USA: FOTOGRAFIA DEMONA?

Duchy, Zjawy, Klątwy
Awatar użytkownika
becia78
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: ndz sie 10, 2008 2:18 pm
Kontakt:

Re: USA: FOTOGRAFIA DEMONA?

Post autor: becia78 »

Zauważcie, że postaci nowożeńców zasłaniają część pomieszczenia, w której może stać stolik, krzesło - cokolwiek na co zwykły pies mógł wskoczyć i wsadzić zadowolony pyszczek w kadr. Dla mnie to raczej zwierzak, a nie demon.
Bo tu każdy(a) ma Swego, najbardziej Swojego,

odchodząc najwyżej - pojmuje, że to Ten Sam;" (J. Kleyff)
mardock
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: czw cze 05, 2008 11:11 pm
Kontakt:

Re: USA: FOTOGRAFIA DEMONA?

Post autor: mardock »

Moim zdaniem na tym zdjeciu jest demon.Nie jest tu akurat wazne to,ze to pies jak pies.Demon czesto sie ukazuje w postaci wlasnie groznego psa.

Nie zgadzam sie z teoria gloszaca ze w miare rozwoju nauki i poznania-spoleczenstwa odrzucaja istnienie Boga.To jest teoria z kregu tzw.zyczen w tym wypadku ateistow i gloszona przez nich samych.

Jezeli ktos zna literature tematyczna ten wie ze John Eccles-noblista swiatowej slawy badacz mozgu odzrzucil materialistyczna teorie istnienia swiata.
shadow hunter
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: wt sty 25, 2011 2:56 pm
Kontakt:

Re: USA: FOTOGRAFIA DEMONA?

Post autor: shadow hunter »

W tym psie nie ma nic takiego nadzwyczajnego, aczkolwiek gdyby się uprzeć:

1) albo mężczyzna, za którym stoi nie zorientował się, że pies zagląda mu przez ramię albo też nie przejął się tym;

2) dziwnie ułożony jest ten pies - jak już ktoś zdążył zauważyć, wygląda jakby próbował się przecisnąć;

3) musiałby specjalnie pozować do zdjęcia, gdyż pojawiając się z nagła w momencie wykonania fotki jego obraz byłby choć trochę rozmazany, a tak jest zadziwiająco wyraźny.



Mimo to nie widzi mi się ten zwierzak jako ewentualny demon. Na mój gust to wygląda jak zgrabna 'afera o nic'. Zamiast demona, widzę psa i tyle.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”