Stygmaty

Różne religie, Biblia, własne interpretacje pisma, cuda, etc.
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: aelreda »

Odgrzewam temat



Czy ktokolwiek słyszał o hemografii bądź pod inną nazwą stygmatach epigraficznych?

Jedyne co udało mi się znaleźć na internecie to takie zdanie, że z hemografią mamy do czynienia w momencie, gdy strużka krwi wypływa z ran, po czym kreśli słowa lub obrazy na skórze bądź na bieliźnie bez żadnej interwencji z zewnątrz.

Jestem ciekawa, czy są jakieś udokumentowane przypadki takich stygmatów.

Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: aelreda »

Tak to ciekawa sytuacja z prawdziwością stygmatów. O ile pamiętam gdy kwestionowano w jakim miejscu przybito ręce Jezusa, gdzie zawsze wierzono iż w ręce, jacyś naukowcy dowiedli iż przybito Jezusa w przeguby. I dziwna się rzecz po tej deklaracji stała. Wszystkim stygmatykom po ogłoszeniu tej informacji zaczęły się pojawiać rany na przegubach!

I tu można dyskutować na ten temat godzinami.

Zgadzam się z Tobą Pantanal iż trudno obalić prawdziwość stygmatów u osób "sławnych", takich jak ojciec Pio. Obawiam się, że w przypadku obalenia tej prawdy, spotkano by się dokładnie z taką reakcją jak "moherowych beretów" na dziennikarzy stacji TVN.

Awatar użytkownika
Conspiracy
Zaangażowany Infranin
Posty: 369
Rejestracja: pt lut 20, 2009 12:57 pm
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: Conspiracy »

Stygmaty to kolejny przykład w który możemy uwierzyć bądź też nie w ich prawdziwość, pochodzenie i światłość. Możemy je zinterpretować jako działanie boskie bądź jako działanie indywidualne - tj. samego naznaczonego. Być może jak to zostało powiedziane wiąże się z autosugestią.



Za działaniem Boga opowiada się pozorna enigmatyczność i niezwykłość zjawiska, dalej już tylko własne bądź cudze dopowiedzenia i wiara w to "dzieło Boże".



Za działaniem samej "ofiary" czy to fizyczne czy autosugestywne - opowiada się choćby fakt iż kiedyś stygmaty pojawiały się na dłoniach "świętych" a po opublikowaniu przez naukowców raportu który głosił iż gwoździe wbite w dłoń nie utrzymały by ciała na krzyżu i że Jezus musiał być przybity ponad kością nadgarstka - w tym momencie stygmaty ewoluowały w nowe miejsca. Pomyłka ludzka rzecz teraz bynajmniej wszyscy potencjalni wybrańcy wiedzą gdzie takowe mają się znajdować.



Co ciekawe są też stygmaty po koronie cierniowej, w tym miejscu samego siebie przeszedł Giorgio Bongiovanini któremu w ich lokacji pojawił się krzyż - co wszak również świadczy o ziemskim pochodzeniu i ingerencji własnej w to dzieło.



To że chrześcijanie za symbol własnej wiary uznali krzyż jest zależne tylko i wyłącznie od nich i to ich własna nadinterpretacja śmierci Jezusa. Ciekawe swoją drogę czy jeśli Jezus zginąłby od kuli to wierni na całym świecie zamiast krzyżyka nosiliby i modliliby się do spluwy czy też naboju.



Podatni na tego typu zjawiska są przede wszystkim ludzie autorytarni - wychowaniu w dyscyplinie i posłuszeństwie.



Religijną papkę w głowie zasiewają nam m.in media które ukierunkowują nas od najmłodszych lat. Nie bez znaczenia pozostaje przedszkole, szkoła, rodzina i sam KK. Jednym zdaniem, jako że urodziliśmy się w klerańskim i chrześcijańskim kraju to byliśmy od samego początku indoktrynowani w tą wiarę. Gdybyśmy się urodzili w Iraku w tedy nasza indoktrynacja przebiegałaby w Islam.





Temat dosyć śliski, a zarazem jak najbardziej realny i dotykający każdego obywatela i człowieka mającego styczność z jakimkolwiek środkiem masowego przekazu, który kreuje ludzka świadomość.



Media maja za zadanie skuć nasz mozg w kajdany nienawiści do samych siebie, pokazując skandaliczne,spreparowane materiały dowodzące danego czynu/zaistniałego faktu, odpowiednio dopracowanego na potrzebny konkretnej grupy interesów, która nie oszczędza środków na jego wykonanie, nawet jeśli po drodze maja pojawić sie nieprzewidziane ofiary w dosłownym tego słowa znaczeniu. Do czego zmierzam.. z racji tego iż jest to watek religijny, dla wielu podstawa życiowej egzystencji, jest nie zmiennie trwający i wszechobecny katolicyzm wraz ze swoja najkrwawszą odmiana chrześcijaństwem, czym dla nas są? dlaczego ludzkość ma zaczepiona wiarę, pełną zła, nienawiści, obłudy i nietolerancji już od pierwszych dni świadomego myślenia, czyli chwili gdy mozg zaczyna obracać milionami danych, chłonąc wszystko w niewyobrażalnym tempie i kreując konkretny punkt widzenia na wiele spraw? kto nas do tego zmusza? rodzice? po części na pewno maja ogromny wpływ na to co robimy i jak sie zachowujemy, jednak to nie ma wpływu na nasz rozum, na nasze postrzeganie pewnych rzeczy w dany konkretny sposób, o którym oni sie nigdy nie dowiedzą... Media będące niewyobrażalną potęgą w dzisiejszych czasach, mające swe źródła setki lat wstecz (wszelkiego rodzaju wiece, spotkania, plotkarstwo, zbiegowiska, wodzostwo, przekonywanie do racji danej jednostki), mogą zrobić z człowiekiem podatnym i głodnym informacji dosłownie wszystko. Każdy jest podatny na pewnego rodzaju impulsy, każdego można złamać, każdemu można wmówić to co chce usłyszeć/dowiedzieć sie, robiąc to delikatnie lub pod przymusem. TV pokazuje nam to, czego w danym momencie potrzebuje dana grupa interesu, łącząc swoje plany z tym, czego oczekują gro mało świadomego plebsu, wciągającego wszystko jak dobrej marki odkurzacz, do samego cna.



Religia jest nieodłącznym partnerem większości środków masowego przekazu, nieświadomy plebs który traktuje ja jak rzecz, która po prostu trwa i jest, tak po prostu, nie zmiennie i trwać będzie nadal... nikogo nie interesuje to co było wcześniej, bo po co? jeżeli byłoby nieprawdziwe, czy nadal miało by wielomilionowa rzesze wyznawców na całym świecie? Nie możliwe, wiec trwa sie w tym dalej rzucając co niedziele księdzu kilka ciężko zapracowanych [lub nie] złotych, czy innej waluty jeżeli ktoś takowa posiada i chce ja przeznaczyć na szlachetny i wspaniały kościół w przekonaniu ze robi sie dobrze i wraca sie spełnionym niczym człowiek zbawiający ludzkość do domu po odbytej ciężkiej wędrówce.



Filmy mające za zadanie wzmocnienie naszej koncentracji, chłonności umysłu lub ich całkowite zatrzymanie w ciemnocie, ukierunkowanie na pewien tor mający za zadanie pozyskać konkretna grupę nowych wyznawców, ew. tzw. anonimowych przyklaskiwaczy, np. słynne już i nie uznawane przez kościół "Stygmaty", wielki szum oczywiście o nic, ponieważ główną sentencją i przesłaniem filmu było uświadomienie ludzkości ze Jezus istniał naprawdę... podważono sens kościoła, jednak kościół nadal pozostaje w ścisłym związku "małżeńskim" z Jezusem. Egzorcyzmy A.Michel czy też kinowa wersja E.Rose - świetny propagandowy szlagier, klasyk gatunku mający wzbudzić powszechny strach i wzmocnić chęć oddania sie w ręce klerowi, który oczywiście ciężką praca za nasze pieniądze zapewni wieczne zbawienie i czystość sumienia.



Na każdym kroku spotykamy sie z kościelną propagandą, chamstwem i bezczelnym narzucaniem nam ich stylu bycia, ich praw i kłamstw. Trzeba powiedzieć wreszcie DOSYĆ, podjąć sie syzyfowej pracy wyciągania, dosłownie z macek i sideł kleru ludzi, którzy jeszcze są w stanie egzystować samodzielnie wierząc w siłę własnego umysłu.
Jestem Głosem Twoich Myśli...

[ external image ]

Kiedy leżę w łóżku, mam mroczną przeszłość!
Awatar użytkownika
Lazy
Full Active
Posty: 546
Rejestracja: pn paź 01, 2007 9:35 pm
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: Lazy »

Conspiracy
Trzeba powiedzieć wreszcie DOSYĆ, podjąć sie syzyfowej pracy wyciągania, dosłownie z macek i sideł kleru ludzi, którzy jeszcze są w stanie egzystować samodzielnie wierząc w siłę własnego umysłu.
Jeszcze tego nie czynisz?
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ

WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Awatar użytkownika
Conspiracy
Zaangażowany Infranin
Posty: 369
Rejestracja: pt lut 20, 2009 12:57 pm
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: Conspiracy »

[quote name='Lazy' post='52397' date='pią, 01 maj 2009 - 00:07']Jeszcze tego nie czynisz?[/quote]





Proszę samemu sobie odpowiedzieć.
Jestem Głosem Twoich Myśli...

[ external image ]

Kiedy leżę w łóżku, mam mroczną przeszłość!
Awatar użytkownika
Lazy
Full Active
Posty: 546
Rejestracja: pn paź 01, 2007 9:35 pm
Kontakt:

Re: Stygmaty

Post autor: Lazy »

Conspiracy
Proszę samemu sobie odpowiedzieć.
Znam "cenę" z autopsji :(
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ

WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
ODPOWIEDZ

Wróć do „ZAGADNIENIA RELIGIJNE”