Re: Nostradamus nieznany
: czw sty 17, 2013 11:02 pm
Ja mam klapy na oczach? 
Wiedza powszechnie znana i odnosząca się bezpośrednio do twojej wypowiedzi. Jednakże jakoś u ciebie nie wpłynęła na ową interpretacje tego bełkotu( i nie czuj się urażony, o oryginale powiedział bym to samo). <blockquote class="ipsBlockquote">Nie chcesz sprawdzić metody ,którą podałem w sprawie Nostradamusa ,to nie rób tego.Jak sprawdzisz ,to wypowiadaj opinie.</blockquote> skąd ja znam te argumenty. Dopóki nie założysz czapeczki z foli aluminiowej, to nie mów, że nie działa? Chyba jednak nie sprawdzę. Zwykła strata czasu, skoro już na początku nie potrafisz odpowiedzieć na to o czym mówiłem(pokazać, że to nie jest bełkot). A opinie będę wypowiadał kiedy mi się tylko żywnie podoba. <blockquote class="ipsBlockquote">Specjalnie żeby wprowadzić Ciebie Truelu siedziałem blisko rok i wytwarzałem z sufitu teksty</blockquote>gdzie ty mnie niby chciałeś wprowadzić(mam nadzieje, że nie do jakieś sekty )? W błąd może? Podejrzewam, że prędzej niż moja skromna osoba mógł cie zmotywować Nicolas Cage w "Skarb Narodów" albo Tom Hanks w "Kod Da Vinci"
Wiedza powszechnie znana i odnosząca się bezpośrednio do twojej wypowiedzi. Jednakże jakoś u ciebie nie wpłynęła na ową interpretacje tego bełkotu( i nie czuj się urażony, o oryginale powiedział bym to samo). <blockquote class="ipsBlockquote">Nie chcesz sprawdzić metody ,którą podałem w sprawie Nostradamusa ,to nie rób tego.Jak sprawdzisz ,to wypowiadaj opinie.</blockquote> skąd ja znam te argumenty. Dopóki nie założysz czapeczki z foli aluminiowej, to nie mów, że nie działa? Chyba jednak nie sprawdzę. Zwykła strata czasu, skoro już na początku nie potrafisz odpowiedzieć na to o czym mówiłem(pokazać, że to nie jest bełkot). A opinie będę wypowiadał kiedy mi się tylko żywnie podoba. <blockquote class="ipsBlockquote">Specjalnie żeby wprowadzić Ciebie Truelu siedziałem blisko rok i wytwarzałem z sufitu teksty</blockquote>gdzie ty mnie niby chciałeś wprowadzić(mam nadzieje, że nie do jakieś sekty )? W błąd może? Podejrzewam, że prędzej niż moja skromna osoba mógł cie zmotywować Nicolas Cage w "Skarb Narodów" albo Tom Hanks w "Kod Da Vinci"