Strona 6 z 8
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: pn wrz 26, 2011 4:45 pm
				autor: niedzwiec
				[quote name='media1234' post='89516' date='26 wrzesień 2011 - 18:03']USA za niedługo będzie przeludnione,gdyż ma ono plan,mianowicie kiedy burza zecznie uderzać w magneto sferę i atmosferę ziemską aby urządzenia elektroniczne się nie spaliły,postanowili oni w ostatniej chwili odciąć wszystkie zasilania od prądu,przez co na chwilę powstaną egipskie ciemności,ale zaraz po burzy znów uruchomią i prąd będzie znowu,więc reszta świata się przeprowadzi do USA i powstanie jeden wielki kraj USA-Irlandio-Chino-Afganistano-Polako-Francuzo-Włocho-Hiszpano-Portugalio-Brazylio-Wielka brytanio-I TAK 100 KRAJÓW DALEJ-Kraj.[/quote]
Są jakieś ograniczenia wiekowe na forum?
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: wt wrz 27, 2011 10:11 pm
				autor: TrueLobo
				WRACAJ DO SZKOŁY!
I to mówi osoba, która post wyżej pisała o :
USA-Irlandio-Chino-Afganistano-Polako-Francuzo-Włocho-Hiszpano-Portugalio-Brazylio-Wielka brytanio-I TAK 100 KRAJÓW DALEJ-Kraj
Hmm jak myślisz się przeprowadzać do tego czegoś to może sprzedaj mi swój dom/mieszkanie/działkę po jakieś atrakcyjnej cenie. Potem to w ogóle będziesz miał problem ze sprzedażą.
 
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: śr wrz 28, 2011 7:09 am
				autor: arek
				a wracając do tematu , to im bardziej jesteśmy uzależnieni od techniki i w sumie pradu elektrycznego, tym bardziej jesteśmy podatni na zaburzenia magnetosfery ziemskiej i aktywnosci słonecznej . Dawniej gwałtowne wyłaczenie i ponowne włączenie prądu nie powodowało żadnych komplikacji dla przecietnego odbiorcy ,dziś , nie jest to juz takie nic takie klik moze zniszczyć lub spowodować zawieszenie pracy urządzeń sterowanych mikroprocesorami .W przedsiebiorstwach często wiaże się zarówno z koniecznościa inwestycji w system podtrzymywania energii  jak i przestojem w produkcji wynoszącym nawet kilka godzin.Są to jakieś wymierne straty.A wyobraźcie sobie brak połączeń w sieci komórkowych i radiowych. CB będzie działało ale czy transmisja cyfowa bedzie możliwa przy dużych zakłóceniach spowodowanych aktywnoscia słoneczna ?Ale to z cała pewnością nie koniec świata .
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: śr wrz 28, 2011 2:19 pm
				autor: ADAX
				arku, co więcej zobacz jak społeczeństwo uzaleznia się od urządzeń, bez których tak na prawdę można się obejść. Czasami odnoszę wrażenie, że nawet gdybym nie kożystał z dobrodziejstw nauki, to i tak zostałbym zmuszony przez resztę, chyba, że uciekłbym na bezludną wyspę z pełnią bogactw żywności i wody pitnej.
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: śr wrz 28, 2011 6:27 pm
				autor: niedzwiec
				Również zgadzam się z Arkiem - pracowałem swojego czasu w dość dużym biurze i miałem okazję zobaczyć na własne oczy, jakie spustoszenie sieje dwudziestominutowa przerwa w dostawie energii. Dramat - konsekwencje odczuwaliśmy jeszcze parę tygodni po zdarzeniu. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego w skali globalnej. To byłaby katastrofa.
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: ndz mar 11, 2012 7:59 pm
				autor: UFOWORLDNEWS
				Dokładnie jest parcie na 2012 więc jest reakcja niedouczonych redaktorów.Tylko jak tu się dziwić , że jest źle jak się zostawia pole do popisu tej samej wierchuszce która, z nazwy jest tylko partią a program ten sam dziadostwo i złodziejstwo.
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: ndz mar 11, 2012 8:53 pm
				autor: azor
				Wczoraj nie tylko ja miałem przerwę w necie za sprawą wtorkowych rozblysków u mnie użytkownicy internetu radiowego mieli nie małe problemy  było to sporo osób. Mój znajomy w Niemczech od czwartku miał to samo a w mediach ciszaaaaa 

 
			 
			
					
				Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?
				: pn mar 12, 2012 6:04 am
				autor: dino_24
				[quote name='Pantanal' post='95347' date='11 marzec 2012 - 20:40']Jednak głupota wszędzie się wciska.[/quote]
 Nie taka znowu głupota , bo bardzo
 poważny , a nade wszystko złożony problem .
[quote name='Pantanal' post='95347' date='11 marzec 2012 - 20:40']Naćkają temu ciemnemu ludowi do łba głupot panowie redaktorzyny, a potem jest jak jest...[/quote]
 Takie interpretacje ... stały się już , wykładnią prawdy ... tym bardziej , że z reguły
 każdy portal jest naszpikowany psycholami i religijnymi maniakami , którzy tworzą
 ''dobry grunt'' pod zasiew ... panikarskich , żle zinterpretowanych wydarzeń . 
 Słońce to nie silnik auta , gdzie możemy sobie dodawać mocy/ ''gazu'' .
 Słońce to nie pralka z progamatorem , gdzie można sobie ustawić dowolny program 
 ''erupcyjny'' .
 Normalnie Słoneczko ze swoim wewnętrznym procesem termojądrowym w 
 warunkach ''neutralnych'' ... by się zachowywało ''grzecznie'' , nie przysparzając nam
 bólu głowy .
 Niestety , muszą działać na nie ''jakoweś siły'' , które są odpowiedzialne za jego
 obecne zachowanie .
 Jeżeli ''owe siły'' nie pochodzą z wewnętrznych struktur Słońca , to należy je szukać
 na zewnątrz , czyli w samym US .
 Tu zachodzi bardzo ciekawe zjawisko ... generatorem ''owych sił'' jest specyficzny ,
 geometryczny układ samych planet ...
 ... czyli 2 , 3 , 4 , bądż 5 kombinacyjna koniunkcja .
 W tym kontekście , nie bez kozery można dowieść , że potężna erupcja z 7/03/2011 
 była przyczyną japońskiego kataklizmu z 9/03/2011 .
 Lecz różnej maści fizykaliści [nie fizycy-nie mylić] nie chcą powyższej zależności
 zobaczyć ''nieuzbrojonym okiem'' . Do ich półkul mózgowych to nie dociera .
  Naprawdę groźnie przedstawia się jednak dopiero rok 2012.
 Już od 04.03.2012 rozpoczyna się długa faza koniunkcji w której dojdzie do spotkań 
 wielu planet w rożnych konstelacjach . Najpierw dojdzie do utworzenia jednocześnie
 dwóch par planet to znaczy Marsa i Ziemi oraz Wenus i Merkurego by następnie przejść
 w fazę zgrupowania się planet Merkurego , Wenus, Ziemi Marsa i Saturna . 
 Można się spodziewać że kolejny szczyt aktywności przypadnie na okres tranzytu
 Wenus 05.06.2012 co w połączeniu z zaćmieniem Księżyca możne doprowadzić do 
 szczególnie silnego wzmocnienia interferencji oscylacji przestrzeni a co za tym idzie 
 nie tylko erupcji na słońcu ale także trzęsień ziemi .
 Następny termin to 12.08.2012 z potrójna kombinacja z Merkurego Wenus i Urana .
 Ultymatywnego szczytu aktywności spodziewć się można dopiero 23.09.2012 . W tym 
 czasie dojdzie do szczególnie rzadkiego zdarzenia a mianowicie utworzenia się trzech 
 par planet Merkury – Saturn , Wenus – Jowisz i Ziemia – Uran .
 Tego typu układ jest niezwykle rzadki . I jego prawie idealnie symetryczne ułożenie
 wokół Słońca karze przypuszczać , że dojdzie tez do szczególnego zachowania się 
 Tła Grawitacyjnego . Nikt nie jest jednak w stanie przewidzieć jakie to będzie miało 
 skutki .
 Rok 2012 zakończy się potrójna kombinacja złożona z Merkurego , Wenus i Saturna 
 15.12.2012.
 Są to tylko prognozy ...
 ... lecz aby się o tym przekonać wystarczy spojrzeć na listę erupcji słonecznych
  w XIX i XX wieku :  
  
http://www.solarstorms.org/SRefStorms.html
 i porównać ją z położeniem planet w momencie wystąpienia wybuchu.
 Jest to prawie że nie do uwierzenia , ale fizykaliści nie byli w stanie tej zależności zauważyć .
 Na tym przykładzie możemy się przekonać do jakiego stopnia fałszywe wyobrażenia 
 o naturze zjawisk fizycznych połączone z fanatyczną wiarą w prawidłowość tak zwanych
 „Praw Natury“ doprowadzają do absurdalnego widzenia rzeczywistości i naukowej ślepoty .
 A wiec , można porównać te dwie rzeczy ze sobą , przy pomocy  symulacji 
 Układu Słonecznego.
 http://www.fourmilab.ch/cgi-bin/Solar