Paranormalne.eu

Z tego artykułu wynika iż nie chodzi o dusze a cialo astralne......a wg mnie to kolosalna różnica.

Jeśli chodzi o Lucyne....czy jednemu psu Burek ?

I to pisanie...zarechotanie jak chochlik....braliśmy to na karb starości.....dużo mowi o obemaniakach....nierealność bytu..może dlatego nigdy nie lubilam spontanicznego wychodzenia poza ciało......sluchając , czy czytając co mówią i pisza osoby wychodzace poza ciało....stwierdzam iż to niebezpieczne zabawy a konsekwencje tez z tego z pewnościa si e ponosi .

To takie same zabawy jak te w projekcie Cheops.....NIC DOBREGO z tego nie wyniknie i nie wynika.

A każdej osobie polecam blog nnki http://nnka.wordpress.com/ a zwlaszcza Jej komentarze......w prosty sposób przekazuje to co istotne dla naszego życia.

O zwracasz uage ne definowanie roznicy miedzy dusza a cialem astralnym, a nie na to , ze ktos chce je w ogole krasc, jak u Trombalskiego?

Znalazlem cos nowego. Za stowala mozna sobie odczyty skal astralnych zamowic.





http://popko.pl/



Tak podgladajac te odczyty ludzi z wlasnego umyslu, zastanawiajace jest to, ze wyciagaja z niego fragmernty filmow, nawet , gdy ich nie ogladali. Biora je za przejaw genetyczno. galaktycznej pamieci kosmicznej. A tymczasem moze byc inaczej. Ze znajomymi podstawialismy sobie dowcipy telepatyczne, strajac sie znalezc potem jakies ich slady w naszych umyslach. Dawaly sie wyciagac w postaci wizji i obrazow, pelne pakiety wyobrazen. O jej jej

Zbyszku mózg rejestruje nie tylko to czego mamy świadomość, a ma dużo szerszy zasięg, wydobywa się to z niego w rożnych specjalnych, bądź przypadkowych warunkach, sytuacjach. Ale robić na tym kasę- przepraszam Dlaczego Ciebie każdy ezoteryk nie lubi? Pytam, bo czuję, że ja mam tak samo..

Dobrze , z nie wierzysz, bo to wielki przekret przekonan i niezwykle fiziomizio. Do wora z tym cheopsem. Nie jestem bohaterem kosmicznym, ale sam zdolalem postrzec wazniejsze zagadnienia duchowe, niz poruszane w tych tekstach. Nie ma co czytac takich durnot.

Mam znajoma, co rozmawia z aniolami. PIsze ludziom listy z ich ostrzezeniami. Sa ta najczesciej : kochajmy sie, wszyscy rowni i takie tam. Niby prawda, ale jest tak podniecona i jakos nerwowa, iz czuje w tym jej nadgorliwosc, wlasnie taka , gdy czlowiek przestaje sluchac, co do niego mowia nieziemscy i zaczyna samemu spontanicznie tworzyc.

Ci od duchow czesto napominaja o roli interpretatora, wewnetrznego tlumacza przekazow. Wyglada on jak straznik, blokujacy naplywajace informacje, gdy ich tresc natrafi na wewnetrzny obor sluchajacego. Wystarczy iz czlowiek zacznie sie zastanawiac co do niego mowia i zaczyna juz puchnac, ubierajac uslyszane, mentalnie tresci we wlasne konstrukcje myslowe, wyobrazenia...... Krotkie slowne dialogi zdarzaja sie , gdy duch wlazi bezposrednio w nas. Slyszymy wtedy wyraznie co do nas mowi. Bida w tym, iz sami tez potrafimy uglosnic wlasne mysli. Sam czesto siebie slysze, z sekundowym opoznieniem. Czy to straszne ;e tam. Mam znajoma( po smierci klinicznej) co mnie wtedy slyszy, cos jak brzuchomowstwo.

W cheopspwych opisach uzyto wiele slow, zbyt wiele jak dla mnie. Zbierajac zloto, napuchniety interpretator przywlaszczyl sobie wrecz cale dialogi.

Czas w delegacje, pozdro badacze

Lucynka zapomniała czego sama przez lata uczyła - miłości bliżniego i wyrozumienia.

Teraz sama w swych sesjach obsmarowuje swoich dawnych przyjaciół z PCH

Przeczytalem pierwszy artykul w tym watku.

Hej wszyscy zainteresowani losami ludzkosci. Jest jeden wielki byk w koncepcji Cheopsa, co rozkwasza caly koncept na miazge. Nie trzeba otwierac kanalu w piramidzie, by przylecialy do nas duchy, gdyz on nie butelka zakorkowanego szampana. Duchy juz tutaj byly, sa i beda. To my jestesmy wielowymiarowym portalem, kazdy z nas jest jednym. Dobrze, ze sa odwazne dzieciaki w Polsce, co wbrew zatroskanym mamom, testuja zmienne stany swiadomosci. Ich sie pytajcie, co o tym sadza,- gdy pieka najtansze kielbachy przy ognisku, na zlocie oobe, . Popijajac piwkiem, zarechocza wesolo, zyczac pogodnych snow.)

Ostrzega zapewne , by sie w pyche nie wbijac i nie otaczac bracmi Jezusa.)

Posłuchajcie tej sesji, sesja prywatna ale nagrana do przesłuchania,,,,

http://www.lucynalobos.pl/session/read/130/sesja-130

To medialny tego nie da się słuchać ,to jakiś gniot medialny , jej chyba za czas płacą ,że tak powoli pyta gościa .Bo na pewno nie odpowiada.

Niestety nie odsłuchałem do końca. Było coś ważnego dalej ? (po 3 minutach)