Poczytałem troche teraz o tych katastrofach 2012 i tych wybranych.Hm, ciężka sprawka nawet w teorii. Znajoma która co rusz umiera i jakoś ciągle żyje, opowiedziała mi jak się przeczłapała ciałem fizycznym przez zamknięte drzwi auta, w czasie niebezpiecznego wypadku. Straż pożarna otworzyła je łomem , dziwiąc się, ze udało się jej wyjść z tego pogruchotanego auta, gdyż jakoś przecież wyszła. Drzwi były lekkie jak z papieru, odpowiedziała zdziwiona znajoma, nie rozumiejąc co zaszło.
Co niektórzy z nas jakoś się przeciskają przez dziurki od klucza, nie wiedząc jak.
Zastanawiałem się ze znajoma, w którą właziło masę duchów,- jak one to robią. Człowiekowi zamiera wola i staje się posłuszny. Znajoma jest pewna , ze otoczona jest jakaś energia, która ja dostraja natychmiast do niefizycznego planu, - energia mówi, cos jak kokon światła. W oobe często udaje się ludziom obudzić śpiących w podobny sposób. Przelewają ja w ciało śpiącego. Jak?
W szczególnym stanie koncentracji ona ciągnie się za punktem uwagi.
Ludzie się budzą w śnie i pamiętają dobrze co śnili. Dobry trik. Z wymuszaniem hipnozy jest podobnie.
W przypadku dzieciaków z tego artykulu, widać wyraźnie z ich wypowiedzi , ze są w transie i siedzą uwaga poza planem fizycznym- cos jak oobe ale bez opuszczenia ciała fiz. Trzeba byłoby porównać ich odczuwanie siebie -gdzie byli uwaga do miejsca w którym było ich rzeczywiste fiz, ciało.
Jak to się robi samodzielnie to dostrajanie? Często tak miałem, znajomek mówił , ze przez pol godziny nawet nie mrugnąłem.
Przed wejściem w oobe, siedzą ludzie i wibrują, aż się ciało podróżnika naładuje i gnają w sina dal. Gdy dostaniemy od kogoś to coś, co ładujemy z mozołem, to dostrajamy się natychmiast do tego " śnionego" planu. Co to jest to ładowane i czym jest ten plan? Ludzie mówią na to energia a na plan światem duchowym..
Myślę , ze relacje są prawdziwe, wszystko na to wskazuje. Kim była ukazująca się pani w sukni, mogąca dostroić z taka łatwością tak dużo osób?
Dlaczego Matka BOSKA a nie Twardowski? Gdyż ONA wspaniale ludzi jednoczy.
Zgromadzona energia pragnieniem miłości -wspólnym celem, dostraja ludzi do duchowego umożliwiając im samoleczenie i przeżycie cudów.
A co z tego wyszło? Ze znowu szatan!!!!
jeje i pozdro
Szatan w Medziugorie?
Re: Szatan w Medziugorie?
Ostatnio zmieniony pn lip 11, 2011 9:58 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Szatan w Medziugorie?
Przez to bycie w niebycie nabrałem szacunku do świata, przekopanie samemu łopatą Sahary, to betka. Bylem świadkiem takiego rozumu, ze uszy do ziemi z wrażenia naginam. Problem chyba w tym , ze nawet w niebku sa ograniczenia. Zanim człowiek się z nich uwolni, trochę ...... a gdy to już zrobi, to mu najnormalniej gębę odbiera.
Stad to rozbieżne gadanie drugiej strony. Gdy "nieziemski" człowiek nie wie, to chętnie gada a jak wie to nie powie, bo już nie może.
Stad to rozbieżne gadanie drugiej strony. Gdy "nieziemski" człowiek nie wie, to chętnie gada a jak wie to nie powie, bo już nie może.
Ostatnio zmieniony wt lip 12, 2011 7:10 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Szatan w Medziugorie?
" Przekopanie Sahary łopatą to betka"-------nawet jeśli to miała być metafora to daje dużo do myślenia-------tylko w którą stronę ?
A może w " niebku " poznałeś pokłady tego co jeszcze .....ziemskie ----nie zostało do końca poznane.........nasz mózg ?!
Czym jest "ROZUM " ?
Na ziemi ogranicza nas szatan i inne potwory...a w " niebku " archanioły--pewnie.......a moze te ograniczenia sa naszymi a nie sił innych ?
Dla mnie to conajmniej zastanawiające dlaczego osoba , ktora wie...nie powie---bo już nie może.....ja bym sie podzieliła..a nuż inni by zrozumieli więcej z tego co " jest GRANE " ?
Dzielmy się wiedzą, która przyniesie wyzwolenie z niewoli dogmatów, ciemności........ po coś w końcu mamy ten mózg .
A może w " niebku " poznałeś pokłady tego co jeszcze .....ziemskie ----nie zostało do końca poznane.........nasz mózg ?!
Czym jest "ROZUM " ?
Na ziemi ogranicza nas szatan i inne potwory...a w " niebku " archanioły--pewnie.......a moze te ograniczenia sa naszymi a nie sił innych ?
Dla mnie to conajmniej zastanawiające dlaczego osoba , ktora wie...nie powie---bo już nie może.....ja bym sie podzieliła..a nuż inni by zrozumieli więcej z tego co " jest GRANE " ?
Dzielmy się wiedzą, która przyniesie wyzwolenie z niewoli dogmatów, ciemności........ po coś w końcu mamy ten mózg .
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain