Płk John Alexander o UFO

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Płk John Alexander o UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »



Czy wierzysz lub nie w pogląd, że UFO są gośćmi z innej planety, były wielokrotnie uhonorowany oficer teraz wychodzi na przeciw z informacjami, które mogą rozwścieczyć tych po obu stronach w toczącej się debacie o ET.

Emerytowany pułkownik John Alexander, wykorzystując swoje wojskowe doświadczenie i dostęp do wysoko sklasyfikowanych tajemnic, spędził ćwierć wieku na najwyższych szczeblach rządu USA w poszukiwaniu wojskowego typu grupy ludzi, którzy rzekomo odpowiedzialni są za informacje o UFO i rzekome dziesięciolecia utajnienia.

Jego wnioski: Nie tylko nie ma takiej grupy i nie istnieje utajnienie, ale ujawnienie prawdy na temat UFO miało już miejsce na różnych oficjalnych poziomach władzy.

Jest wielu ludzi, nawołujących w tych dniach rząd USA lub ONZ, a nawet Watykan do wydania pewnego rodzaju oświadczenia "nie jesteśmy sami we wszechświecie", Alexander twierdzi, że informacje te są wokół nas, w ciągu lat podawane, przez wysokich urzędników którzy składali oświadczenia dotyczące UFO.

Odwołuje się do słów wypowiedzianych w 1950 r przez prezydenta Harry'ego Trumana: "Mogę was zapewnić, latające spodki, zważywszy, że one istnieją, nie są zbudowane przez władzę na Ziemi."

"Ujawnienie miało miejsce", Alexander dodaje. "Wszystko zaczyna się od byłych prezydentów Trumana, Cartera, Reagana i Gorbaczowa. Mamy stosy generałów, w tym sowieckich generałów, którzy potwierdzali UFO są prawdziwe. Chodzi mi o to, ile razy wysocy urzędnicy koniecznie muszą przedstawiać, że to jest prawda? " Alexander powiedział AOL News.

"Kiedyś, przed ujawnieniem wielu tych informacji, widziałem zarówno niejawne i jawne materiały. I powiem ci, że 98 procent informacji, już jest w domenie publicznej. Tylko rzeczy, takie, jak źródła i metody, które są chronione, ale informacje o incydentach już tam były. "

Kilka miesięcy temu grupa oficerów ex-wojskowych zebrała się w celu omówienia ich doświadczeń podczas spotkań z UFO podobno naruszających bazy amerykańskich rakiet jądrowych. Alexander zna te wydarzenia, i sugeruje, dlaczego nie były one przedmiotem intensywnych badań wywiadu.

"Absolutnie to się stało, ale gdy jest to jednorazowe wydarzenie, postawa zainteresowanych jest taka: Jeśli taka sytuacja się powtórzy, będziemy się denerwować, ale ponieważ tak się nie stało, odkładamy badania."

"To coś w rodzaju oskarżenia, które mówi, mimo przytłaczających dowodów interakcji z systemami strategicznymi, nie zrobiono nic. A moim zdaniem, jest wiele rzeczy zbyt trudnych w realizacji".

74-letni były Green Beret A-Team dowódca i twórca broni w Los Alamos, Nowy Meksyk, jest jednym z wielu prelegentów prezentujących swoje poglądy w tym tygodniu na Międzynarodowym Kongresie UFO w Scottsdale w stanie Arizona. Porusza problemy zarówno dla prawdziwych wierzących ( którzy zakładają jakieś dziwne światło na niebie jest z innej planety) i dla bezwzględnych sceptyków (którzy obalają wszelkie relacje o UFO i dowodach przeczących).

W swojej nowej książce "UFO: Mity, spiski i rzeczywistość", Alexander skacze prosto do sedna, mówiąc: "UFO są prawdziwe bez krętactwo lub kwalifikacji terminów, istnieją fizyczne obiekty nieznanego pochodzenia, które przenoszą się do naszego wszechświata. liczba dowodów na wsparcie tych wypowiedzi jest po prostu przytłaczająca. "

Dowody mówiące z dysków danych czujników, które potwierdzają, rzeczywistość fizyczną i rzemiosło wysokiej jakości naocznych świadków, którzy nie są pod wpływem "ani błędnych faktów ani urojeń".

Po dziesięcioleciach głęboko za kulisami, ufo rzeczywistość nadal stawia przed Aleksandrem większe pytania:

Jaka jest pochodzenie i cel tych niewyjaśnionych maszyny? (jeśli w rzeczywistości są one maszynami w tym sensie)

"Problemem jest to kiedy rozmawiamy o NOL-ach, mówimy o wszystkich od małych kul światła na dyskach wielkich na mile lub innych różnych, i wszystkich pomiędzy skończywszy. Więc co to jest?" Alexander zapytał.

"Twierdzę, że nie tylko nie rozwiązaliśmy problemów ale jeszcze nie jesteśmy nawet gotowi na zadawanie właściwych pytań, bo to podejście jest błędne.

"Podejrzewam, że świadomość jest elementem układanki. Rozmawiamy o UFO, mówiąc, że jest to technologia, która 1000 lat wyprzedza naszą, ale to naprawdę tak nie jest. Jeśli popatrzysz na historię tych rzeczy, nie dłużej jednak niż nasze zrozumienie przez odcinek wyobraźni.

"Zagadką jest to postrzeganie przez czujniki, czasami, nie są one obserwowane przez czujniki, które powinny je widzieć".

Alexander jest częstym gościem na "Coast to Coast AM z Georgem Noorym", w popularny programie USA. George Knapp, wielokrotnie nagradzany Emmy dziennikarz śledczy, chwali postawę Aleksandra i sugeruje jego książka "prawie na pewno rozwścieczyła fanatyków na obu końcach spektrum UFO".

W recenzji z książki Aleksandra Knapp napisał: "wojskowy umysł Aleksandra instynktownie dotyka sedna sprawy UFO i problemów, przyśpiesza pracę szarlatanów i głupców, i prawdopodobnie będzie inspirować nową rundę spekulacji na temat jego domniemanej roli jako MIB-a , który szpieguje społeczności UFO ".

W 1980 roku, Alexander stworzył za kulisami rządową grupę badań UFO o nazwie Zaawansowana Fizyka Teoretyczna, lub ATP, składającą się z członków społeczności wojskowej, naukowej i inteligenckiej. Z dostępem do najważniejszych tajemnic, Alexander miał również ogromną elastyczność.

Kluczowy wynik tej grupy, w przeciwieństwie do przekonań wyznawców teorii spiskowych był taki, że nikt w rządzie nie był odpowiedzialny za informacje z UFO.



Grupa ATP przyjrzawszy się wielu przypadkom i relacjom UFO, doszła do kilku kluczowych wniosków:



-Istnieją wystarczające dowody poparte danymi wysokiej jakości zaświadczające, że niektóre sprawy były prawdziwymi UFO nie było nieprawidłowości - nie tylko błędnych obserwacji lub błędnej identyfikacji.

-Zdarzały się przypadki, z udziałem wojskowych systemów uzbrojenia, które stanowiły poważne zagrożenie i powinny być badane.

-Dane z obserwacji potwierdzały obecność fizycznych jednostek, które wykonywały inteligentne manewry, które były daleko poza wszelkimi znanymi możliwościami człowieka.

-Zdarzały się przypadki, że zaobserwowano ślady dowodów fizycznych.

-Badanie danych o UFO mogą stanowić potencjalny skok w technologii.



Alexander również komentuje niesławne Roswell, w Nowym Meksyku, sprawę UFO z 1947 roku.Nie było to tak , że w rzeczywistości, rozbił się statek kosmiczny obcych, ale tajne wojskowy projekt o nazwie Mogul.

"To był prawdziwy wypadek, nie ma wątpliwości. Siły Powietrzne grały strasznie, ale myślę,że odpowiedź prozaiczna, i to Mogul Project," Alexander wyjaśnił. "To nie był balon meteorologiczny - to było coś zupełnie innego to z myślą o ,,słuchaniu" Związku Radzieckiego..

"Kiedy więc powiedzieli, że było to rozrzucone po polu, dokładnie tak było. To supersecret i nie wiąże go z UFO."

Po wielu latach głębokich badań nad UFO, Alexander jest przekonany, zarówno z punktu osobistego i wojskowych, że jest to o wiele bardziej złożony problem, niż to , że Ziemia jest odwiedzana przez istoty pozaziemskie. Proponuje on pojęcie zwane zjawiskiem odczuwania prekognicji.

"Chodzi o to, że jest coś, że obecnie jest wyczuwalne .Kiedy mówię o prekognicji, to - cokolwiek to jest - nie tylko to, co zaprezentuje, ale jak będziemy reagować na nie.

"Opinia publiczna jest zainteresowana, ale ambiwalentnie. Ludzie wierzą w UFO, ale nie ma ono wpływu na ich codzienne życie," Alexander wyjaśnił. "W wojsku, nauczysz się bardzo szybko, że nie ma miejsca na anomalie na które nie ma dobrej odpowiedzi.



"Jest to eufemizm w wojsku: Jeśli przynosisz mi problem, przynieś mi rozwiązanie."



Tłumaczenie:<font color="#00FF00">UFOWORLDNEWS</font>



Źródło:AOL
Ostatnio zmieniony sob lip 23, 2011 12:08 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: arek »

Nastepny generał który potwierdza brak tajemnicy ,szkoda tylko że odtajnione dokumenty sa z reguły zaczernione i nie do odczytania w całosci. W sumie wynika że nie ma żadnego problemu i wszystko jest jawne .MJ-12 to bzdura .Roswell to Mogul ,sorki ale jak to ktoś stwierdził ,mówienie nie całej prawdy jest w pewien sposób kłamstwem.

Nie prowadzili badań ? Wątpie .Bo zawsze istniala mozliwośc ze nad rakietami wisi nowa technologia ruskich ,czy chinoli .Chyba że częsc dowództwa dokladnie wiedziała co to ,jak i dlaczego.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »

[quote name='arek' post='87299' date='21 lipiec 2011 - 15:15']Nastepny generał który potwierdza brak tajemnicy ,szkoda tylko że odtajnione dokumenty sa z reguły zaczernione i nie do odczytania w całosci. Nie prowadzili badań ? Wątpie .Bo zawsze istniala mozliwośc ze nad rakietami wisi nowa technologia ruskich ,czy chinoli .Chyba że częsc dowództwa dokladnie wiedziała co to ,jak i dlaczego.[/quote]



Nie są do odczytania dlatego , że ... i pada odpowiedź w powyższym tekście (tłumaczeniu) , nie prowadzili badań bo... odpowiedź powyżej.Widać to kwestia czytania ze zrozumieniem albo własnego postrzegania sprawy gdzie zawsze musi być to ALE.Takim podejściem zataczamy błędne koło i tyle w tej kwestii.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: arek »

Jak odtajniane są dokumenty top secret z usa przedstawił Timothy Good w wydanej u nas równiez książce "Z tajnych archiwów /UFO zagrożenie dla światowego bezpieczeństwa "

Wydawnictwo AMBER 1996 .(wydana u nas bez zgody autora )

Rozdział : Stany Zjednoczone str .472,473,474 jesli przeczytasz cos z tych dokumentów to jesteś wielki jak De Niro

Zresztą polecam tą książke przed przeczytaniem wynurzeń generalicji.

Rozmawiałem z autorem ,nie tylko o autografie w ksiażce.

[ external image ]

to zdjecie zamieściłem dla uwiarygodnienia posiadania tej pozycji

[ external image ]

[ external image ]

[ external image ]

to jest jeden z przykładów sposobu odtajniania dokumentów ,czytam dokładnie posty na temat których sie wypowiadam ,rozumiem tez co w nich jest napisane.

Nie wierze tylko w szczerosc generałów mówiących o dostepnosci wszystkiego ,przykładem śą własnie tego typu odtajnione dokumenty ,z których wynika że czegos nie powinniśmy wiedziec dlatego ,że powód też jest tajny.Podobnie "odtajnione "dokumenty znajdziesz tez w czasopiśmie "UFO" lub "NOL"
Ostatnio zmieniony czw lip 21, 2011 5:16 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Faktycznie jeśli chodzi o książkę to bardzo ciekawa bo ją czytałem a co do ,,zamazanych" stron, to najwidoczniej są to sposoby pozyskiwania owego materiału.Być może znajdowały się tam niewygodne wnioski albo jakieś konkluzje, aczkolwiek szukanie tam sensacji wydaje się być nie na miejscu.Przecież wywiad ma to do siebie , że nie ujawnia swoich źródeł i sposobów zdobywania owych informacji i tak jest pewnie w 99% tych zamazanych stron.Oczywiście nigdy nie poznany prawdy bo jak pisał Good do takowych dokumentów mają dostęp nieliczni , nawet kilka osób zgodnie z zasadą need to know.Oczywiście nie powinieneś się denerwować masz racje w pewnych aspektach.Pozdrawiam ;)
Ostatnio zmieniony czw lip 21, 2011 7:58 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: arek »

Emerytowany pułkownik John Alexander, wykorzystując swoje wojskowe doświadczenie i dostęp do wysoko sklasyfikowanych tajemnic, spędził ćwierć wieku na najwyższych szczeblach rządu USA w poszukiwaniu wojskowego typu grupy ludzi, którzy rzekomo odpowiedzialni są za informacje o UFO i rzekome dziesięciolecia utajnienia.

Jego wnioski: Nie tylko nie ma takiej grupy i nie istnieje utajnienie, ale ujawnienie prawdy na temat UFO miało już miejsce na różnych oficjalnych poziomach władzy.
Jak to sie ma do dokumentów znalezionych przez Stantona Friedmana ,gdzie wyrażnie jest opisana MJ12 wraz z nazwiakami ,funkcjami osób działajacymi w niej. U nas mozna przeczytac o tym w numerze 4(12) magazynu ufo.

Chce po prostu powiedziec ,że general Alexander przyznał że są statki materialne istot z poza naszej cywilizacji ,co nie jest jakąs nowoscią ale nadaje mu jako prelegentowi wiarygodnosc po czym stwierdza ,że rzad amerykanski nie podejmowal żadnych badań instytucjonalnych ,wiec nie istnieje MJ12

a Roswell to ścisle tajny Mogul(czyli około 30 balonów helowych powiązanych na jednej linie z podwieszona aparaturą i aluminiowymi ekranami radarowymi sklejonymi taśmą z supermarketu)

To również jest sprzeczne z wynikami badań Stantona Friedmana i zdrowym rozsądkiem .

Dlatego że super tajne przedsięwziecie i nikt go nie szukał ,choc wiadomo gdzie nad jaka okolicą zaginął

a wojskowi nie potrafili odróznic balonów nie wiem od czego ,folia aluminiowa była aż tak futurystyczna ?

Sądzę wiec ,że zadaniem jego ksiażki jest wprowadzenie zamentu i dezinformacja.

Przecież odnalezienie sposobu unieruchomienia rakiet Minutmen to nie tylko lepsze zabezpieczenie przed ewentualnym atakiem ale też sposób na eliminacje rakiet Rosjan .Nie chce mi sie wierzyc ,że nie sprawdzili tego.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: ADAX »

Wydaje mi się, że to sprawdzili, lecz nie mogą powiedzieć w prost, że naprawili "usterkę" co by Chiny i Rosja ich nie złoiła i vice versa. Są takie sprawy które nalezy umiejętnie rozwiązywać. Wiele zapewne projektów wojskowych to projekty z pojazdami obcych, więc nie mogą ot tak sobie wszystkiego ujawnić, bo są one powiązane z bezpieczeństwem narodowym. Gdyby takie raporty mówiące o tym, ze zabrali na badania statek i zrobili z niego dobry pożytek (militarny) ujrzały światło dzienne, to byłoby to dość nierozsądne. Wiedzą Amerykanie, że Rosjanie też takie przypadki zbadali. Im mniej wie twój wróg, tym bardziej nie usiedzi na miejscu i w końcu zrobi coś głupiego. Amerykanie o tym wiedzą i nie chcą tak postąpić.

Odtajnianie ma na celu potwierdzenie, ze coś jest, w końcu i tak ludzie coś podejrzewają, a oliwa zawsze sprawiedliwa. Druga sprawa to przy okazji dezinformacja, by cały czas wpajać, że każde ufo to obcy pojazd, i broń boże nie ziemski...
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Szczerze powiedziawszy jeśli by szukać jakiejś wiekopomnej wiedzy która była, czy jest tam gdzieś od lat pytanie gdzie jej szukać?.Jeśli chodzi o rządy wszystkich państw ulegają one praktycznie nieustannej zmianie i sądzę , że nie są w stanie w czasie swojego sprawowania władzy zająć się domeną UFO.To oni reprezentują niejako charakter społeczeństwa który jest ambiwalentny do historyjek o UFO więc potrzeba tu czegoś innego.Co najwyżej były zlecane jakieś krótkotrwałe analizy które znamy z historii.Jeśli faktycznie istnieje ktoś np w USA to ludzie pokroju Gatesa, Kissingera, Busha, ci mogą mieć jakieś informacje jeśli do takowych mieli dostęp i chęć wglądu.Pytania było czy nie było utajenia nie maja sensu póki sami ludzie nie zrozumieją faktu , że badając ten ,,mit" mamy ogromnie wiele do zyskania a do stracenia nic.Oczywiście chodzi o efekty długoterminowe na które opinia publiczna nie jest skora czekać więc jest jak jest.Takiego UFO nie da się zbadać w 5 minut zakładając , że jest czym jest czyli ET.Słusznie zauważył to Col.Alexander mówiąc ,,...ile jeszcze razy wysocy urzędnicy państwowi muszą zaświadczać , że UFO to realne zjawisko..." Jaką ja widzę przyszłość dla ufologii a na razie taką, dmuchać ten balonik aż przesłoni całą Ziemie może wtedy ludzie podejmą to wyzwanie zbadania sprawy.
Ostatnio zmieniony sob lip 23, 2011 12:05 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: arek »

.Jeśli chodzi o rządy wszystkich państw ulegają one praktycznie nieustannej zmianie i sądzę , że nie są w stanie w czasie swojego sprawowania władzy zająć się domeną UFO.
Własnie dlatego ,jak sądzę powstalo MJ-12. Po prostu jest wtedy ciagłosc prac, prezydent miał dostawac na biurko gotowca ,nie potrzeba dublowania badań ,odgrzebywania czegokolwiek .Ale jak wszystko i ten projekt prawdopodobnie wymknął sie spod kontroli .

Wystarczy popatrzec na nazwiska i funkcje osób tworzących parszywa dwunastkę (powołaną 24 września 1947 roku przez prezydenta Trumana)

dr.Vennevar Bush - 20-letni staż jako profesor MIT przed wojna zajmowal się nowymi technologiami powołał i był pierwszym przewodniczacym JRDB (biuro badań naukowych i rozwoju) jego nazwisko przeplata sie we wszystkich ważniejszych projektach naukowych związanych z wdrożeniami nowoczesnych technologii(OSRD,NEPA ,NECA)

admirał Hillenkoetter - sef Cia w latach 1947-1950

sekretarz obrony J.V.Forrestal

gen. N.F. Twining szef dowództwa zaopatrzenia lotnictwa/szef sztabu sił powietrznych usa

gen. H.S. Vanderberg

dr.D.Bronk fizjolog i psycholog lotniczy

dr.J.H.Doolitle - pilot ,jeden z pierwszych doktorów aeronautyki ,jego dziekanem był BUSH na MIT .

dr D.Manzel - astronom uniwesytetu Harvarda.w roku 1953 wydał ksiazkę o Ufo,której konkluzja było - UFO nie istnieje ,wszystko da się wyjaśnic. Tylko że dowolnie zmienial zeznania świadków ,naginał dane do poparcia swoich teorii. Jego pisemne oswiadczenia brała pod uwagę komisja kongresu USA badajaca sprawe UFO w 1968 roku.

To tylko fragmenty opracowania Stantona Friedmana poparta dokumentami ,lata pracy w archiwach ,np. niektóre dokumenty odnajdywał w Amerykańskim Towarzystwie Filozoficznym.

I faktycznie mozna powiedziec że dokumenty są odtajnione ,choc nie wszystkie ,amerykańscy urzędnicy mówili często o realności zjawiska przy jednoczesnym zaprzeczaniu w zakresie sukcesów w badaniach tego zjawiska ,katastrof czy kontaktów .Niemniej ranga osób zaangazowanych w projekt MJ-12, co najmniej sugeruje ,że do problemu podeszli poważnie i bardzo byli weń zaangażowani. O tym świadczy tez ciagłosc jawnych programów badawczych pierwszy SIGN potem GRUDGE potem BLUE BOOK .(znak,uraza,błękitna księga)
Ostatnio zmieniony ndz lip 24, 2011 9:46 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Płk John Alexander o UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Tak tylko historia z MJ-12 jest bardzo kontrowersyjna z naszego punktu widzenia można by uznać, że kosmici mają również bazy w Dulce i innych rejonach.To są historie w pewnym sensie nieweryfikowalne zważywszy np. że członkowie tej komisji już nie żyją.Osobiście zakładam , że istniała taka grupa ale nie chciałbym jej wiązać z MJ-12.
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”