Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Na naszej planecie istnieją rzekome miejsca koncentracji zjawisk niezwykłych. Czym są?
Mortis
Infrzak
Posty: 33
Rejestracja: sob sty 29, 2011 8:43 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: Mortis »

Moim zdaniem trzeba by polatać nad tym WIELKIM terenem samolotem który penetrowałby ziemię pod względem ciepłoty powierzchni. O ile dobrze wyczytałem - wewnątrz budynku nawet przy najzimniejszych dniach była temperatura letnia. Oczywiście zajęło by to bardzo długi okres czasu, ale i niewspółmiernie krótszy niż by szukać tego piechotą.



Śmierć po nocy lub kilku dniach sugeruje wysokie promieniowanie - warto więc w taką wyprawę zaopatrzyć się w jakiś detektor promieniowania.



A do pewnego użytkownika który mówi, że na co nam ta wiedza -

otóż, ciekawość, chęć poznania świata, chęć dowiedzenia się o dawnych czasach, chęć poznania jego funkcjonowania - to tak w szerokim zakresie ujęte - niekoniecznie odnoszące się w 100% do tego tematu.



Wiecie oczywiście, że znamy ledwie 1% "żyjątek" w zbiornikach wodnych?
Imacman66
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: pt wrz 03, 2010 6:02 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: Imacman66 »

[quote name='Lazy' post='19636' date='06 luty 2008 - 12:53']<br />O "Syberyjskiej Dolinie Śmierci"wiadomo już od dawna.Szkopuł w tym,że do dzisiaj, nie wiemy nadal nic.Na odszukanie tego miejsca, <br />potrzebny jest sprzęt i kasa.Gdyby tego zadania podjęło się jakieś państwo, sprawa została by wyjaśniona (mają sprzęt i pieniądze)<br />Prywatne poszukiwania, skazane są na niepowodzenie.Za duży obszar do spenetrowania.<br /><br />Pozdrawiam<br />[/quote]<br /><br /><br />



Może Rosjanie już to znaleźli, ale nie chcą się tym chwalić?
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: arek »

Brak objawów choroby popromiennej sugeruje inną przyczynę zagrożenia życia niż promieniowanie twarde ,gamma .prawdopodobnie sądząc z opisu wrażeń ,tj stałe uczucie ciepła ,raczej w grę wchodzi promieniowanie mikrofalowe (jak w kuchenkach) .Stąd raczej termowizją się nie namierzy . Nie wiadomo czy Rosjanie przeprowadzali rzeczowe badanie tych kopuł .Bo nawet w państwach totalitarnych trzeba by ktoś chciał to badać,zgłosił to uniwersytetowi otrzymał pozwolenie ,pieniądze itd.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Erumara
Infrzak
Posty: 55
Rejestracja: wt paź 11, 2011 5:40 pm
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: Erumara »

Gorzej będzie jak ktoś zacznie grzebać przy tej instalacji i ją popsuje. Co zrobimy jak nadleci jakiś kosmiczny kamlot?
<div> </div>
<div>"I'm just a traveler upon the sea of time, of life, of Fate's Wide Wheel. </div>
<div>Just a traveler in this mystery. The me I am is all thats real to me"</div>
<div> </div>
sasanka
Infrzak
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 19, 2011 8:48 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: sasanka »

Może bardziej pomocne okazałyby się przeszukiwania Doliny Śmierci, np. satelitą?



Kiedyś w jakimś programie naukowym pokazywali zdjęcia grzybni opieniek (choć... nie pamiętam dokładnie czy akurat o te grzyby chodziło) zrobione przez satelitę na terenie USA :)




Ostatecznie można tam zawsze wysłać Beara Gryllsa ;)
Ostatnio zmieniony wt sty 17, 2012 8:41 am przez sasanka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek jest jak samolot - musi wystartować z ziemi zmysłów, ale jego przeznaczeniem, jest lot w przestworzach wartości..."
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: arek »

Gdzie jest dolina śmierci to wiadomo ,natomiast odnalezienie owych kopł jest problematyczne i trzeba to robic z mozliwością bezpośredniej obserwacji i sprawdzenia na miejscu. Nie na każdej polanie stoi kocioł . Z tego kotła trzeba pobrac próbkę metalu ,określic dokładnie połozenie wg.gps, przepadac otoczenie na kilka sposobów ,itp.tego nie da sie zrobic z satelity ,chociaż pomocne byc może by byłyzdjęcia tych terenów wykonane w podczerwieni. Ale do zdjęc z satelitów szpiegowskich raczej dostępu nie ma .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
sasanka
Infrzak
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 19, 2011 8:48 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: sasanka »

Nasuwa sie pytanie czy ludzie mający dostęp do takich technologii jak chociażby satelita szpiegowski - nawet z czystej ciekawości nie sprawdziliby takich miejsc jak Dolina Śmierci?

Żelazne, kotły, hangary - dużych średnic - może i byłyby widoczne na dobrych zdjęciach staelitarnych?



To ciekawe, że brakuje pieniędzy, sponsorów czy nawet dobrego sprzętu na takie ekspedycje... - tym bardziej, że jeszcze do niedawna żyli ludzie, którzy twierdzili, że potrafią dotrzec do tych obiektów... szkoda.
"Człowiek jest jak samolot - musi wystartować z ziemi zmysłów, ale jego przeznaczeniem, jest lot w przestworzach wartości..."
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Tajemnice syberyjskiej Doliny Śmierci

Post autor: esco_bar »

Rosja to dziki kraj a kitajce nie lubią jak im "zachodni" włażą do domu. Do dzisiaj wyprawy do Rosji czy choćby na Ukrainę to przygoda pełna niespodzianek i niebezpieczeństw. Z opowieści mojego kolegi który tam bywa w interesach wyłania się na prawdę dzicz. To jest wielki kraj, wielkie powierzchnie, pustkowia. W Polsce gdzie nie pojedziesz to w końcu na cywilizację trafisz, gdzieś ktoś pomoże, auto jakieś przejedzie. Jest policja która może ci pomóc. Możesz korzystać z komórki i zawsze suma summarum jesteś wśród ludzi.

A tam nie ma nic. Drogi poza miastami można pokonać tylko terenowym autem (nasze dziury to jest luksus ;-).

Milicja to organ składający się z podpitych kowbojów z pistoletami - jak nie posmarujesz dolarami to Ci takie piekło zrobią że Cię nikt tam nigdy nie znajdzie. Zjedzą cie niedźwiedzie i lisy i nawet GROM by Cię tam nie znalazł.

Dlatego to jest takie trudne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „STREFY ANOMALNE”