Paliwo ze spalin

Fizyka, chemia, nauki o Ziemi, wynalazki, eksperymenty.
Awatar użytkownika
sasquatch
Homo Infranius
Posty: 430
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:30 am
Kontakt:

Paliwo ze spalin

Post autor: sasquatch »

Czy metoda produkcji paliwa z dwutlenku węgla prof. Dobiesława Nazimka odmieni polski przemysł i przyniesie krociowe zyski? Energetyka i inne zakłady emitujące ten szkodliwy dla środowiska gaz wiele by za to dały. Szukając rozwiązań, które obniżyłyby koszty produkcji. Znalezienie odpowiedniej technologii, to mniejsze rachunki za prąd dla nas wszystkich.



"Limity na darmową emisję dwutlenku węgla są za niskie. A w następnych latach będą jeszcze niższe. Wykorzystywanie tego odpadu byłoby dla nas bardzo korzystne" - podkreśla Paweł Gniadek, dyrektor departamentu komunikacji rynkowej i PR w Tauron Polska Energia SA.



Przypomina jak przed laty elektrownie miały problem z emisją siarki. W wyniku odsiarczania spalin powstawał gips.



"Dzisiaj przy elektrowni w Jaworznie dobrze prosperuje firma produkująca z niego zaprawy i płyty używane w budownictwie. Dlatego mamy nadzieję, że wykorzystać w produkcji będzie można także dwutlenek węgla. Ciągle szukamy opłacalnej i racjonalnej technologii" - podkreśla Gniadek.



Prof. Nazimek z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie jest także autorem technologii produkcji biobenzyny z buraków cukrowych, a konkretnie z surowego etanolu. Obecnie lansowana technologia przetwarzania dwutlenku węgla w paliwo mogłaby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne kraju.



Dzięki sztucznej fotosyntezie za pomocą katalizatorów można przekształcić zwykłą wodę i dwutlenek węgla w paliwo. Tym zaś można będzie napędzać samochody, ogrzewać mieszkania, produkować energię elektryczną. Do tej pory stosowaną ją w laboratoriach. Dzięki prof. Nazimkowi będzie możliwa na skalę przemysłową. Pieniądze na stworzenie doświadczalnej fabryki mogą pochodzić z Unii Europejskiej.



"Na trzyletni program potrzeba 100 mln złotych. Do produkcji paliwa potrzebny jest w miarę czysty dwutlenek węgla. Ten emitowany przez energetykę zawiera toksyny. Będziemy pracować nad rozwiązaniem tego problemu" - podkreśla prof. Nazimek.



Paliwo można także produkować z węgla. Nad takim rozwiązaniem jakiś czas temu zastanawiała się Kompania Węglowa. Taka technologia jest stosowana m.in. w RPA. Paliwo wytwarzane przez firmę SASOL jest sprzedawane na stacjach benzynowych. W tym kraju produkcja jest opłacalna, bo węgiel wydobywany jest metodą odkrywkową, tańszą niż na Górnym Śląśku.



Możemy być w czołówce ekologicznego wykorzystania węgla



Aldona Minorczyk-Cichy: Jak pan ocenia pomysł prof. Dobiesława Nazimka z uniwersytetu w Lublinie?



Jerzy Buzek: To jedna z kilku metod wiązania chemicznego i wykorzystywania dwutlenku węgla. Do tej pory były one stosowne na niewielką skalę. Zagospodarowywano w ten sposób ułamek procenta emisji z jaką mamy do czynienia. Niewiele więcej zagospodarujemy tą nową metodą. Trzymam jednak mocno kciuki za profesora. Jeśli uda mu się zastosować syntezę na skalę przemysłową to idźmy tą drogą. Pamiętajmy jednak, że w ten sposób całego problemu nie rozwiążemy.



Aldona Minorczyk-Cichy: Dlaczego?



Jerzy Buzek: Przy lubelskiej metodzie powstaje metanol. Ile możemy go potrzebować? Teraz zużywamy w Polsce rocznie 400 000 ton. Możemy zwiększyć te potrzeby najwyżej do miliona. Więcej nie potrzeba. A z dwutlenku węgla emitowanego z naszych elektrowni, aby go w pełni zagospodarować, musielibyśmy rocznie wykorzystywać (i zużyć!) ponad 100 000 000 ton. Do tego nie znamy ilości energii potrzebnej przy tego rodzaju syntezie metanolu, i czy zużywa energia nie będzie zbyt duża, co mogłoby całkowicie podważyć tę metodę.



Aldona Minorczyk-Cichy: Co w takim razie robić?



Jerzy Buzek: Najlepszym rozwiązaniem jest wyłapywanie dwutlenku węgla i magazynowanie go pod ziemią na głębokości 1000-3000 metrów. Południowy Koncern Energetyczny robi taką instalację w Kędzierzynie Koźlu. Kolejne powstają w Puławach i Bełchatowie.



Aldona Minorczyk-Cichy: To będą jednak ogromne koszty.



Jerzy Buzek: Na tę ostatnią instalację za miesiąc lub dwa dostaniemy z Unii dofinansowanie wstępne - 250 mln euro. Możemy za te pieniądze nie tylko rozpocząć budowę, ale także zdobyć doświadczenie i opracować technologię, którą wykorzystamy później. Zapewniam, że na taką skalę nikt jeszcze tego nie robił. Unia Europejska chce sfinansować w sumie 12 takich instalacji, a każda z nich może dostać nawet do miliarda euro dofinansowania!



Aldona Minorczyk-Cichy: To gra o ogromną stawkę.



Jerzy Buzek: Tak. I nie tylko o pieniądze tu chodzi. Mamy szansę znaleźć się w światowej czołówce ekologicznego wykorzystania węgla. To pociągnie za sobą innowacje w wielu dziedzinach.



Źródło: Dziennik Zachodni
Ostatnio zmieniony pt lut 13, 2009 6:38 pm przez sasquatch, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „NAUKA i TECHNIKA”