LUDZIE W CZERNI

[UFOWORLDNEWS]

[quote name='Pantanal' post='51318' date='pon, 06 kwi 2009 - 20:01']Ludzie w czerni... Sprawa jest prosta. Byli to agenci, których zadaniem było przyjrzeć się , w jaki sposób zjawiska UFO oddziaływują na indywidualne osoby oraz spolecznosci. Byli dodatkiem do tworzonej atmosfery strachu. JEsli CIA prowadziło jakąś UFO prowokacje, to ich zadaniem było przyjrzeć się, jak jest przeprowadzana a także wyciagnąć wnioski na przyszłość. UFO to po częsci zmanipulowana legenda... Ale chyba tylko po części. W wielu sprawach jednak palce maczały służby. Kto wie, czy ogolny odbiór zjawiska, czyli wizja latajacych talerzy, Szaraków i Ludzi w czerni to wlasnie nie zalozony element propagandowy...[/quote]



To prawda wyjaśniałem to niejednokrotnie to co napisałeś nie jest tylko ,,gdybaniem" a potwierdzonym faktem jak się co niektórym wydaje , nie ze sfery bajek ale realnym.Takie sytuacje miały i pewnie mają miejsce ale nie każdy o tym wie a być może woli ,,wierzyć" w inne ,,bajeczki"............

PS: Powodzenia..........

[Lukass]

"Człowiek w czerni" prześladował porwanego na planetę NEA Andrzeja Domałę, który groził, straszył i terroryzował go gdy opowiadał o swoim przypadku innym ludziom....

Trudno powiedzieć kim są.

[Lukass]

Będzie mały OT ;P

Dlaczego uważasz, że Domała kłamie? Nie wyglądał na człowieka, który mógłby to wymyśleć.

Wracając do Jana Pająka, to jest on trochę kontrowersyjny ;P

[Xion80]

[quote name='Pantanal' post='51318' date='pon, 06 kwi 2009 - 22:01']UFO to po częsci zmanipulowana legenda... Ale chyba tylko po części. W wielu sprawach jednak palce maczały służby. Kto wie, czy ogolny odbiór zjawiska, czyli wizja latajacych talerzy, Szaraków i Ludzi w czerni to wlasnie nie zalozony element propagandowy...[/quote]



Od razu powiem Ci, że są ludzie na tym świecie, którzy wiedzą, że to nie propaganda z tymi latającymi spodkami, tylko ludzie z pierwszej grupy mogą jeszcze mieć jakieś wątpliwości co do tego, pierwsza grupa ludzi to Ci, którzy nie mają kompletnie wiedzy na temat Ufo itp. No chyba, że pracują dla rządu i przestań sobie robić septyczną nadzieje, że Ufo nie istnieje, to tylko dobra rada Oczywiście Amerykanie też mogą mieć taki sprzęt, który będzie wyglądał jak pojazd z nie tego świata i z pewnością mają, nie mam co do tego wątpliwości.

[UFOWORLDNEWS]

[quote name='Pantanal' post='51522' date='nie, 12 kwi 2009 - 10:55']Chłopie! Jeśli masz twarde i niezbite dowody na istnienie UFO, to je przedstaw, albo też uzasadnij odpowiedź, jeśli masz "wielką wiedzę, a ja jej nie mam". Cały świat na to czeka. Właśnie taka oszołomska postawa implkikująca jedynie wiare w dobre zielone stworki szkodzi ufologii. Jeśli pyta się takiego kogoś: "Dlaczego wierzysz w UFO?" to ten (i chyba ty, wnioskując z twojego postu) odpowie: "WIERZĘ, bo tak i już". Nie padnie odpowiedź związana z materiałem dowodowym, z przypadkami CE-2, z astrobiologią, ale odpowiedź oparta na wierze. Sceptycyzm to poszukiwanie dowodów, nie ukrywajmy na to, że istnieją jeli chodzi o UFO, ale to fenomen tak złożony, że trudno zrozumieć go przeciętnemu człowiekowi, a wiekszosc rozpatruje go jako rozbijające się po ziemi zielone ludziki.

Dlatego przemyśl sobie, czy lepiej byc wybrednym w doborze dowodów, czy też przyjmować bezkrytycznie wszystko jak leci, w tym "dowody" Andrzeja Domały, Jana Pająka, Fundacji Nautilus czy innych oświeconych.



A co do Domały:

[fragment artykułu Janusza Zagórskiego - nie cenie go zbytnio, bo zrobił się z niego mały bekzrytyczny szołmen, ale to jest warte uwagi]:



Odpowiedź jest oczywista. W Polsce też są

głośne historie

które obrosły w kontrowersje. Jedna z nich to przypadek Andrzeja Domały spod Warszawy. Na dobrą sprawę w cale nie ma pewności, że ta osoba na pewno nie zetknęła się z ET. Jednak pewne elementy jego zachowania zdyskwalifikowały go jako wiarygodnego świadka. Najpierw przekonał on do swojej historii badaczy UFO z Warszawy, potem przyjechał na spotkanie we Wrocławiu. Na drugi dzień ufolodzy zabrali go na badania licznikiem Geigera rzekomego implantu jaki mu ponoć wszczepili kosmici. Badanie nic nie wykazało. To był początek upadku jego wiarygodności.

W kilka miesięcy później w tygodniku NIE ukazał się artykuł, gdzie dziennikarz podawał autoryzowane wypowiedzi Domały, który opowiadał jak zmyślił całą historię z uprowadzeniem przez UFO. Zawrzało w środowisku ufologów. Warszawska grupa, która wprowadziła go w ufologiczny obieg informacji uzyskała od niego list - oświadczenie, w którym Domała wyjaśniał, iż incydent z gazetą NIE był tylko po to, by zdobyć pieniądze dla chorej żony. Wszystko co opowiedział o spotkaniach z kosmitami to prawda. Właśnie, gdzie jest teraz ta prawda? Jakakolwiek by nie była, ten człowiek już do niej nikogo nie przekona.

Takich historii jest więcej. Co z nimi robić? Jak odróżniać ziarno od plew?[/quote]

A gdzie w tym wszystkim widzisz ludzi w czerni?

[Xion80]

[quote name='Pantanal' post='51522' date='nie, 12 kwi 2009 - 11:55']Chłopie! Jeśli masz twarde i niezbite dowody na istnienie UFO, to je przedstaw, albo też uzasadnij odpowiedź, jeśli masz "wielką wiedzę, a ja jej nie mam". Cały świat na to czeka. Właśnie taka oszołomska postawa implkikująca jedynie wiare w dobre zielone stworki szkodzi ufologii. Jeśli pyta się takiego kogoś: "Dlaczego wierzysz w UFO?" to ten (i chyba ty, wnioskując z twojego postu) odpowie: "WIERZĘ, bo tak i już"[/quote]



Myślę, że troszkę się zagalopowałeś, z tym co napisałeś po wyżej, ja nigdy nie napisałem, że wierzę w Ufo bo tak i już, tylko została opisana cała moja historia i szczegóły, jeśli nie wierzysz w moją historię to trudno, tak wybrałeś, rozumiem to. Ja już o tym pisałem, że ja nikogo nie będę przekonywał na siłę, tym bardziej Ciebie, ale chciałem zwrócić twoją uwagę na to, że nie tylko nie zbite dowody się liczą. Ja tylko chciałem opisać to co mnie spotkało w życiu przez ostatnie lata i przekazać pewien przekaz, który dostałem, a tak po za ty mało masz dowodów do okoła? co raz to więcej ludzi ujawnia się, że pracowało dla rządu i mają wiele namacalnych dowodów. Za razem twierdzę, że w kosmosie są złe jak i dobre Istoty w stosunku do ludzi.





Przepraszam za odskocznie od tematu, ale musiałem się wypowiedzieć.

[UFOWORLDNEWS]

[quote name='Pantanal' post='51538' date='nie, 12 kwi 2009 - 16:00']Ufoworldnews, nie popadaj w zbytni formalizm. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu, jak ktoś kiedys powiedział. Jeśli dyskusja sie toczy, to niehc sie toczy. Jeśli chodzi o Xion80, to nie neguje twoich osobistych doświadczeń, ale odnosze pewne wrażenie, że uważasz wszystkie informacje uzyskane od wszelkiej maści "rządowych pracowników" za zbyt ważne. Zawsze gdzie jest ziarno są i plewy, dlatego w wiele rzeczy z zakresu zjawiska UFO trudno mi uwierzyć. Chodzi mi właśnie o otoczkę budowaną na informacjach od tajemniczych jegomości, które właściwie ukształtowały społeczną wizję UFO. Plotka czy fałszywa informacja powtarzana i powtarzana staje się w końcu "prawdziwa". Kto wie, ile takich mitów w zakresie UFO stworzono i ile funkcjonuje do dzis jako "prawdy", w tym jedna - ludzie w czerni, którzy porywają biednego pana Domałę na planetę o zupełnie ziemskiej nazwie...[/quote]

Porządek musi być choć sam jestem anarchistom :rolleyes: PANTANAL z tymi postaciami to troche przesadzasz.Takowe odwiedziny zostałyu potwierdzone a byli to LUDZIE z agencji rządowych lub ,,ufologowie"..... :lol:

[UFOWORLDNEWS]

[quote name='Pantanal' post='51600' date='wto, 14 kwi 2009 - 11:09']Każdy ufolog ma swoje wady i zalety, podobnie kazdy swiadek. Pamietam, jak hołubiony K.Bzowski napisał w jednej z książek, ze zrobił zdjęcie kosmicie, ale sie wystraszył i je potargał. Trochę było to dziwaczne, no ale uszło. Jednak w przypadku Domały czy Pająka (a nawet Lecha Chacińskiego) trudno mówić o wiarygodnosci.

A w przypadku ludzi w czerni najlepszym dowodem na to kim są jest fakt, dlaczego pojawiają się głównie w USA...[/quote]



Można powiedziec, że są równie niezidentyfikowani jak U.F.O dlatego stanowią integralną całość tych historii i w większości są to pomyłki....

[sasquatch]

Głównym problemem jest integralność mitu facetów w czerni ze zjawiskiem UFO. Tkwi tu typowo ziemskie podłoże. W czasie zimnej wojny armia była szczególnie wyczulona na punkcie ukrycia technologii, dlatego wszyscy którzy widzieli coś nieodpowiedniego byli profilaktycznie nawiedzani zapewne przez federalnych, którzy dawali do zrozumienia żeby zachowali wszystko dla siebie. Laik nie znał ani nie zna przecież najnowocześniejszych projektów ponieważ są one odtajniane średnio 10-20 lat po oblocie więc wrzucono do jednego worka te samoloty jak i tajemniczych agentów. Może się zdarzyć że świadkowie zaobserwują coś co wykracza poza możliwość ludzkiego rozumowania, może trafią na obiekty pozaziemskie. Ale w większości wypadków powyższe założenia są moim zdaniem prawidłowe.

[UFOWORLDNEWS]

Ale tak jak to w sytuacjach tajemniczych przypisuje się im charakter paranormalny co jest błędem jak co niektórzy słusznie zauważają z czego się ciesze.