Obserwacja Szaraka....

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
sevi
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: śr paź 15, 2008 7:08 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: sevi »

MORG a może ty jesteś jaszcurem albo szarakiem i chcesz nami manipulować
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: asiatko31 »

Sevi

Morga znam osobiście i nie dostrzegłam u niego aby ich przypominało. Aby kogoś posądzić ze jest taki i owaki trzeba najpierw go zobaczyć, poznać. Nie tylko Morg dzieli się swoimi doświadczeniami, jak został potraktowany przez nich i jeszcze jest źle. Jeśli niektóre osoby ( jak np. morg ) zostały w taki sposób potraktowane przez takie istoty to ja im wierze



Z całym szacunkiem(pisze tu ogółem) ale takie komentarze ( i tu znowu się powtarzam) głupia jesteś, jest chora , zwidy masz , naśmiewanie się lub tak jak ty piszesz sevi Zaczyna to być..........
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
MORG
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 24, 2008 10:28 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: MORG »

sevi nie bądź niepoważny...

Ja nikogo do niczego nie zmuszam. Każdy wybiera swoją drogę...

Ja się dzielę tylko swoimi doświadczeniami bo o to właśnie chodzi i tak się zdobywa wiedzę.

Właśnie wiedza jest kluczem do wszystkiego.

Bazuję głównie na wiedzy Kasjo, Don Jouana, P.D. Uspieński itp. i wiem po sobie że to działa...

Zapewniam Cię nie chciałbys przeżyć tego czasu 2 lat na "spotkaniach" ( że tak to ujmę delikatnie) których jestem świadom, co ja. I to trwa nadal...
Widzimy świat tak, jak widzi go robak, podczas gdy pilnie potrzebujemy widoku z lotu ptaka.
Awatar użytkownika
Xion80
Infrzak
Posty: 94
Rejestracja: czw paź 30, 2008 8:24 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: Xion80 »

MORG jeśli możesz to opisać swoje kontakty z tymi Istotami. Mam jeszcze jedną takie spostrzeżenie, nie wiem dlaczego ale wyczuwał w Tobie jakiś strach, pisze poważnie, takie mam odczucie, straszny strach, sorry ale nie mogłem się powstrzymać musiałem tak napisać, po prostu to wyczułem, jakby od Ciebie, czy ty się tak boisz tych Istot ? bo wcześniej myślałem, że mi się wydaje, że tak czyje, ale teraz już wiem, że nie. Co na to powiesz ?
Ewangelia św. Mateusza

24:27 - Albowiem jako błyskawica wychodzi od wschodu słońca i ukazuje się aż na zachód, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.

24:28 - Bo gdziekolwiek będzie ścierw, tam się zgromadzą i orły.
MORG
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 24, 2008 10:28 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: MORG »

Zasada strachu jest główna " boimy się tego czego nie rozumiemy "

Wiem z czym mam do czynienia więc się nie boję.

Na tym polega ta wiedza a ona nas ochrania...
Widzimy świat tak, jak widzi go robak, podczas gdy pilnie potrzebujemy widoku z lotu ptaka.
Awatar użytkownika
revolt
Infrańczyk
Posty: 112
Rejestracja: wt cze 17, 2008 7:00 am
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: revolt »

Dobra jedziem z tym tematem.





[quote name='jerry' post='42949' date='czw, 16 paź 2008 - 12:05']Nikt nie jest doskonały. A to co widziałem, przeżyłem to już tylko ja wiem. Możecie mnie obrażać, domyślać historyjki... w D...pie to mam, to świadczy tylko o waszej kulturze.[/quote]



Po pierwsze nikt Cie nie obrazil. Po drugie-nie o kulturze, a o tym, ze nie wierzymy kazdemu gosciowi, ktory napisze, ze widzial obcych ;] I jest to wlasciwe podejscie. Fake jest powszechny.



[quote name='jerry' post='42949' date='czw, 16 paź 2008 - 12:05']Powiem tylko jedno. Do mojego domu były 3 włamy i zainstalowałem na zewnątrz domu a dokładnie na pierwszym pięrtrze kamerę do monitoringu w dzień i nocy(włączała się za pomocą detekcji ruchu i nagrywała tylko kolorowy obraz) I tego wieczoraw uruchomiła się i laptopa na którym zapisywał się obraz.Nic nie napisałem na ten temat bo chciałem podzielić się tym co przeżyłem.[/quote]



Mhm. A pare postow wczesniej jest napisane, ze:



[quote name='jerry' post='41428' date='sob, 20 wrz 2008 - 04:29']FAKT NAJWAŻNIEJSZY!!!



Na zewnątrz pod tym oknem była ziemia torfowa i nic tak akurat nie rosło i nie było zadnych śladów a nawet jakby pies tam stanął to by zrobił odcisk łapy.



3 domy dalej mam sąsaiada który ma psa i trzyma on go nna zewnątrz i nawet jak się pokaże czasem kot za drewnianej bramy to ten pies szczeka. Zawsze szczeka za dnia czy nocy. Czasem nawet jak wyjde na fajkę i rozmawiam przez telefon to pomimo ze mnie nie widac a tylko słychać to to draństwo też ujada a tej nocy CISZA JAK CHOLERA![/quote]



czyli postac byla nie materialna... pies jej nie wyczul, odciskow nie zostawila... Ale kamerka na detekcje ruchu, juz ja wychwycila... "na bank".

W dodatku nagranie masz, ale nie dasz- bo po co... ;]

Trszku sie to kupy nie trzyma. Nawet bardzo.



[quote name='jerry' post='42949' date='czw, 16 paź 2008 - 12:05']A tu proszę taka jazda!!!! No brawo Panowie. Pogratulować! ale wy, reszta osób? szukacię sensacji czy jak? Co do dowodów to JE MAM... KIJOWA KOMPRESJA AVI ALE PO CO LECIEĆ OD RAZU DO TV Z NAGRANIEM PO SZMAL, NO NIE? 99% Z WAS BY TAK ZROBILO A JA MAM TO W D... .[/quote]



My szukamy sensacji? Kto tu utrzymuje, ze widzial szaraka? I za co ten atak? Po jaki szmal?

Co by wiekszosc z nas zrobilo? Juz mowie- nagranie do analizy;] Tudziez przedyskutowania.

Powtorze raz jeszcze. To Ty musisz nam udowodnic (a srednio Ci wychodzi), ze to sie wydarzylo... nie na odwrot:)



Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob sty 03, 2009 9:44 am przez revolt, łącznie zmieniany 1 raz.
"Badzcie sceptykami... ale miejcie tez otwarte umysly"



"...nasza Polsko mała - Idź pod prąd !"
MORG
Infrzak
Posty: 71
Rejestracja: ndz sie 24, 2008 10:28 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: MORG »

jerry podzielił się z nami tym co przeżył osobiście...

...fakty fakty fakty wszyscy chcą fakty ( do czasu kiedy nie przeżyje tego na własnej skórze ) a brał ktoś z Was pod uwagę jedną z istotnych kwestii że szraki plus reszta wyprzedzają nas dalece technicznie i mogą robić sobie różne rzeczy w naszej rzeczywistości WRĘCZ BEZKARNIE ! bo inaczej tego nazwać nie można. Dlatego warto się dzielić z innymi takimi "zdarzeniami" bo to zaprocentuje...

I podkreślę "każdy wierzy w to co chce ale punkt widzenia się "zmienia" jak się coś przeżyje na własnej skórze" ale wybór jest zawsze naszym indywidualnym wyborem...
Widzimy świat tak, jak widzi go robak, podczas gdy pilnie potrzebujemy widoku z lotu ptaka.
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: ADAX »

Bardzo ciekawy przypadek, nie wydaje mi się żeby było to wyssane z palca, bo po co ? dla sławy ? heh.



Ciekawy jest moment w którym postanawiasz uciec a budzisz się w łóżku. Jeśli wpatrywałeś się temu czemuś i poczułeś bezpieczeństwo to dlaczego jak opisywałeś musiałeś uciec ? Ciekawe...



Czekam na twoje dalsze, spostrzeżenia i zdarzenia które ci się przytrafiły po tym spotkaniu.
Awatar użytkownika
jerry
Infranin
Posty: 221
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 10:25 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: jerry »

Witam. Już dawno nic nie pisałem i postanowiłem odpowiedzieć na kilka kwestii. Przede wszystkim: NIC I NIKOMU UDOWADNIAĆ NIE MUSZĘ. Postanowiłem się z tym podzielić nie żeby być KIMŚ lecz by "poszukać" pomocy bo nie wszyscy ale pewnie WY wiecie o co w tym wszystkim chodzi. Tak jak lekarz- zna medycynę i potrafi wyleczyć a ja jako chory mogę się do niego zgłosić z dolegliwościami. Tak i WY jesteście osobami co już macie pojęcie o powadze sytuacji. Nigdy za bardzo nie interesowałem sie Obcymi czy duszami, duchami a zpotkało mnie to i staram się wszystko opowiedzieć by poznać wasze opinie by uchronić się przed innymi "rzeczami" o których nie mam zielonego pojęcia. Widziałem już wiele ale to czasem mnie przeraża. Mam gdzieś komputer, mam teraz kolejne dwa ale nigdy, ale to nigdy nie rozwalił mi się tak komp od UŻYTKOWANIA... Do dziś nie mogę go uruchomić pomimo kosztownej imprezy związanej z odpaleniem go. NAwet do biosu nie mogę wejść a aby to uczynić serwis musiałby wylutować z płyty kostkę biosu i wlutować nową. Tak jest i będzie. Niedowiarkom i tym co uważają że są lebsi od serwisantów mówię: - wylukałem kilkaset stron internetowych i chociażby na stronach USA tak piszą w większości to znaczy raczej że tak jest i nie da rydy przynajmniej na dzień dzisiejszy obejść hasła nawet poprzez narzucenie nowego biosu.





Poza tym zaufałem pewnemu użytkownikowi z forum i przedstawiłem więcej dowodów co do tej historii i Dziękuję mu za to że potraktował mnie bardzo poważnie i z szacunkiem. Dzięki Brachu za okazaną mi pomoc.
Ukryta Tajemnica M. Nighta Shyamalana

(The Buried Secret of M. Night Shyamalan)



"Prawdziwe tajemnice dotrzymują się same"



"Każdy ma swoje tajemnice, życie bez tajemnic byłoby nudne, nieprawdaż?



[ external image ]
Awatar użytkownika
Xion80
Infrzak
Posty: 94
Rejestracja: czw paź 30, 2008 8:24 pm
Kontakt:

Re: Obserwacja Szaraka....

Post autor: Xion80 »

Zgadzam się z Jerrym, myślę, że nie musi nikomu nic udowadniać, po prostu opisał swoje przeżycia, licząc na to, że znajdzie na to wszystko odpowiedz, co się w okół Niego dzieje. Z doświadczenia wiem, że ludzie którzy przeżyli bliskie spotkania z Istotami z kosmosu lub zostały uprowadzone przez nie, przeważnie myślą, że opisanie tego gdzieś na forum im pomoże, ale często jest na odwrót, na forum wyśmiewają się z takich ludzi, zarzucają mi kłamstwo z braku dowodów itp. Doskonale rozumiem, że ludzie chcą dowodów, żeby mogli sami uwierzyć, dla nich dowód jest priorytetem i ich nie interesuje przeżycie ludzi, Oni chcą dowodu, można by powiedzieć, że jest to naturalne z ich punktu widzenia, bo sami nic podobnego nie przeżyli, a dowód był by dla nich oświeceniem, oczywiście to wszystko można zrozumieć. Drodzy państwo tu trzeba się liczyć z tym, że jedynymi dowodami na to są relacje ludzi, którzy to wszystko opisują, bo niby skąd mieli by mieć na to dowody materialne ? Ludzie którzy często opisują swoje przeżycia, to są osoby które, zrozumiały, że takie zjawiska istnieją jak Ufo, czy Istoty z poza ziemi, ale nie wiedzą o co w tym wszystkim jeszcze chodzi, powodów może być wiele np. Zakładam, że nie interesowały się wcześniej tą tematyką, ale nie zdają sobie sprawy, że mogą wpaść w sidła forumowiczów :) ale taka jest prawda. Taka relacja , może być lepszym dowodem, niż dobre zdjęcie. Korzystając ze swojego doświadczenia, myślę, że relacje Jerrego są ciekawe.
Ewangelia św. Mateusza

24:27 - Albowiem jako błyskawica wychodzi od wschodu słońca i ukazuje się aż na zachód, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.

24:28 - Bo gdziekolwiek będzie ścierw, tam się zgromadzą i orły.
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”