Dowody na istnienie gigantów

[Arek 1973]

No i Pantanal sam znalazł olbrzymkę

Yao Defen, 2,36 i znów rak mózgu.

Nie znam się na chorobach, ale jakby założyć że w przyszłości ludzie także często na coś takiego chrowali to byłby olbrzym i nawet wytłumaczony naukowo

[Przemek]

Mówisz nauka się rozwineła i ludzie przestali żyć w ciemnocie. Owszem rozwineła się, ale nie znamy jeszcze wszystkiego z naszej przeszłości. I jesli są choćby poszlaki, że po ziemi mogli chodzić wieksi ludzie niż obecnie Ci z defektami to trzeba je badać i zapewne nie każde znalezisko jest fałszowane. Bo to prowadzi do absurdu. Pewnie, można wszystko odrzucić nawet mówiąc na czarne białe. Ale to tylko świadczy o tym, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Skoro na wszystko mówi się fake wogóle tego nie badając.

[Newsman]

[ external image ]Prezentowane obok zdjęcie stanowi popularny internetowy dowód na to, że zawarte w Biblii relacje o przedpotopowych gigantach mają w sobie ziarno prawdy. Widocznego na fotografii olbrzyma odkryto w 1869 roku w Cardiff w stanie Nowy Jork. I choć był on w rzeczywistości czymś zupełnie innym niż to, za co brały go tłumy odwiedzających, zapoczątkował modę na gigantów i prześciganie się w dowodach. Co ciekawe, do dziś wiele z ówczesnych doniesień traktuje się poważnie, choć okazało się, że Amerykanie w kwestii olbrzymów wykazali się nie tylko dużą naiwnością, ale i talentem do robienia pieniedzy...



Więcej...

[Kajsaki]

Nie podważam i nie jestem za,ale....Skoro pokolenia ludzi powojennych są coraz wyższe ,to moim zdaniem nie jest to spowodowane tylko większą ilością dostępnego pożywienia, ale również moim zdaniem potencjału wzrostu ukrytego w strukturach naszego DNA.Co do budowli megalitycznych to ci panowie ,którzy bronią swoich "naukowych" stołków milczą,zaś bardziej odważni przyznają,że im starsze kultury,tym większe bloki skalne używane do budowli i bynajmniej nie stawianych za pomocą gigantycznych mięśniaków ,ale technologii dla nas niepojętych.Dla przykładu obróbka bloków skalnych w Tiahuanaco wykonanych w diorycie!Na pewno nie kostną wykałaczką,ani dłutem z miedzi,brązu czy nawet żelaza.Legendy ze wszystkich stron świata mówią o wysoko rozwiniętych cywilizacjach aktywnie działających na ziemi w dawnych czasach i zeby tego nie widzieć i nie słyszeć ,trzeba mieć naprawdę zakuty łeb jak większość pilnujących ciepłych stolków i wyhodowanych na nich wielkich EGO zadufanych "naukowcow".

[arek]

skoro jesto możliwe :

Sensacja w Wielkiej Brytanii. Jak ujawniła prasa, w ciągu ostatnich trzech lat w uczelnianych laboratoriach wyhodowano ponad 150 ludzko-zwierzęcych zarodków. Te hybrydy miały pomóc w znalezieniu leków na ciężkie choroby - informuje "Dziennik", powołując się na artykuł w "Daily Mail".



Sprawa dotyczy trzech uniwersytetów: King's College London, Newcastle University oraz Warwick University. Celem naukowców było stworzenie embrionów, które pomogą im znaleźć lek na ciężkie choroby.



Po skrzyżowaniu zwierząt z ludźmi powstały embriony, których komórki macierzyste miały przysłużyć się nauce i medycynie. Wyhodowano 155 zarodków.



- Nie robiliśmy nic wbrew prawu. Poza tym niszczyliśmy embriony po 14 dni od ich powstania - tłumaczą naukowcy.



(kab)

to zapewne wszystkie przekazy o hybrydach maja zalążki prawdy ,również giganci .Sitchin wiecznie żywy.Zamiast człowiek winniśmy do siebie mówic adamy?