Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Medytacje, relaksacje, channnelingi, czakry, trzecie oko itp.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: danut »

Zbyszku zauważyłeś w tym wszystkim i to samo co ja ;) .Za dużo zbędnych słów, paplania, za mało konkretów, wyraźy własny słowotok. Ja również potrafię z paru zdań wyciągnąć wiele własnych wniosków, ale spójrz, bo znasz je- jakie to były zdania mówione do mnie, trafne wymuszające to moje myślenie. Tylko, dlaczego własne myślenie ubiera się w przekazy od jakichś tam istot??
Ostatnio zmieniony sob maja 12, 2012 8:46 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: Arek 1973 »

Kod: Zaznacz cały

Niestety nie odsłuchałem do końca. Było coś ważnego dalej ? (po 3 minutach)
hahaha xD xD xD

Tak , wygląda na to że zadający pytania jest albo nie całkiem przy zdrowych zmysłach albo na jakich prochach co znów wyklucza zdrowy umysł :D
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: TrueLobo »

przeglądałem wątki i przypadkiem sobie część odsłuchałem.



Radził bym tej wróżce wziąć jakieś lekcje aktorstwa. Bo próbuje udawać jakąś nie wiadomo jaką istotę o niezwykłych mocach, a mówi jakby z flegmatyzmu zaraz miała przejść w śpiączkę.



Tak tragicznie gra, tak to groteskowo wygląda, że powinna występować w kabarecie albo niech ktoś ją w cyrku wystawia. Mówi taki sposobem, że po 5 minutach nie można tego znieść, a po 10 minutach chcesz takiej osobie coś zrobić. Po 20 szukasz już jakiegoś narzędzia :P





I najzabawniejszy fakt, rozmowa jakiegoś "wielkiego bytu" z gościem, który mówi jak prosty niepiśmienny chłop, który w dodatku nauczył się mówić z 2 tygodnie temu. Z drugiej strony pewnie nikt wiele mądrzejszy do niej nie zagląda.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: danut »

Powiedźcie mi, bo to jest bardzo ważne- dlaczego ludzie próbują narzucać innym swoje zdania, swoje ideologie promując siebie jako tego kogoś mającego łącznośc z wyimaginowanymi panami ziemi? Tak jak napisałeś TrueLobo- przecież każdy posiada swoją własną madrość i rozumowanie, potrafi ocenić wartość i znaczenie przekazywanych mu słów, oceniać, przyjmować lub odrzucać, ludzie to nie uległe owieczki, klęczące przed panem, czy królem, nie już w tym wieku, a tu wciąż znajduje się ludzi uważających "ty masz mnie słuchać, bo jestem wybrany"- przez kogo, dlaczego i kiedy??
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: arek »

To bardzo prymitywny sposób na zdobycie prestiżu w hierarchi społeczności ,w myśl zasady - jesli narzucę komuś to co mówie ,staje się on mi podległy, a wiec "ja" staje się ważniejszy .

Jeśli da się zorganizować grupę ,która wspiera swego lidera ,ma on swoje "stado" ,w którym jest przywódcą .Bycie przywódcą ma swoje zalety ,przede wszystkim podziw u płci przeciwnej .

Niczym nie różnimy sie pod tym względem od innych zwierząt o społecznej strukturze.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13, 2012 4:20 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: TrueLobo »

to co było w materiale audio to wórżka, która zamiast magi swoją "wiedzę" postanowiła tłumaczyć jakimś kontaktem z duchami czy czym ten enki jest. Wróżka nowoczesna teraz jakieś enki, 2012, plejadanie itd. są w modzie to się pod nich podpina.



Mieszanka iście komiczna. Przedstawia się jako : Jestem wielki enki jakiś ponadprzeciętny byt, pytaj śmiertelniku.



Śmiertelnik: Znaczy się czy ja sie z Natalią spikne. I czy mi się w kasynie kase uda zarobić, bo jakaś dziewczyna sie o mnie tam otarła( i czy to byłą Natalia).



Wróżka: Ja enki mówię ci porzuć hazard i zatrudnij sie w schronisku dla zwierząt.



Pewnie na końcu było : Ja wielki duch Enki zaprawdę powiadam ci należy się 50 zł i wróć za tydzień.



Doprawdy ludzka głupota pisze najlepsze skecze.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: danut »

Słuchajcie mam pomysł jak wyjaśnić tą sprawę z Enki :D . Podczas mojej rozmowy na ławce z żołnierzem zauważyłam bardzo istotny fakt- oni potrafią oddziaływać na naszą materię, tu np. podnośić chustkę na storc kobiecie, zabrać na moment powietrze kuzynce, czy napiąć gałąź( w innym przypadku) i dokładnie słyszą co mówią inne towarzyszące "widzącej" osoby- no to dlaczego nikt nie wpadł na pomysł zwrócenia się bezpośrednio do tego Enki- "Enki posłuchaj no, my cię nie słyszymy, nie widzimy, ale dajże nam jakiś konkretny znak cobyśmy uwierzyli"..??
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: Arek 1973 »

Enki posłuchaj no, my cię nie słyszymy, nie widzimy, ale dajże nam jakiś konkretny znak cobyśmy uwierzyli"..??
Niektórzy z PCH biją się w piersi i zapewniają że poczuli obecność enkiego, ale czy im warto wierzyć?. To są ludzie tak zakręceni że aż w głowie się to nie mieści.

Oni za swoje niepowodzenia obwiniają byty z Syriusza (bo to jest przeciwność do enkiego) a za wszystkie powodzenia w życiu dziękują enkiemu za to że ich tak prowadzi.

Dla nich to złe duchy z Syriusza zabroniły niektórym przylecieć na wielką ceremonię 11.11.11 do Egiptu a gdy coś dobrego się wydarzy to zasługa enkiego :kekeke:

Wojny na Ziemi wybuchają bo tak chcą ci z Syriusza. Ciepły i miły powiew wiatru to dotknięcie enkiego



itd.
Ostatnio zmieniony pn maja 14, 2012 4:14 am przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: Zbyszek »

Niejeden filozof pozazdroscic moze zainteresowania Nkowcom. Gdyby tak studenci filozofji zajeli sie slowem jak Cheopsiarze odczuciami, to w 3 migi rozwiazanoby tajemnice zycia.

W sumie, to obojetne, czy Nka lachocze slodycza po czuprynie, czy jakis zakochany podlotek, marzy sobie o pocalunku. Efekt ten sam. Cieplo na policzkach w niewyjasniony sposob. Nawet gdy obrastamy w mity, to nasza swiadomosc sie rozwija, zdobywamy doswiadczenie, rozpoznajac delikatnosci naszej psyche. Dlatego dopuszczane jest z niebka takie nierozsadne dzialanie!!! Aniol bedzie lipny, gdy przyjdzie do nas w wymorusanych gaciach i nie oslepi nas zlocistym swiatlem:)))

Jasne, ze lepiej byloby konkretnie, poprzez obserwacje wlasnej psychiki, ale czy ktos tego chce tak naprawde. Czy ktos ruszy dupskiem, by sleczec nad wlasnym duchem, by cos zaobserwowac?

Guzik z pentelka.

Dopiero gdy Enka cos powie, to ludzie czytaja. Jedni by wykpic , drudzy w szukaniu wielkiej tajemnicy zycia, ale zeby tak samemu, to NIE!!!!!. Ludzie wola siedziec przed monitorem i czekac na zmilowanie. Bezradnosc i bezruch. A wiecie dlaczego. Bo ludzie chca, by bylo niezwykle i nieziemsko, gdyz sie boja stanow swiadomosci, bo niby grozne. Nie wiedza czemu grozne, ale okrutnie niebezpieczne!!!.



Wkleje Wam stary tekst o Wypierankach, kto cos z tego postrzegl? Pytam ot tak z ciekawosci.



Po paru latach , gdy przeglądam tabele oddziaływania ciał niefizycznych na jaźń, to widzę postęp jaki zrobiłem, znajdując w międzyczasie odpowiedz a wiele pytań. Hm, sporo bym w niej teraz uzupełnił i zmienił:)))



Przedstawiam stara i prowizorycznie spisaną tabelkę oddziaływań niefizycznych miedzy istotami żywymi - stany swiadomosci i połączenia telepatyczne. Jest ona oparta na moich wojażach po świecie niefizycznym. Postrzegłem w nich ,ze wszystko, co w sobie zawieramy, jest wypadkowa wszystkich płaszczyzn - dymensji oddziałujących na nas jednocześnie. Wszelkiej zmianie naszych doznań ,towarzyszą zmiany w naszej strukturze ciał niefizycznej. Stabilne i niby tak nierozerwalne połączenia ciał niefizycznych ,okazało się dla mnie wielka roztańczona karuzela ,wprawiająca nas w zawieruchę życiową..

Tracąc stopniowo zdolność postrzegania ciał niefizycznych , zmuszony zostałem jedynie do obserwacje zachodzących we mnie zjawisk psychicznych.Na szczęście, zapamiętałem dosyć dobrze ich związek z powstającymi doznaniami we mnie, co jest mi bardzo pomocne teraz w rozumieniu cialkowego szaleństwa.

Umęczyłem się moja samotnią i marzą mi się teraz grupowe poszukiwania. Wspólnie uda nam się ja popchnąć trochę szybciej do przodu. Połączyłem ciało przyczynowe z mentalnym w jedno, gdyż nie znalazłem sposobu, by je wcześniej rozróżniać. Sporo kłopotu nastręcza mi rozpoznanie, czy wyłączyłem ze strefy wpływu pojedyncze ciałko, czy ich większa ilość. Szczególnie trudne jest do określenia, kiedy zachodzą wypierania ciałek a czy tylko zaburzenia w ich polu.- radiacje jak to Robert nazwał. Mam nadzieje ,ze nadchodzące miesiące będą bardziej owocne i doczłapiemy się wreszcie do mety..

Samo przesuwanie swiadomosci- fazowanie, nie zostało jeszcze przez nikogo definitywnie określone, pozostając tematem pod dyskusje.Przedziwne zjawisko, zachowujące zasady popchnij kopnij, występuje w świecie niefizycznym tak jak w fizyku, druzgocząc życzenia pobożnych.

pobożnych.





TABELKA WYPIERANEK I RADIACJI CIAŁEK NIEFIZYCZNYCH.



I).

Najłatwiej jest wyrwać się ciałem mentalnym. Zamyślamy się wtedy i możemy wykonywać w międzyczasie codzienne czynności,.Np: jazda autem, czytanie książki, oglądanie filmu i rozmyślanie o kimś. Astralne ciało przebywa w ciele fizycz. i koordynuje łatwe czynności. Wnikając c.mentalnym w znajomych informujemy ich o chęci kontaktu z nimi..Zagapimy się wspólnie w tym samym czasie myśląc o sobie .(Potwierdzane dzwonieniem telefonów..)



II)

Jeśli towarzyszy nam większe zaangażowanie emocjonalne ,wypieramy 2 ciała jednocześnie. W ciele fiz, zamieramy w bezruchu ..Pozostała cześć ducha w ciel fiz, ma już utrudniony kontakt z ciałem fizycznym. Cześć zarządzająca ciało ment. i cześć odczuwająca 3D- ciało astralne -jest w podroży szukając z kimś lub czymś kontaktu. Cały czas my jako duch przebywamy w ciele fizycz. Jakas cząstka naszego ducha odrywa się i towarzyszy wypartym ciałom ment-astralnym.

Patrzymy wtedy jak przez teleskop. Początek jego jest w ciele fizycz. a koniec przytwierdzony w wypartych ciałach niefiz. Komu się uda przepchnąć więcej ciała duchowego w tych wypartych astr-ment- ciałach to przeżyje przygodę w astralu-oobe. Bez naładowania energia wypartych ciał niefiz. możemy się tam utrzymać tylko chwilkę. Wspaniałym przykładem było by tutaj zaciąganie Contichi prze ze mnie do kuchni. Postrzegając jakiś ruch ,odzyskała świadomość na sekundę w wypartych ciałach ,oceniła sytuacje jako zagrożenie-niezamierzone działanie i wyrwała mi się z reki,

Brak 2 ciał niefiz, w pozostałym pakiecie ciał powoduje zamarcie funkcji psychicznych w ciele fiz,. Odwiedzamy w tym stanie widoczne miejsc lub osoby mając silne odczucie przemieszczenia się, odczucie bycia sobą w poza.Odwiedzane osoby z łatwością rozpoznają nasz ident i towarzyszące nam zamiary i emocje. Przy dużym ładunku emocjonalnym w ciele astralnym, ident zostaje zatarty. Napływające sprzeczne informacje dotyczące obcego ciała , powodują zaburzenia naszej koordynacji (ciapowatość, tracenie z rak przedmiotów czy nawet wypadki przy pracy.Przykładem było by moje spotkanie na schodach z Joanna(warsztaty Brucea).

Spieszać się na papierosa przebiegła obok mnie niefizycznie ,potrącając mnie na schodach.Widząc jak się przewracam ,chwyciła mnie nieświadomie ,niefizycznie za rękę chcąc uchronić przed upadkiem

III /

rodzajem wyparcia jest :eteryczno astralno mentalne-Wszystko jak w II. plus Odbywa się w niewielkiej odległości od ciała fizycznego i przytrafia się nam w chwilach gniewu czy wielkiej euforii. Towarzysza mu bardzo silne doznania ruchu i przemieszczania się w przestrzeni.



IIII/

Wypieramy wszystkie ciała włącznie z fizycznym. Pozostaje sam duch, ledwie mogący siebie postrzec.

Przebywajac w duchowej przestrzeni, może postrzegać przez wszystkie dymensje , rejestrując wspaniale wszelkie ingerencje ciał niefizycznych w jego powierzchnie. Stan pełnej hipnozy.



IIIII,-

wypierane może byc również tylko samo ciałko astralne . Ubytki w naszych zdolnościach umysłowych będą wtedy łatwe do określenia. Postrzeżemy je jak zanik siły życiowej, i zamarcie w bezruchu. Rożni się ono od wyparcia astralno mentalnego brakiem celu w naszym działaniu i bezmyślnością,- stanem spoczynku

Ostatnio edytowano Wt cze 10, 2008 8:31 pm przez Zbyszek, łącznie edytowano 12 razy

*

kronopio

To tylko teoria ale póki co najlepiej opisuje niefizyczne oddziaływania. Musimy być świadomi jej niedoskonałości a zarazem podziwiać geniusz i prostotę myśli. Przydało by się też stworzyć inną tabelkę zawierającą jak najwięcej przykładów konkretnych sytuacji z odpowiadającymi im "wypurkami" np.

*Czytanie książki bez rozumienia jej treści. Zorientowanie sie po kilku stronach ze uciekamy gdzieś myślą.

*stany wywołane narkotykami, kiedy mamy niezwykłą jasność umysłu jednak ograniczoną wolę. Nie możemy wykonać ruchu

*Upuszczanie szklanki przez bliskich podczas głębokiego kontaktu emocjonalnego (podczas wypadku itp)

*rozwiązywanie problemu (matematycznego)

*praca twórcza (malowanie obrazu) automatyzacja ruchów

*wykonywanie czynności na "autopilocie" w czasie komponowania w myslach listy zakupów

*etc


________
Ostatnio zmieniony pn maja 14, 2012 9:45 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Projekt Cheops & 2012: Groźna sekta

Post autor: danut »

O tak i z tymi znakami może tak byc, wszak ludzie w tym "atralu" potrafią się przepychać i oddziaływać jedni na drugich. Stworzony taki Enki mówi wszystko o tym kto go wytworzył- idealny obraz wnętrza tej osoby.Zbyszku do końca bezradnym się nie jest- nie wszyscy są tak słabi duchem ;)
Ostatnio zmieniony pn maja 14, 2012 11:02 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „EZOTERYKA”