Jose Escamilla - UFO the greatest story ever denied

[observator]

Same fejki w tym filmie Escamili, podobnie jak najnowszy przykład jaki znalazłem na forum jednego z naszych użytkowników. Zapodał on animację przejścia Merkurego przez pole obrazowe kamery LASCO3 z ostatnich dni marca br. w czasie tzw. złączenia dolnego jakie nastąpiło 21 marca, w nadziei doszukania się podobieństwa do obiektu jaki sam sfotografował jakiś czas temu. Filmik opatrzono sensacyjnym tytułem: UFO Mothership Spotted by SOHO 25 March 2012. Nie wiem na ile świadomy jest pan Tomek z czym ma do czynienia, ale dał się nabrać jak dziecko.

[2012]

[quote name='observator' post='95836' date='28 marzec 2012 - 12:09']Same fejki w tym filmie Escamili, podobnie jak najnowszy przykład jaki znalazłem na forum jednego z naszych użytkowników. Zapodał on animację przejścia Merkurego przez pole obrazowe kamery LASCO3 z ostatnich dni marca br. w czasie tzw. złączenia dolnego jakie nastąpiło 21 marca, w nadziei doszukania się podobieństwa do obiektu jaki sam sfotografował jakiś czas temu. Filmik opatrzono sensacyjnym tytułem: UFO Mothership Spotted by SOHO 25 March 2012. Nie wiem na ile świadomy jest pan Tomek z czym ma do czynienia, ale dał się nabrać jak dziecko.[/quote]





To dla tego zapytałem w tytule na forum u siebie czy to kolejne potwierdzenie? Nie napisałem, ze to kolejne potwierdzenie obiektu jaki sfotografowałem 15 kwietnia 2010 roku na placu Piłsudskiego tylko czy?



Może obserwatorze nie zrozumiałeś tekstu jakim opatrzyłem ten materiał? Przypomnę Ci go byś nie pisał z radosnym dość złośliwym komentarzem, że nabrałem sie jak dziecko:



Kamery z satelity SOHO zarejestrowały obiekt bardzo podobny kształtem do obiektu jaki sfotografowałem 15 kwietnia 2010 r. na pl. Piłsudskiego.



CZYTO KOLEJNE POTWIERDZENIE?



Najpierw zobaczcie klatkę z tego filmu, a potem cały film. Gdy się robi w odpowiednim momencie stop klatkę widać dość podobny zarys tego obiektu do kształtu tego z pl. Piłsudskiego. Być może w tych momentach obiekt był skierowany względem kamery bardziej bokiem co uwydatniło jego właściwy kształt, zaś po chwili jakby zmienił kierunek i był już widziany przez kamerę z tyłu gdy się oddalał co sugeruje jego zmniejszająca się wielkość.



Czy z tego tekstu wynika, że się nabrałem? Z tego tekstu wynika tylko, ze widzę w tym obiekcie podobieństwo do mojego, ale nic nie mówię czym jest ten obiekt.

Ty zaś skoro z takim przekonaniem piszesz, że tym obiektem był Merkury to może to udowodnisz, podasz wiarygodne źródła z, których tę wiedzę wziąłeś i jeszcze wyjaśnisz racjonalnie jak okrągła planeta może co chwila zmieniać kształt i wielkość jak to właśnie na tym filmie widać? Widziałem wiele razy planety w czasie przejścia ich na tle słońca i jakoś żadna nie zmieniała kształtów i wielkości w tak krótkim czasie. No, ale nie twierdzę, że nie był to Merkury. Twierdzę, że nic nie upoważniło Cie do pisania, że się nabrałem.

[arek]

I to jest problem z filmami z netu ,wystarczy troche przy nich pomajstrowć ,nawet niewiele ,zmienic kolor kilku pikseli i wychodzą cuda.

jak długo istnieje fotografia tak długo istnieje chęc pokazania złudzeń jako rzeczy materialnych .

W przypadku UfO i Obcych mamy nieograniczone pole do działania .To sa zdjęcia śladów budowli na Ksieżycu zrobione amatorskimi środkami, to jest przerabianie zdjęć NASA . Czy mozna łyknąć ? zdecydowanie tak .

Zwłaszcza ,że zdjecia z NASA są sklejane zwielu mniejszych co powoduje konieczność ingerencji , a obecność Obcych na ziemi jest bardziej pewna od podstaw na których zbudowano religie .

Nie znamy mozliwosci technicznych Obcych ,czy byliby w stanie zbudować planetę? nie wiem ,może tylko po co .

Tomasz zwrócił uwage na podobieństwo do siebie niektórych obiektów widzianych na świecie ,czy jest mozliwe by były to statki obcych konkretnie jakiejs okreslonej rasy ? nie wiem ,mozliwe i nikt nie wie.

W innym wątku zapytałem jakie są mozliwości zrobienia zdjęć powierzchni Księżyca ,okazało sie ,że by było to sensowne, średnica soczewki powinna wynosic około 1 m i wówczas mamy zbliżenie umozliwiajace rozpoznanie obiektów wielkości około >70 m ( w wielkim skrócie i uproszczeniu). Zatem większosć filmików Y.T. mozna sobie darować .I tu jest problemik w druga strone czy nie wylewa sie dziecka z kapielą .

Pozostaje opierać sie na własnych zdjęciach ,bo tylko to daje pewnosć co do autentyczności zdarzeń ?

I tak w kółko . Bo ile zdjeć ufo mozemy miec własnych na tysiące zrobionych ? i kogo mamy nimi przekonać siebie samego ? Inni przeciez tez nam nie uwierzą jak my im .

Jestem ciekawy sytuacji w której azorowi udałoby sie zrobić zdjęcie na którym wyszlo by UFO takie jak na sztandarowym zdjęciu 2012 .

Ta moja wypowiedź ma za zadanie pokazać, jaki to jest zapetlony temat .

Dlatego sądzę ,że uwaga - idź do swoich zoolowców jest troche nie na miejscu .Na miejscu byłoby kupienie helowego balonika i puszczenie go na wolnosc i powiedzenie - zobacz 2012 to jest twój obiekt ,poleciał tak samo wysoko ,tak samo wyglada ,to moje zdjęcie to pokazuje .

Nie ma takiego zdjęcia wiec jest to niezidentyfikowany o.... l..... . I nikt z pewnościa nie moze stwierdzic co to jest .Nawet autor zdjecia.

Sa chyba tylko dwa lub trzy przypadki że osoba mogła zrobić zdjecie i zidentyfikować obiekt jako pozaziemski (w Polsce)np. Wolski w Emilicinie .Przy wszystkich pozostałych nie ma takiej pewności .

[observator]

Zawsze trzeba polegać na materiałach źródłowych, a nie kompilacjach które ktoś obrobił w swoich niecnych łapskach i wstawił na joutube dla naiwnych, albo niedouczonych. Oryginalna animacja pochodzi ze strony sondy słonecznej SOHO i pod takim hasłem znaleźć ją można w sieci. Sztuczka kolesia który ją wstawił polega na tym że opatrzył ją stosownym tytułem jakoby był to "Statek Matka" i tu powinna zaświecić się w każdej głowie czerwona lampka że to fejk, bo niby skąd on to wie czego nie widzi tysiące osób odwiedzająch witrynę każdego dnia. Są specjaliści od np. wykrywania komet którzy codziennie śledzą najnowsze zdjęcia i dobrze wiedzą że Merkury kilka razy w roku przemierza pole obrazowe kamer tej sondy i jest to dla nich chleb powszedni. Znajomość postaw astronomii i ruchu planet się przydaje. Na stopklatkach jakie są na filmie widać daty kiedy je zrobiono, tj. między 17marca a 25marca br. 21 marca Merkury był w złączeniu dolnym, czyli znajdował się na prostej między Słońcem a Ziemią (satelita SOHO też znajduje się na linii Ziemia-Słońce) Kiedy się pojawia na nagraniu z lewej strony jest jasny i w miarę przemieszczania się w prawo jego jesność maleje do pozycji zrównania się z dyskiem przysłaniającym Słońce, po czym ponownie wzrasta, co wynika z malejącej i ponownie rosnącej fazy podobnie jak widzimy to na przykładzie faz księżycowych. Można sobie sprawdzić w dowolnym programie astro położenie tej planety w przedziale między 17 a 25 marca tego roku i wszystko się zgadza, nawet gwiazdy w tle. Pisałem o naiwności w kontekscie niedoinformowania z dziedzin istotnych dla obserwacji wszystkiego co może pojawić się w atmosferze ziemskiej, lub przestrzeni poza nią. Bez tej wiedzy każdy badacz czy obserwator porusza się jak ślepy po omacku i może stać się ofiarą cwaniaczków radośnie wyżywających się w masowym produkowaniu fejków.

Nie wiem jakie to planety oglądałeś wielokrotnie na tle Słońca, bo w grę wchodzą tylko Merkury i Wenus których tranzyty na tarczy słonecznej zbyt częste nie są, może pomyliłeś je z plamami, których jest czasem mnogość.

[2012]

Film: http://www.youtube.com/watch?feature=playe...;v=doF-Tt75200#!



Zrobiłem symulację przelotu Merkurego na programie Stellarium i niestety symulacja wykazała, że obiekt na filmie nijak nie pasuje do niej. Merkury w dniach 17-25 marca leci za słońce i jest w najdalszej odległości od ziemi. Cała drogę jaka przemierza w te dni zdaje się lecieć za słońcem niemal po prostej. Natomiast obiekt na filmie zdaje się do ziemi zbliżać jakby zataczał wokół słońca lub przed słońcem łuk-wyraźny łuk co sprawia, że jego wielkość raz się zmniejsza, a potem zwiększa. Ruch Merkurego niestety nie może odpowiadać za takie zjawisko optyczne. Faktem jest, że tor lotu Merkurego jest niemal odpowiadający torowi lotu tego obiektu, ale są pewne nieścisłości i różnice, które poddają w wątpliwość tezę Merkurego. Poza tym wielkość tego obiektu w porównaniu z wielkością słońca jest zbyt duża jak na wielkość Merkurego przelatującego za słońcem. W przestrzeni nie jesteśmy w stanie określić w takim przypadku czy coś leciało za czy przed słońcem no chyba, że się za nie skryje lub będzie widoczne na tle jego tarczy. Po zrobieniu symulacji stawiam na obiekt lecący przed słońcem torem pokrywającym się z torem przelotu Merkurego. Nikt nie może dać stu procentowej gwarancji, że tak nie było.



Pantanal-parol.

[observator]

[quote name='2012' post='95879' date='29 marzec 2012 - 13:29']Film: http://www.youtube.com/watch?feature=playe...;v=doF-Tt75200#!



Zrobiłem symulację przelotu Merkurego na programie Stellarium i niestety symulacja wykazała, że obiekt na filmie nijak nie pasuje do niej. Merkury w dniach 17-25 marca leci za słońce i jest w najdalszej odległości od ziemi. Cała drogę jaka przemierza w te dni zdaje się lecieć za słońcem niemal po prostej. Natomiast obiekt na filmie zdaje się do ziemi zbliżać jakby zataczał wokół słońca lub przed słońcem łuk-wyraźny łuk co sprawia, że jego wielkość raz się zmniejsza, a potem zwiększa. Ruch Merkurego niestety nie może odpowiadać za takie zjawisko optyczne. Faktem jest, że tor lotu Merkurego jest niemal odpowiadający torowi lotu tego obiektu, ale są pewne nieścisłości i różnice, które poddają w wątpliwość tezę Merkurego. Poza tym wielkość tego obiektu w porównaniu z wielkością słońca jest zbyt duża jak na wielkość Merkurego przelatującego za słońcem. W przestrzeni nie jesteśmy w stanie określić w takim przypadku czy coś leciało za czy przed słońcem no chyba, że się za nie skryje lub będzie widoczne na tle jego tarczy. Po zrobieniu symulacji stawiam na obiekt lecący przed słońcem torem pokrywającym się z torem przelotu Merkurego. Nikt nie może dać stu procentowej gwarancji, że tak nie było.



Pantanal-parol.[/quote]

Obawiam się że masz poważne trudności ze rozumieniem tego o czym piszesz. Po pierwsze Merkury w położeniu za Słońcem poruszałby się w lewo a nie w prawo, a ty twierdzisz że poruszał sie jak obiekt. Po drugie mylisz wielkość z jasnością. Jasny obiekt będzie sie wydawał (ignorantom) jako większy. Na filmie zmienia on jasność, więc zmienia też wielkość? Nonsens. Ale żeby nie tracić czasu na zbędne dywagacje z kimś kto nie ma pojęcia co twierdzi, zobacz pod tym linkiem konkrety dot. pozycji Merkurego. Koniunkcja dolna -21 marca 2012 godz.19., a potem szukaj w googlach co to jest koniunkcja w astronomii.

http://regulus.astrohobby.pl/Almanach/almanach2012_main.html



Kliknij na zakładkę:Planety, planety karłowate, a w niej Konfiguracje planet.

[observator]

Co się tyczy zmiany kształtu obrazu Merkurego przy brzegach pola widzenia kamery LASCO, to jest to typowy efekt optyczny komy, czyli deformacji obrazu plamki tym większej im dalej leży ona od osi optycznej obiektywu. Kiedy planeta była z lewej strony jej kształt był bardziej zdeformowany niż w centrum, gdzie przybrał formę punktu. Zmalała też jego jasność gdyż w takim ustawieniu Merkury miał minimalną jasność i postać wąziutkiego sierpa. Nie mógł on być zarejestrowany inaczej niż punkt, albowiem jest to kamera szerokokątna (ściślej koronograf) o małej rozdzielczości w której tarcza słoneczna jest stale przesłonięta krążkiem większym niż rozmiar samej tarczy (zaznaczono ją białym kółkiem w centrum tej przysłony) Zadaniem tego koronografu jest obserwacja korony słonecznej oraz komet w bespośrednim sąsiedztwie Słońca. Przy okazji obserwuje się wędrówkę Merkurego i Wenus podczas złączeń dolnego i górnego, czyli wtedy gdy są blisko tarczy słonecznej dla obserwatora ziemskiego i sondy SOHO znajdujących się na jednej linii ze Słońcem.

[dino_24]

[quote name='2012' post='95879' date='29 marzec 2012 - 11:29']Ruch Merkurego niestety nie może odpowiadać za takie zjawisko optyczne. Faktem jest, że tor lotu Merkurego jest niemal odpowiadający torowi lotu tego obiektu, ale są pewne nieścisłości i różnice, które poddają w wątpliwość tezę Merkurego. Poza tym wielkość tego obiektu w porównaniu z wielkością słońca jest zbyt duża jak na wielkość Merkurego przelatującego za słońcem.[/quote]



Masz 100 % rację ''zeziku'' i dobrze

poukładane pod ''sufitem'' ... rady pomogły



[quote name='observator' post='95881' date='29 marzec 2012 - 13:12']Obawiam się że masz poważne trudności ze rozumieniem tego o czym piszesz.[/quote]



Obawiam się , że to TY masz bardzo ale to bardzo poważne trudności z tym co piszesz

a w efekcie rozumujesz .



[quote name='observator' post='95881' date='29 marzec 2012 - 13:12']Po pierwsze Merkury w położeniu za Słońcem poruszałby się w lewo a nie w prawo,[/quote]



PAMIĘTAJ chemiku młody wlewaj zawsze kwas do wody ... choć jesteś obserwatorem

do ... obserwacji ci bardzo daleko ... .



Wszystkie Planety biegną wokoł Słońca , w ruchu przeciwnym do wskazówek zegara ...

czyli , powiedzmy dla obserwatora półkuli północnej ... obracają się w kierunku prawym

... nie lewym ... o czym zawzięcie piszesz .



Masz bardzo powazne problemy z odczytaniem i zrozumieniem ''kamery'' SOHO .

[2012]

Powiem krótko obserwator masz rację tylko daruj sobie podjazdy wobec mnie to nie służy merytorycznej wymianie argumentów.



Dino niestety w tym przypadku obserwator ma raczej racje.

[dino_24]

[quote name='2012' post='95890' date='29 marzec 2012 - 20:16']Dino niestety w tym przypadku obserwator ma raczej racje.[/quote]



Wow ! ... a moze TY juz nie kontaktujesz ...

gdzie na powyższym filmiku widać ''tranzyt'' Merkurego ??



http://www.youtube.com/watch?feature=playe...;v=doF-Tt75200#



... widzisz ten ''tranzyt'' bo ja absolutnie go nie widzę .



Jesteś w stanie się wypowiedzieć ... czy ''obiekt'' z powyższego filmiku , poruszał

się na tle ''korony Słonecznej'' czy po za nią ... czy jest tu mowa o ''tranzycie''

[ Venus , bądż Merkury - wewnętrzne orbity względem Ziemi] ... czy o przelocie

''obok'' Słońca ... obiektu wielkości Jowisza ...



''zdefiniuj'' się .