Księżycowe teorie spiskowe

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
Awatar użytkownika
aabb
Infrańczyk
Posty: 156
Rejestracja: wt sty 15, 2008 6:13 pm
Kontakt:

Re: Księżycowe teorie spiskowe

Post autor: aabb »

[quote name='Buzz' post='67456' date='13 marzec 2010 - 12:07']Ten "latający spodek", to zazwyczaj jest tak nieziemskie zjawisko, że albo kapsel od malucha ktoś rzucił, a kolega zrobił zdjęcie, albo dzieciaki namalowały ładny talerzyk na szybie, zrobiły fotkę z nudów i wrzuciły na YT, czy też coś podobnego.

Inny typ latających spodków, to są te stworzone dla kasy, (albo zaistnienia znanego jako "parcie na szkło").

Mnóstwo firm typu "Jak-tłuc-kasiorę-na-naiwnych, Sp.z.n.b.", (Spółka z nieograniczoną bezczelnością) - sprzedaje głupotę po promocyjnych cenach, już od kilkunastu $.

http://moonrising-themovie.com/DVDs.html

Skoro sprzedają, to ktoś to kupuje, czyli naiwni są ![/quote]

Tak, tak, tak (3xtak) :)

"Latający spodek" był przenośnią, powinienem to bardziej zaznaczyć.



[quote name='Buzz' post='67456' date='13 marzec 2010 - 12:07']A bardziej inteligentny od innych istot humanoid istotnie wyewoluował raz i przyjmować że gdziekolwiek wyewoluował drugi raz to tak jak przyjmować że jeśli ktoś dotknął na Saharze ziarnka piasku, to ja tam pojadę i bez problemu to ziarnko wskażę.

Niestety - prawdopodobieństwo wylosowania tylko dwukrotnie pod rząd tej samej liczby ze zbioru od zera do nieskończoności wynosi ... ZERO !

A form życia bez dwóch rąk, dwóch nóg i dwojgu oczu na samej Ziemi jest tysiące, a we wszechświecie nieskończona ilość.[/quote]

1.Wylosowanie jakiejkolwiek liczby z nieskończonego zbioru to też praktycznie zero. Liczba możliwych kombinacji DNA to też nieskończoność - prawdopodobieństwo twojego DNA to ZERO - czyli nie istniejesz. ;)

2. Humanoid - zobacz historię życia na Ziemi - duża liczba organizmów lądowych, wystarczająco duża aby fizycznie mieć odpowiednio duży mózg, to zwierzęta czworonożne, z parą oczu. Na innych planetach, podobnych Ziemi, ta sama fizyka i chemia może (nie musi) zdeterminować podobnie przebiegającą ewolucję i na wielu z nich też będą dominować na lądzie czworonożne zwierzęta z parą oczu (cztery nogi żeby szybko gonić/uciekać, para oczy do wypatrywania ofiary czy szukania drapieżnika) Z tych organizmów też może wyewoluuje inteligentna, czworonożna istota z parą oczu. Ten inteligentny humanoid wcale nie jest taki "najmniej prawdopodobny" ze wszystkich możliwości - teoretycznie jest ich nieskończenie dużo ale fizyka i walka o życie te spektrum zawęża.
Awatar użytkownika
Buzz
Infrzak
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 09, 2010 4:34 pm
Kontakt:

Re: Księżycowe teorie spiskowe

Post autor: Buzz »

Rozmarzyliśmy się o UFO-ludkach, ale zauważyłem, że założycielowi tego tematu przyświecał inny cel, a mianowicie pytanie „jak to jest z tymi księżycowymi teoriami spiskowymi ?” Od tego czasu sporo się wydarzyło a przecież odpowiedź postawiona w pierwszym poście nie padła.



Przyjrzałem się temu wątkowi we wcześniejszej fazie i tam chyba znajduje się przyczyna.



Od dawna jest w dobrym tonie przywalić Jankesom tak jak kiedyś było na czasie przywalić Ruskim, z tym że wtedy to było całkiem ryzykowne a teraz można całkiem bezkarnie.



No a o lądowaniu na Księżycu to już można bredzić jak Piekarski na mękach – ciemny polski lud kupi wszystko. Z moich obserwacji wynika że co najmniej 99 % Polaków nie ma bladego pojęcia o podboju Księżyca, ale 90 % ma wyrobione zdanie na ten temat.



To nakręcone w holyłudzie amerykańskie lądowanie niby na księżycu zawsze mnie intrygowało.

Postanowiłem tedy przeanalizować wyniki badań badaczy tego oszustwa i znalazłem w pracach tych badaczy dziesiątki, a nawet setki niezbitych dowodów na to że na 10/10 to jedna wielka ściema. :P

Widziałem film nawiązujący do tego najbardziej bezczelnego przekrętu XX-wiecznej ruskiej propagandy. Ten film został wykradziony przez hakerów z tajnych archiwów NASA i na nim pokazują nieudaną próbę nakręcenia Armstronga, bo mu lampy studyjne na łeb spadły.

Ponieważ jednak nigdzie nie znalazłem wszystkich znalezionych dowodów w jednym miejscu, postanowiłem zebrać je (za przeproszeniem) do kupy i je tutaj przedstawić, dla zobrazowania jak wiele błędów popełniono, mimo wyłożenia miliardów dolarów, by zamydlić ludziom oczy.

To wszystko to nazistowska propaganda po to żeby usprawiedliwiać amerykańskie

ludobójstwo w Iraku i w Afganistanie.

Dowody te w niezbity sposób udowadniają, że na kosmosie raczej się nie da wylądować, na pewno nie przy współczesnym stanie techniki.

Sfałszowanie lądowania na Księżycu udowadnia bezspornie kilka typów niezliczonych dowodów:




1. Dowody organizacyjne:

- ustawiali astronomów na powierzchni z pomocą dźwigu żeby nie było śladów butów, ustawili 20 reflektorów w różnych miejscach żeby cienie były nierównoległe i wszystko robili w hali, żeby czasem nie było gwiazd widać. No bo przecież Ci tępi Amerykanie zapomnieli że w kosmosie też widać gwiazdy. I dali jeszcze wielką łapówę ruskim żeby potwierdzili, że misja Apollo była faktem.

- filmy nakręcono na Ziemi w tym samym hangarze, gdzie kręcili te z zabójstwa Kennedy-ego,

- Armstrong po rzekomej wyprawie wstąpił do zakonu o bardzo surowej regule.

- na kilku z fotografii można dostrzec na elementach krajobrazu Księżyca oznaczenia typu - A czy C, a i kamienie w studio ponumerowali debile literami.

- cienie na tych zdjęciach to mają tyle kierunków co kamieni na Księżycu, a przecież cienie od Słońca powinny być równoległe i żadne tłumaczenia że nie - nie mają perspektyw

- strzelali zdjęcia z tych kamer bez celowania, na ślepo, jak jacyś kowboje i trafiali (też jak kowboje), a powinny być te zdjęcia całkiem niecelne i pokazywać jedno ucho, albo drugą nogę.

- Armstrong to się ukrywał przed tą kamerą Aldrina, jak przed paparazzim jakimś i teraz nie ma zdjęć pamiątkowych, a powinien mieć, bo co wnukom pokazuje ?

- na tych filmach, to co się który astronauta wywróci, to dokładnie widać że go zaraz tymi linkami podciągają – czy oni nas mają za idiotów ?

- te góry co to je przestawiają w tle, to ciągle im się mylą i ustawiają debile tą samą górę do innych lądowań, a do każdego powinni inne góry dostawiać. Z kamieniami to samo – też im się mylą, pomimo że były ponumerowane.

- na niebie nie ma gwiazd choć ślepy nie jestem i widzę że normalnie są, co znaczy że cały ten kosmos jest sfałszowany, bo na innych misjach nawet ruskich czy europejskich, a nawet japońskiej też gwiazd nie ma – tak się łobuzy dogadali.

- jaką by lunetę nie wziąć – żadnego lądownika czy innego gokarta na Księżycu nie widać, nawet w czasie pełni (sprawdziłem!)

- z wszystkimi się dogadali co do tajemnicy, a tych co nie chcieli kłamać to polikwidowali (w tym 11 astronautów). No i jak im już tych posłusznych brakowało, to na Księżyc nawet chorych wysyłali !

- dlaczego z księżyca widać oświetloną przez Słońce Ziemię, a nie widać oświetlonych przez Słońce gwiazd ? Od gwiazd Słońce odbija się inaczej ? Dlaczego Słońce oświetla Ziemię, a nie oświetla gwiazd i innych planet ?

2. Dowody techniczne:

- zostawili atomy promieniotwórcze a mają problem z wylądowaniem.

- “księżycowe kamienie” to ziemskie kamienie podgrzane w mikrofalówce.

- karkołomne obliczenia, tamtym komputerom po kilka dni zajmowały a komputery słabsze niż dzisiejsze kalkulatory kieszonkowe, były wielkości wielopiętrowych budynków.

- na księżycu panuje tam taka huśtawka temperatur do -280C że żadny lądownik tego nie przeżyje.

- naukowcy pracujący dla szwajcarskiej firmy EX..- EX..( nie mogę podać pełnej nazwy) na podstawie badań spektroskopowych w oparciu o zachowane archiwa transmisji telewizyjnych nie stwierdzili charakterystycznych pików dla atmosfery Księżyca. Wszystkie piki były charakterystyczne dla atmosfery ziemskiej, co świadczy , ze lądowanie na Księżycu było nagrywane na Ziemi.

- kurz jaki się unosił spod butów rzekomych astronautów jest dowodem na kłamstwo. Na Księżycu jest 6 razy mniejsze przyciąganie, które powoduje, że nie ma kurzu osadzonego na powierzchni planety, tylko krąży w przestrzeni.

- widać, że większość zdjęć jest sfingowana. Amerykanie wygrali wyścig na księżyc, bo pierwsi mieli profensjonalne studia filmowe w Holywood.

- rzekomo wylądowali na księżycu jakąś kanciastą betoniarką posklejaną taśmą samoprzylepną, ustawioną na rurkach hydraulicznych pookręcanych folią do pieczenia mięsa, podczas gdy statek kosmiczny to powinien być solidny obły, opływowy, błyszczący i mieć różne światełka.

- naustawiali na tych zdjęciach jakichś kukiełek (na dodatek krzywo), że niby astronauci to są, a to powinni być żywi ludzie i się …poruszać.

- flaga im się łopocze na wietrze na tym księżycu choć nie powinna, a mimo to nie kurzy się nic bo ten grunt to była mąka spryskana wodą

- w odbiciu szyby hełmu widać jeszcze jedną postać w oddali.

- ślady wykonane przez pojazd księżycowy czasem skręcają o 90 i więcej stopni a powinien jechać na wprost bo nie miał kierownicy.

- ten lądownik to powinien tam wyorać ogromny krater pod lądownikiem, że aż by cały się w niego zmieścił, a ogromna temperatura i siła odrzutu silnika powinny roztopić każdą skałę! Lądownik powinien zostawić na powierzchni Srebrnego Globu krater (powietrze wydobywa się spod dyszy wylotowej). Kratera nie ma a powinien być.

- tych Saturnów V to powinni tyle zrobić co tych startów do Księżyca, a jeden specjalista pisał że podobno zrobili tylko jednego .... na wystawę do muzeum techniki.

- kiedy odlatują z tego niby Księżyca, to nie widać żadnej pochodni, a powinno być widać aż z Ziemi

- jak lądowali to wyglądali przez okna, a start tego "ustrojstwa" bez silnika ukazuje urządzenie przypominające wyglądem betoniarkę, bez żadnych iluminatorów.

- jak lądowali, to tego pyłu to powinno być tam w powietrzu tyle, że zrobienie zdjęć czy video po prostu nie było możliwe !! Odrzutowe silniki hamujące podniosły taka masę pyłu, ze to pewnie wisiało tam na długo po tym jak juz na Ziemie wrócili. A lądowniczek czyściutki jakby z myjni wyjechał, a powinien być zakurzony.

- te zdjęcia to pocięli żyletkami jak im pasowało, krzyżyki powycierali gumką, a gdzie indziej podorysowywali, jeszcze krzywo na dodatek.

- cyrkiel to chyba pogięty mieli , bo ta Ziemia to im wyszła owalna jakaś, a powinna być kulista z kosmosu też !

- Księżyc jak wszyscy widzimy jest żółtawy a na ich filmie szary .

- skąd tam takiej wielkości Ziemię widać ? z tej odległości to Ziemia powinna być wielkości ziarnka grochu

- skakają sobie po tym Księżycu jak kangury jakieś, a skoro wysportowany człowiek bez trudu podskoczy na Ziemi 1 metr, to oni przy 6 razy mniejszej grawitacji powinni skakać na co najmniej 6 metrów w górę !

- tym gokartem to powinni bankowo dachowanie zaliczyć na tych zakrętach, a i powinno się kotłować.

- przy lądowaniu na księżycu tumany kurzu powinny się wzbijać na 100 metrów do góry...

- skafander takiego astronauty, to powinien być napompowany jak balon noworoczny, a ten na zdjęciach to wisi na modelu kukiełki jak fujara na widok teściowej.

- na bucie astronauty odciśnięta jest ….glina.

- pył księżycowy powinien się unosić na jakieś pół metra, może nawet metr do góry, przy najmniejszym ruchu a na ten pył księżycowy działa ziemskie przyciąganie, chyba że jest to pył rudy ołowiu.

- lądowania nie było bo ….widać amerykańską flagę na rakiecie.

- 10 minutowego opóźnienia potrzebował sygnał żeby dotrzeć z księżyca do Ziemi.

- ktoś musiałby tam zostać i filmować start kosmonautów z powrotem na Ziemię!!!

- plany modułu lądującego LM zaginęły

- taśmy filmowe z misji Apollo 11 też zginęły z archiwum.

- jakim cudem, USA wysłało człowieka na księżyc, skoro nie udało im się wysłać go wcześniej nawet w kosmos?

- Amerykanie nawet silniki do rakiet kupowali u ruskich , bo ich były do kitu i miały gorszą sprawność.

2. Dowody biologiczne:

- astronauci to w kosmos jadą w sile wieku a wracają siwi a cóż dopiero na księżyc,

- astronauci podczas lotu tracili zmysły, zachowywali się jak pijani i nie bardzo się nadawali do czegokolwiek - stąd przerwanie załogowych lotów kosmicznych

- do dziś nie znaleziono przyczyny uszkodzenia/patologii, mózgu/organizmu podczas lotów kosmicznych.

- na Księżycu nie ma tlenu. Jakim cudem oni tam oddychali przez parę dni? Powinni się podusić !

- po lądowaniu ten ich niby bohater nie przeszedł rekowalestencji co dowodzi, że nie mógł znajdować się poza przyciąganiem ziemskim.

- przejście przez pasy Van Helena nie było możliwe bez asysty pojazdu obcych.

- na księżycu jest 14-krotnie zjonizowane żelazo które wyssałoby elektrony z kosmonauty i stałby się karzełkiem nie mówiąc o elektronice która bez elektronów nic nie znaczy.

- te jakieś solar flary to w tych skafandrach powinny ich upiec jak mojego kurczaka w piekarniku i żeby się przed nimi uchronić, to powinni nosić skafandry z ołowiu o ściankach coś z 8 metrów grubych …chyba a tak to oni powinni mieć masę oparzeń 3-go stopnia na całym ciele.

- skafander takiego astronauty, to powinien być napompowany jak balon noworoczny, a ten na zdjęciach to wisi na modelu kukiełki jak fujara na widok teściowej, w dodatku pozasuwany na suwaki. (zapomnieli napompować skafandra, lub nie włączyli pompy próżniowej na zewnątrz makiety).

- z braku atmosfery na księżycu, to meteory powinny w nich walić jak nie przymierzając ruscy do Pana Prezydenta, a podziurawieni nie byli jak sito.

- dlaczego astronauci, którzy byli "na księżycu" - umarli wkrótce po

"lądowaniu" w "wypadkach" - żaden z nich nie dożył dnia obecnego?



U jednego z odkrywców prawdy przeczytałem też ciekawą a ściśle tajną informację .

NASA pokazało kit zrobiony na ziemi. Dlaczego? Dlatego, żeby ludzie nie zobaczyli na własne oczy, co tam się dzieje. Podpisali porozumienie z obcymi, że w czasie kataklizmu, (2012r) niewielką ilość reprezentantów ziemi uratują. Załóżmy, że dadzą radę uratować kilka tysięcy ludzi, więc ci, co są przy korycie w USA i Rosji już dawno podzielili te miejsca i za cenę życia strzegą tej tajemnicy, aby po powrocie stać się bogami



No i coś co wersję NASA dobije:

Ostatnio poznałem człowieka, którego kumpel ma kuzyna w Australii. I ten kuzyn słyszał od jednego gościa w barze, że tamtego matka, jak oglądała w 1969 r. transmisję z Księżyca, to na własne oczy widziała jak jeden z astronautów, (ale nie widziała który, bo hełmy mieli na głowach) – kopnął butelkę po coca-coli aż się potoczyła pod lądownik.

Butelka coli na Księżycu ??

To co najmniej .... zastanawiające – nie uważacie ??








PS. WSZYSTKIE wyżej zaprezentowane „odkrycia” znalazłem na polskich forach dyskusyjnych, co najlepiej wskazuje na zaawansowaną wiedzę jaką dysponują polscy internauci.



Na tym forum i w tym temacie też nie brakuje „fachowców” od lądowania na Księzycu:



[quote name='Adrian744' post='54070' date='23 maj 2009 - 22:38']Z ziemskich, amatorkisch teleskopów można zobaczyć teczkę , która krąży wokoło orbity( teczka 50x40x15cm), a z teleskopu Hubbleya nie można zrobić zdjęć z powierzchni księżyca?

Śmieszne.[/quote]




[quote name='Andrzej 58' post='55396' date='18 czerwiec 2009 - 00:41']Nikt i nic nie przekona nmie ,że misje Apollo nie były mistyfikacjami.Wystarczy przyjżeć się powrotowi(?)na Ziemię,żeby stwierdzić ,że nie przebywali nawet na orbicie okołoziemskiej,no chyba ,że nie dotyczyły ich prawa biologii występujące

w stanie nieważkości.....

Zdjęcia ,którym poświęciliście tyle uwagi w oryginale były czarnobiałe(kolorowane na ziemii w celu zwiększenia efektu propagandowego,jak poinformowano-wg mnie robione na ziemii).

Cała historia kwestionująca pobyt na księżycu rozpoczęła się na początku lat siedemdziesiątych,gdy w prasie amerykańskiej ukazał się artykuł ze zdjęciem na którym widoczny był wysięgnik-pytanie :skąd tam się wzął.

Dane astrofizyczne z czasu misji wskazują że odbywała się ona w czasie burzy słonecznej....

Co do Rosjan,to oni podpuścili Amerykanów do tego desperackiego kroku.Jak to zrobili?

W ostatnim momencie Breżniew zatrzymał projekt rosyjski stwierdzając,że życie ludzkie jest ważniejsze niż prestiż[/quote]




[quote name='Andrzej 58' post='55636' date='21 czerwiec 2009 - 00:08']Dlaczego biologia-żródło Mirosław Hermaszewski-w stanie nieważkości zastawki powodują zatrzymanie płynów w górnej części tułowia.

Ponad to wodowanie było nie udane i kapsuła pływała wywrócona (w tym momencie nastąpiła w transmisji przerwa).

planowano wykonanie zdjęć czarnobiałych a wyszły kolorowe

-przypomnę jeszcze przypadek szefa systemów bezpieczeństwa Barona ,którego pociąg rozjechał na przejeżdzie kolejowym oraz 10 ofiar z 20 przygotowywanych w projekcie Apollo kandydatów do załóg programu).[/quote]




[quote name='maxmind' post='55826' date='24 czerwiec 2009 - 03:44']Ardai

Moje "bełkotliwe" rozważania mogą wydawać się nie spójne logicznie, tylko trzeba mieć na uwadze również i to, że logika jest pochodną przekazanej nam i wpajanej od lat wiedzy, która niestety nie jest dogmatem, bo jednak nadal się rozwijamy.

..... wykonując w ziemskich warunkach fotki / filmy podobnym sprzętem i co ważniejsze z takimi samymi ustawieniami jak na Księżycu, to niezależnie od kierunku skierowania obiektywu otrzymali byśmy w efekcie piękną, kosmiczną czerń - wyjątkiem było by Słońce, które nie będąc za chmurami wyglądało by jak widziany z Ziemi lecz dużo większy... Jowisz.



"Bełkot" mój wynika pewnie z niewłaściwego zrozumienia mojej wypowiedzi, bo więcej fotonów docierających do naszych oczu nie wpływa aż w takim stopniu na jasność naszego widzenia, w jakim energia tych fotonów, czyli uogólniając - światła tego intensywność.



Drugi, dwa razy większy Księżyc nie będzie widziany z Ziemi jako jaśniejszy, bo... znaczyło by to że pięć ich lub też jeden ale za to 5x większy świecił by jak Słońce



"gwiazdy zebrane do kupy" powinny dawać więcej światła od tych... rozstrzelonych po całym niebie.



Gdyby zebrać w jednym miejscu (nie w jeden punkt) wszystkie gwiazdy, to świeciły by w nocy jaśniej od Księżyca na bezchmurnym niebie a "dupa" ta dawała by nawet cień.

Takie stwierdzenie to zakrawa już na schizofrenię - przecież sam twierdziłeś, że dwa księżyce odbijały będą więcej światła od jednego, więc



....że na Księżycu jest dzień nawet wtedy, gdy Słońca nie widać



Jeśli chodzi o mięśnie, to tylko te w ramionach nie były odpowiednio dociążone, bo tylko one nie dżwigały ciężaru astronauty w skafandrze wraz z oporządzeniem.[/quote]




[quote name='Lazy' post='59440' date='12 sierpień 2009 - 19:20']Pojawiła się nowa hipoteza (NŚ 8/2009) że kosmonauci USA i ZSRR lądowali jednocześnie na Księżycu 20 lipca 1969r.Wiele na to wskazuje.[/quote]



Tak – ten wątek wiele wnosi do księżycowej teorii spiskowej. ;)



























Jak na spowiedzi mówię, mówię prawdę świętą, odkryłem największą pomyłkę ludzkości,

Wszystkie mądrości w księgach zamknięto - głupota pozostała na wolności….[ external image ]
ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”