Paranormalne.eu

roswell można oficjalnie uznać za kłamstwo z dwóch powodów :



1. Oficjalne prawdziwe wyjaśnienie sprawy jest utajnione. W sumie wszyscy myśleli że balon mogul to wszystko ? Jednak nie jak twierdzi rząd, Clinton został zablokowany, to samo Carter. Nixon (powiedział coś w stylu że wie ale nie powie) podobno wiedział ale zabroniono mu mówić



2. Gdy wszyscy łącznie z Friedmanem doszli do wniosku że w roswell nic nie spadło proste badania archeologiczne dowiodły że coś jednak spadło wtedy i wyryło rów w ziemii czyli nie mógł tego zrobić balon. Tak samo nie mógłbyć to samolot gdyż samolot z tamtych czasów już dawno przeszedłby do wersji rozwojowej oficjalnej, tzn zestarzałby się i trafiłby do książek np "janes aerospace weekly" czy innych tam

Ja tam jestem za tym , że coć tam jednak spadło ale wraz z latami doczepiano do tej historii różne niepotrzebne bombki jak do choinki.

To ciekawe zjawisko kto by pomyślał, że UFO stanie się zagrywka polityczną.Tego chyba nikt nie przewidział.Tylko co to daje nic te same bajki krążą po internecie.

Pamiętajmy, że to my widzimy co chcemy przecież media to nie tylko UFO.Ale takowe interesuje wielu szkoda , że nic poza tym.

No i Baraku gdzie ujawnione akta??

Sprawa odtajnienie informacji wróciła. Rzekomo właśnie dlatego dostał Nobla. Tak przynajmniej twierdzą ludzie tacy jak David Wilcock. Konferencja miała by mieć miejsce niedługo po ceremonii wręczenia nagody, czyli na przełomie roku.

Tak ludzie z Exopolitic`s znowu zaczęli trzepotać skrzydłami.Niedługo postaram sie wrzucić małe tłumaczenie w tej kwestii najpewniej jutro. :lol:

Tak sobie myślę,że nawet jeżeli coś tam odtajnią to będzie to przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.Coś do rzucenia masom na pożarcie niestety.

Mam takie wrażenie,że Obama bardzo przygasł od kiedy poznał sekrety Ameryki.

[quote name='Lilith' post='63347' date='wto, 10 lis 2009 - 22:27']Tak sobie myślę,że nawet jeżeli coś tam odtajnią to będzie to przysłowiowy wierzchołek góry lodowej.Coś do rzucenia masom na pożarcie niestety.

Mam takie wrażenie,że Obama bardzo przygasł od kiedy poznał sekrety Ameryki.[/quote]



Szczerze? W cuda nie wierzę i jestem przekonany że do odtajnienia jakichkolwiek akt nie ma nawet co marzyć. Dlaczego? A dlatego że powołają się zapewne na "Bezpieczeństwo Narodowe" co wcale by mnie nie zdziwiło. Obama może jedynie dać sygnał do powolnych zmian ale jeszcze sporo wody w wiśle upłynie zanim dojdzie do takich zmian. Pozdrawiam