Paranormalne.eu

Wg mnie jest po prostu dobrym iluzjonistą, ale jego sztuczki ze sprawami para nie mają nic wspólnego.

Nie wszystkie numery są sztuczkami, są takie które dzieją się naprawdę i taka jest prawda.

przemek masz jakies dowody ? bo takie ogólniki to wiesz

Jednym z dowodów może być ten. Criss na zarzut, że zawsze ma publike podstawioną zaczął przeciwdziałać takim stwierdzeniom. Numery, które nie są sztuczkami tylko dzieją się naprawdę, postronna osoba ma możliwość kamerowania go z każdej strony i jak się podoba. Może w każdej chwili go zdemaskować jeśli to trik. Obecnie sciągam jego wszystkie pokazy w wysokiej rozdzielczość. Jeden wczoraj już oglądałem. Budynek zaminowany, Criss przypięty kajdankami do barierki balkonu. Musi przebyć droge na dach tam czeka na niego helikopter. Całkowity czas 3:20 sekund. Oczywiscie są zamontowane kamery przez całą trasę jaką musi przebyć Criss na dach. Udaje mu się dostać do luftu, przez który znalazłby się na dachu, lecz nie udaje mu się go otworzyć. Czas mija, Budek wielkości polskiego wierzowca zostaje wysadzony. Gruz, dym, tysiące ludzi patrzy na dramat magika. Po chwili Criss pojawia się cały z tynku, ledwo idzie. Uff przeżył. To wszystko leci LIVE. Tak wiem co powiesz Grafiku, efekty specjalne i tak dalej. Ochrona tez niepotrzebnie używa kamer bo tak naprawdę nie wiadomo czy to co widzą to naprawdę własnie jest to. Nie jesteś wstanie udowodnić żadnego oszustwa poza tymi numerami, które sam Criss pokazuje jak robi. W jednym z programów telewizyjnych podczas pokazywania pewnego numeru, zostało mu zadane pytanie czy to magia? Criss odpowiedział Jeśli to dzieje się naprawdę to nie może to byc magią.

Własnie.



Kiedyś widziałem jego numer z teleportacją. To właśnie on rozwiał wszelkie moje wątpliwości co do tego, że nie jest zwykłym iluzjonistą.



Sceptyku - Chrisa bardzo ciężko Ci będzie "podważyc". Lepsi próbowali - z mizernym skutkiem.

a wiecie że w piwnicy kamiennicy na krzywym kole był bazyliszek ?

















...naprwde był



słów mi brak na was

Sciągłem kilkadziesiąt odcinków. Powiem tak, niektóre numery są takie, że po ich zakonczeniu ludzie sprawdzają czy czasem gdzieś Criss nie jest schowany. Kiedy znika pod kocem którego konce trzymają stopami dwie kobiety. Pomyślałem, pewnie w ziemi była ukryta dziura. Błąd, ludzie zaczeli w tym miejscu skakać nie zapadło się nic a nic. Crissa nie było. Gdzie mógł być skoro do okoła otwarta przestrzeń. Oglądałem też numer w dobrej jakości kiedy na stole stoi i też znika, w wyjaśnieniu tego numeru na youtube jest pokazane, że chowa się pod stołem jest tam specjalne prześcierdało. G..wno prawda. Nic tam nie ma dokładnie jest pokazane, że nic nie ma pod stołem oprócz nóg tegoż stołu. Ktoś naciągnął wyjaśnienie tego pokazu, żeby wyjaśnic Crissa. Owszem na początku światło słoneczne odbija się tak, że daje złudzenie, że jednak coś tam jest pod stołem przeżroczystego, ale kiedy kamera pokazuje z bliska to widać, że jest to złudzenie.

i to jest iluzja przemku

To już nie jest iluzja. To jest prawdziwa magia. Ale do Ciebie nie dociera i wiem to także nie ma co się produkować. Ale wiem przynajmniej jaki masz podstawowy argument dot. np. UFO. Iluzja to już wiem, że żaden racjonalny argument nie przekona Cie również do tego. Mówiłem już wcześniej widzisz krowe mówisz baran i nie ma siły i bata, zebym Cie przekonał, ze to jednak krowa.

tu nie chodzi oto ze ja widze krowe i mówie że to baran - chodzi oto ze jak widze hydraulika który grzebie w rurach to nie widze zamachowca robiacego bombe