niestety ale jesteś w błędzie, samolot do góry unosi siła nośna czyli podciśnienie jakie wytwarza sie na górnej części płata skrzydła . Zgodnie z prawem Bernouliego,które tłumaczy powstawanie podciśnienia + przemiany jakie zachodzą w gazach w zależności od zmiany ciśnienia i temperatury opisane chyba przez Rossa, dlatego mgiełka którą widziałeś była nad górna częścia płatowca .Oj chyba jest odwrotnie. para wodna-wilgoć- skrapla się w otoczeniu gdy zwiększa się ciśnienie wokół obiektu. Można to zauważyć gdy na przykład samolot odrzutowy leci 30 metrów nad ziemią z prędkością kilkuset km/h i nagle zrobi manewr wznoszenia się pionowo do góry. Wtedy nad skrzydłami wytwarza się jakby znikąd masa wody o wadze wielu ton!
Inaczej to wyglada gdy samolot przekracza prędkośc dźwięku ,ta sama zasada też podciśnienie, tyle tylko że za falą dźwiękową .
przy obiekcie o kształcie spodka dochodzi jeszcze efekt Connandy ,który skutkuje wytworzeniem podciśnienia dookoła spodka ,a w zasadzie bezposrednio przy nim.
Gdyby to były w jakis sposób zepchniete tony wody ,to po odlocie samolotu wszystko by opadło na ziemię a tak sie nie dzieje.