Lech Dokowicz- Objawienie ?

Różne religie, Biblia, własne interpretacje pisma, cuda, etc.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Lech Dokowicz- Objawienie ?

Post autor: Katarzyna_1 »

Widzę Adax, że choć młody jesteś (chyba młody) to pojmujesz temat. Na szczęście trochę inaczej niż poprzedni rozmówcy. Nie mam zamiaru bronić p. Dokowicza, bo nie wiem, nie jestem nim i nie wiem jak większość z nas czego i jak doświadczył. On tylko o tym wie i on o tym może zaświadczać, mówić, przekonywać…itd. My tylko możemy mu wierzyć bądź nie. Znów tylko kwestia wiary pozostaje. Dokładnie tak samo jak w moim i Danut przypadku. Nie zmuszamy nikogo do niczego. Zwyczajnie opisałyśmy swoje historie. Nie musicie wierzyć.

Ale do tematu! Próbowałam znaleźć w sieci od kiedy te światła laserowe wraz z muzyką (obojętnie jaką) zaczęły się „publicznie” pojawiać - t.j.; w którym roku i w jakim państwie? Od kiedy i gdzie? Niestety tego nie znalazłam, być może źle szukałam. Jeśli ktoś wie to poproszę o linki. Wspomniałam wcześniej, o tej jednej z pierwszych w-wskich discotec w al. Krakowskiej nie bez kozery. Było to w latach 1974-1976, ale chyba pierwsza odbyła się w 1974 roku. Byliśmy na tej impresie całą „paką” - około 10 znanych sobie doskonale osób. Nie chciałam opisywać co te ówczesne dyskotegowe światła z nas zrobiły aby nie zostać obśmianą. Ale jednak napiszę…. Bo to może ważne w tym „laserowo-muzycznym” temacie…..

W tamtych czasach cała młodzież chodziła ubrana w t.zw. elastiki. Panowie mieli koszule ze sztucznych tworzyw, a panie bluzeczki typu „boukle” i spodnie „a,la dzwony” z grempliny (może crempliny) . Jednym słowem ciuchy ze sztucznego tworzywa. No…, co bogatsi mieli na sobie bawełniano-lniane dżinsy z pewexu. Jedyne co nie było ze sztucznych tworzyw to nasza bielizna. Z tym, że tu odwrotnie, ci co bardziej bogatsi mieli sztuczną pewexowską bieliznę. I do czego zmierzam? Ha, ha, możecie się śmiać, ale te” laserowe” światła powodowały, iż panny tańczące w tych stilonowych boukle bluzeczkach i gremplinowych spodniach, czy spódniczkach, na parkiecie postrzegane były tylko w majtkach i biustonoszach, a panowie, którzy mieli spodnie ze sztucznej tkaniny tylko w slipach… Ha…, no było śmiesznie…, bo gorzej było z pannami co to pewexowska bieliznę nosiły. Ale co było najgorsze, że myśmy, to traktowali zupełnie zwyczajnie. Nikt się wtedy nie próbował zdziwić i zapytać dlaczego?, co to było? itd.. Fajnie było, bo młodzi byliśmy. Pewnie było też tak, że każdy z nas - zakompleksiony, zaszczuty przez tamten system, w kiepskiej kondycji materialnej nie chciał się przyznać, ze coś takiego widzi pierwszy raz. Udawaliśmy więc jedno przed drugim, że tacy światowi jesteśmy… więc po co dyskutować? Tak mi się z perspektywy czasu wydaje.

Muszę pogadać na ten temat z moim ówczesnym narzeczonym. Tu muszę dodać, że był on wtedy proszony do tańca głównie przez panów. Pewnie wszystko przez piękne długie blond włosy, które wtedy posiadał. No i oczywiście twarz anioła, ale aniołem nie był. Pozdrawiam także tego anioła jeśli to czyta. :D
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Lech Dokowicz- Objawienie ?

Post autor: Katarzyna_1 »

Muszę tu coś dodać. Bo coś mi uciekło i nie każdy pewnie zrozumiał. Chodzi o blond anioła. Tak..., wtedy to był nasz temat zastępczy, bo nie chcieliśmy rozmawiać o tym co się wydarzyło. Więc gadaliśmy zwyczjnie, sorry ale o pedłach....
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Lech Dokowicz- Objawienie ?

Post autor: TrueLobo »

Biała koszula też ci w ultrafiolecie, czy czym tam, na dyskotece będzie świecić na fioletowo.



Tylko pytanie co z tego. Bo mam wrażenie, że zaraz dojdziemy do mormonów i jakiejś "ochronnej bielizny"
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Lech Dokowicz- Objawienie ?

Post autor: Zbyszek »

E, dusza sie tak szybko nie zdzira, ale Lecha pogonilo, haha ,.))

pozdro
Ostatnio zmieniony sob sty 07, 2012 9:56 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ZAGADNIENIA RELIGIJNE”