Strona 7 z 15
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 2:25 pm
				autor: ADAX
				aaa dzisiaj na basenie byłem, ale kicha. Ehhh, moja skóra nie lubi nadmiaru chloru i innych świństw 

 dobrze że mam kremik "masło kakaowe" 

 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 2:36 pm
				autor: aelreda
				[quote name='ADAX' post='50367' date='pon, 09 mar 2009 - 16:25']aaa dzisiaj na basenie byłem, ale kicha. Ehhh, moja skóra nie lubi nadmiaru chloru i innych świństw 

 dobrze że mam kremik "masło kakaowe" 

[/quote]
 Normalnie ADAX dobiłeś mnie <rotfl> ...... 

 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 2:42 pm
				autor: aelreda
				[quote name='Mad Death Dragon' post='50369' date='pon, 09 mar 2009 - 16:40']A mi sie chce spać. Kto idzie ze mną? 

[/quote]
Mi też ale nie mogę 

 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 2:52 pm
				autor: ADAX
				nie no w nocy to mogę iść spac, ale teraz ? aaa w sumie ten basen hehehe... 

 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 3:15 pm
				autor: Bardock
				Też jestem senny, zaraz chyba pójdę kontynuować oglądanie DBZ.
			 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 3:18 pm
				autor: Zit
				Aelreda Ty też BURZOFILKA? 

 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 3:33 pm
				autor: ADAX
				jeszcze dodam, że mam szalony tydzień w tym tygodniu hehe 

, po za tym mówię wam i polecam "masło kakaowe" super nawilża skórę, aby stała się jędrna niczym pupcia niemowlaczka ...
 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 5:54 pm
				autor: aelreda
				
			 
			
					
				Re: Rozmowy niekontrolowane
				: pn mar 09, 2009 6:31 pm
				autor: ADAX
				[quote name='aelreda' post='50388' date='pon, 09 mar 2009 - 19:54']Tak ja jestem straszna burzofilka, jestem taką fanką, że raz wyskoczyłam z telefonem komórkowym na balkon by nagrać fest burzę LOL 
 
  
  
  
  
 
[/quote] 
Heroiczna decyzja hahah.
 Kiedys podczas burzy mój pies nie został o mało co usmażony ... hehe bo go zapomnieliśmy odpiąć od łańcucha, ale na szczęście  ktoś sobie przypomniał i tak oto 5 min później gdy pies był bezpieczny, piorun zespawał łańcuch....