy

Post autor: Katarzyna_1 »

U mnie ze złym postrzeganiem osób było troche inaczej (zdarzyło sie to tylko raz w okresie związanym z "lunaparkiem). Widziałam dwie osoby z mojej dalszej rodziny będąc przekonana, że one nie mogą tam być. To było też wielką traumą, bo byłam świadoma, tego, że ich tu nie ma, a ja jednak widzę te osoby. Przecierałam oczy, szczypałam się w policzek, nic to nie pomogło, widziałam ich . Tak jak wcześniej pisałam, włosy stawały mi dęba - widzę osoby, których tu nie ma. Dopiero gdy się odwróciłam, odeszłam straciłam ich oblicza brrr. Cholerna hipnoza?.. chyba tak. Danusiu zaintrygowała mnie sprawa włośów i "peta" - o co chodzi? bo z czymś kojarzę. Może na pw.. pod wieczór
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Siła hipnozy

Post autor: danut »

Chodzi o zamierzone działanie, znawcy mogą wiedziec o co konkretnie chodzi, ja nie zajmuje się magią, czarami, nie mam pojęcia, jednak takie zachowanie jednoznacznie wskazywało ten kierunek..Kasia ten eksponat, to wyglądał, przez Ciebie teraz tak skojarzyłam- jak ta lampa Alladyna :), coś tam w środku się spalało i wychodziły dymy, podobne jak do kadzenia w kościele, na łańcuszkach i takie ruchy, wahadłowe, niebieskie..takie coś..ale nie wychodzi mi ten opis..:(...
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 11:59 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”