Demony
Re: Demony
Jeszcze raz pisze nie każdy możne zobaczyć demona ducha ufoludka itd Czemu? Nie wiem może to ze nie wierzy, a możne to inny powód ? Jeśli twoja Babcia nic do tej pory nie widziała to nawet dobrze. Po co ma słyszeć ( z całym szacunkiem ) ze ma zwidy itp
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki
Re: Demony
Od zawsze wśród ludzi jest grupa osób, które uwierzą jak zobaczą i usłyszą. Tacy już są i nie zmienią się. Nie ważne, czy to wujek, mama, babcia, sąsiadka bedzie mówiła przeżyłem/am to czy tamto. Nie ma tego i koniec. Trzeba mieć w sobie troche dystansu, nie można zamykać się w świecie dotyku i widoku. Bo to jest ograniczanie własnego umysłu, który ma tak wielkie możliwości.
Re: Demony
Nie wywoływałem Cie do tablicy więc po co wsadzasz jezyk tam gdzie jest nieproszony? a może poprostu marzysz dostać ostrzeżenie? absurdem jest twój komentarz, który poza atakiem na moją osobę nie odnosi się do mojego posta. Ale jak by mogło być inaczej skoro nie rozumiesz jego treści.
Re: Demony
Orson daj sobie spokój..... Ja ci tu pisze ze wierze w demony ufolutki trolle itp. a ty teraz wyskakujesz mi z Fafnira i Tantala. Ja ci napisze np. ze wierze ze kiedyś żyły smoki tu na ziemi a ty mi wyskoczysz z czymś innym. Wierze w to nie tylko dlatego ze odczułam na własnej skórze, ale moi pradziadkowie mieli podobne doświadczenia.
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki
Re: Demony
Orsonie wolałbym byś nie wrzucał krasnoludków, zombie do jednego worka z duchami. Swoje zdanie opieram na swiadkach zdarzeń z udziałem Duchów. A czy Ty w nie wierzysz czy nie to Twoje zdanie. Moje jest takie, że przynajmniej mały % takich zdarzeń jest prawdziwy.
- Niekwestionowany96
- Infranin
- Posty: 276
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 8:43 pm
- Kontakt:
Re: Demony
Orson za dużo się nagrałeś w gry komputerowe... Każdy dziwne zjawiska lub też dziwne stwory będzie nazywał inaczej i kojarzył inaczej. To zależy od przystosowania się do toku myślenia. Niektórzy spotykając ducha uzna że widział anioła a nie którzy uznają tą duchową postać za demona. I tyle się wypowiem. Dziękuje i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 06, 2009 8:42 pm przez Niekwestionowany96, łącznie zmieniany 1 raz.
</div>
Re: Demony
Orson Przecież ci wyraźnie napisałam ze dla mnie jest wszystko możliwe , ze wierze ..... wiec przestań mi wskakiwać co jakiś czas czy wierze w to czy wierze w tam to. Bo dobrze wierz jaką odp. usłyszysz. I niech ci będzie ze jestem niekonsekwentna....
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać
Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki