Paranormalne.eu

serial cienki a czwarta gęstość = neoreligijna bzdura

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Reaper" data-cid="68269" data-time="1270203629">serial cienki a czwarta gęstość = neoreligijna bzdura</blockquote>No  więc   zgadzam się, że  serial nie  powala,  a jednak   czwarta  gęstość  to ta  gęstość  na której  człowiek  ma  ciało  mentalne  i połączony  z mózgiem umysł / rozum.  Jeśli  ktoś nie widzi swojego  umysłu /  rozumu, to   nie znaczy że go nie ma,  choć nie da się tego wykluczyć, czytając co niektórych.Dla tych,  którzy  nie  mając  pionowych źrenic,  nie widzą 4-tej gęstości   polecam  eksperyment  - pożyczyć  od  znajomych zwierzę z pionowymi źrenicami np.  kota i wizualizować  sobie w    umyśle  jaszczura.  Powtarzając  w myślach  reptile /   jaszczur /  reptilian i obserwować reakcję kota. Ponieważ   kot  ma widzenie na 4-tej gęstości, więc odczytawszy nam w myślach, że jesteśmy  reptilianinem często się  zjeży i  ucieknie. Mamy  DNA   - krótsze niż genom traszki,  co  zauważył R,. Dawkins w książce samolubny  gen. Od siebie dodam, że  obcięte mamy  przez  tych, którzy  uniemożliwili  nam widzenie na  4-tej gęstości -  przez  naszych okupantów   przez jaszczury  czy też reptilian,  jak ich zwie David Ickle. I ponieważ  jaszczurki są starsze  i  bardziej inteligentne  od małp - tak zmanipulowały nagie  małpy,  by  zamiast się wyzwolić  spod ich okupacji( mentalnej i strukturalnej) marzyły  o   zostaniu więźniami  funkcyjnymi  czy  strażnikami  tego więzienia. Widzę w  przedmówcy   tęsknotę za  awansem na więźnia  funkcyjnego.Cośtam jest  bzdurą? - bzdurą jest wszystko czego   ich  mózgi /  umysły  nie są w stanie  ogarnąć" Większość   rdzennych ludzi nie  ma wejścia na  4-tą gęstość i  o istnieniu umysłu  dowiaduje  się przy okazji chorób  umysłowych, których  natury nie  rozumie.