Xess prosi o pomoc

[arek]

 Myślę ,że jesteś w stanie sobie przypomnieć wszystko .zacznij sobie przypominać inne związane z tym dniem bodźce. Zapach, światło byjące w oczy az do zamrugania.przypływ zimnego powietrza . Napij się mleczka sojowego o smaku waniliowym. Z myślą że jak je wypijesz to sobie tę noc do końca przypomnisz.

[charlie2tango]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Xess" data-cid="109781" data-time="1385411932">

Po za tym, że dziwnie piszesz. Skoro chcą bym pamiętała co mnie spotkało to po kiego mi blokują pamięć? Tego jednego nie rozumiem u nich. Anyway w moim mieście ciężko będzie ze znalezieniem dobrego specjalisty od hipnozy. </blockquote>We Wrocławiu jest dobry facet, przy czym on nie nastawia się na sesje regresyjne związane z UFO, ale całe terapie tj.dr Andrzej Kaczorowski. Znam osobę, która korzystała z jego usług przy bodajże nerwicy i była zadowolona. Co zaś samych blokad pamięci - oni starają się jak zwykle, wychodzi jak zawsze.

[Xess]

arekSęk w tym, żę nie pamiętam by światło było aż tak intensywne bym mrużyła oczy. Zero zimna, ni zapachu, a może były tylko ich nie pamiętam? Nie wiem na studiach czasu mało mam, ale postaram się w najbliższym czasie w nocy przy zgaszonym świetle posiedzieć i spróbuję z tym mlekiem. Może pomoże. charlie2tangoDo wrocławia to mam trochę za daleko, a nie mogę sobie zrobić wolnego od studiów. Niestety. Tylko po co oni w tej pamięci manipulują? Szukają kogoś wartościowego czy jak?

[charlie2tango]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Xess" data-cid="109787" data-time="1385412734">

Do wrocławia to mam trochę za daleko, a nie mogę sobie zrobić wolnego od studiów. Niestety. Tylko po co oni w tej pamięci manipulują? Szukają kogoś wartościowego czy jak?</blockquote>Raczej usiłują zacierać ślady swojej działalności. Przy czym proszę pamiętać, że możliwych innych wytłumaczeń niż wzięcie jest jeszcze mnóstwo - realistyczny "zły sen", paraliż przysenny, zaburzenia snu, bezdech, autosugestia nawet. Hipnoza regresyjna również nie zawsze daje prawidłowy efekt.

[obcy42]

,, Po za tym, że dziwnie piszesz. Skoro chcą bym pamiętała co mnie spotkało to po kiego mi blokują pamięć? Tego jednego nie rozumiem u nich. Anyway w moim mieście ciężko będzie ze znalezieniem dobrego specjalisty od hipnozy. '' Piszę tak dlatego, że nie jest to zwykła blokada stosowana przez Nich.Gdyby ją zastosowali, to nic byś nie pamiętałą, oprócz jakiegoś,,symbolu'', który byłby taką ,,pieczęcią''- blokadą do Twoich wspomnień.Skoro pamiętasz aż tyle, to nie jest to przypadkowe, bo u Nich nie ma przypadków.Pozostawili Ci to po to, abyś sama poszukałą reszty wspomnień.Zresztą w tej chwili dokładnie robisz to co Oni chcą.

[charlie2tango]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="obcy42" data-cid="109790" data-time="1385413298">Skoro pamiętasz aż tyle, to nie jest to przypadkowe, bo u Nich nie ma przypadków.</blockquote>Wybacz, ale stanowczo się nie zgadzam. Moim zdaniem właśnie ta szeroka fala wspomnień post-abdukcyjnych świadczy albo o niedbałości z ich (celowo małą literą) strony, albo o braku wiedzy nt. ludzkiej psychiki, albo po prostu o traktowaniu wziętych w kategoriach niższego gatunku i celowym "olewactwu".  Patrząc na to z punktu widzenia wojskowej taktyki - taka abdukcja to nawet przy zaawansowanej technice cholernie skomplikowane przedsięwzięcie, raczej nieprzypadkowo wykonywane nocą, w dogodnej porze, w dogodnym terenie. Z jednej strony mamy więc taktyczny high-tech, a z drugiej jednak hipnotyczny "low-tech". Może ten mankament wynika ze stosowania środków technicznych do hipnotyzowania? Te osłabienia wskazywałyby na kontakt z promieniowaniem mikrofalowym. Who knows?

[Xess]

Nigdy nie miałam paraliżu sennego czy przysennego, bezdechu ect. Jeszcze potrafię odróżnić sen od rzeczywistości. Podczas 2 "wizytacji" mogłam się poruszać, aż do momentu, gdy mi się "film urwał". Jak mówiłam wcześniej, autosugestię biorę pod uwagę. "Piszę tak dlatego, że nie jest to zwykła blokada stosowana przez Nich." Nie. Chodziło mi o to, że 1 z twoich postów zawierał "kod formatowania tekstu" i nie mogłam ze zrozumieniem przeczytać posta bo ten kod wbijał się w słowa, ale teraz widzę, że to zniknęło. W cholerę z tym. I rozumiem, że chcieli żebym rozmawiała z wami na forum mimo, że coś mi mówiło by tego nie robić. charliepo części się z tobą zgadzam. Posiadają znacznie wyższą technologię od naszej. Przy niej samej nie powinno być "przecieków", choć podobno są ludzie, którzy niczego nie pamiętają z porwań, a porwanie to widzieli świadkowie.

[charlie2tango]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Xess" data-cid="109795" data-time="1385414337">po części się z tobą zgadzam. Posiadają znacznie wyższą technologię od naszej. Przy niej samej nie powinno być "przecieków", choć podobno są ludzie, którzy niczego nie pamiętają z porwań, a porwanie to widzieli świadkowie.</blockquote>Fakt, kojarzę co najmniej jeden taki przypadek.

[obcy42]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Xess" data-cid="109795" data-time="1385414337">Nigdy nie miałam paraliżu sennego czy przysennego, bezdechu ect. Jeszcze potrafię odróżnić sen od rzeczywistości. Podczas 2 "wizytacji" mogłam się poruszać, aż do momentu, gdy mi się "film urwał". Jak mówiłam wcześniej, autosugestię biorę pod uwagę. "Piszę tak dlatego, że nie jest to zwykła blokada stosowana przez Nich." Nie. Chodziło mi o to, że 1 z twoich postów zawierał "kod formatowania tekstu" i nie mogłam ze zrozumieniem przeczytać posta bo ten kod wbijał się w słowa, ale teraz widzę, że to zniknęło. W cholerę z tym. I rozumiem, że chcieli żebym rozmawiała z wami na forum mimo, że coś mi mówiło by tego nie robić. charliepo części się z tobą zgadzam. Posiadają znacznie wyższą technologię od naszej. Przy niej samej nie powinno być "przecieków", choć podobno są ludzie, którzy niczego nie pamiętają z porwań, a porwanie to widzieli świadkowie.</blockquote>Dokładnie po to zostawili to, co pamiętasz.Dysponuja za dużą wiedzą i technologią, aby robić tego typu błędy.To tylko my niekiedy odbieramy te ,,niedociągnięcia'' za braki widoczne w tym co robią.Poprzez tego typu złudzenia, tłumaczymy sobie, ze jednak Oni nie są nieomylni, nie są tacy doskonali, a przez to mniej nas przerażają, mniej Ich się boimy, bo.... ,,robią błędy''...,,Przecieki'' są celowym działąniem, nie mam jeśli o to chodzi żadnych złudzeń.

[charlie2tango]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="obcy42" data-cid="109797" data-time="1385414752">,,Przecieki'' są celowym działąniem, nie mam jeśli o to chodzi żadnych złudzeń.</blockquote>Ale przecież w ten sposób zaburzany jest stan obserwowanego obiektu, więc przeciek ma stanowić swego rodzaju crash-test?