Strona 2 z 18
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:39 pm
				autor: Przemek
				Czasami mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją po co żyją. Jest taka święta zasada, możesz wiele powiedzieć o ludziach za ich życia. Ale po ich smierci lepiej zamilcz. Oni więcej już Ci nie odpowiedzą.
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:40 pm
				autor: Staszewski
				Wydaje mi się że mogę co niektórym wybaczyć nawet wpadki czy kombinatorstwo bo różnie się mówiło o tych politykach ale nikt nie zasługuje na taką śmierć. Byli kim byli ale zginęli służąc ojczyźnie, koniec kropka.
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:45 pm
				autor: Przemek
				No i jesli nie przemyslałeś swojego pierwszego posta to mozna tylko współczuć i przemilczeć Twoją wypowiedz.
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:46 pm
				autor: Staszewski
				Poza tym proponuje czat nad dzisiejszym tematem numer jeden czyli tą katastrofą, dzisiaj o 21.00 z naszym specem od katastrof w powietrzu i na morz czyli mną!
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:48 pm
				autor: Newsman
				Dziś może lepiej zapomnieć choć na jeden dzień o komentarzach, bo chyba jest wielu tych, którzy nie potrafią na razie nic powiedzieć. To za szybko.
Jedyny komentarz niech będzie taki. Rozwagi panowie, chociaż dziś.
Oprócz polityków zginęli ludzie. Pamietajmy przede wszystkim o tym.
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 12:54 pm
				autor: Rysiek23
				[quote name='Yan_Volskee' post='68494' date='10 kwiecień 2010 - 14:48']Rozwagi panowie, chociaż dziś.
Oprócz polityków zginęli ludzie. Pamietajmy przede wszystkim o tym.[/quote]
Zgadzam się, panowie Wasza "debata" jest żenująca.
			 
			
					
				Re: Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku
				: sob kwie 10, 2010 1:12 pm
				autor: Staszewski
				Ale ja bardzo ostrożnie dobieram swoje reakcje i szacunek oddaje wszystkim w tej tragedii, swoje luźne dywagacje są raczej gdybaniem co by było gdyby. Ponownie apeluje o rozsądek przy tym wszystkim.