Einstein-plagiator?
Re: Einstein-plagiator?
Nie chcę tutaj rozliczać i biczować Einsteina za to, co sam wymyślił, a co ukradł, ale faktem jest, że kiedy słyszy się o "teorii względności", myśli się "Einstein", a powinno się myśleć "Lorentz". Taka nieuczciwość dziejowa.