Paranormalne.eu

Ładne podsumowanie całości.

I za to cenię NPN /*chyba INFRA*/. Chłodna ocena faktów, przedstawienie hipotez i... tyle. Nie namawiacie do wierzenia w to i tamto, nie stwierdzacie kategorycznie, dlatego nikt was nie może posądzić o sekciarstwo jak Fundacje Nautilus (ci uparcie nawracają na reinkarnację ).



Świetny artykuł. Pożyjemy zobaczymy. Ja tam się nie martwię. Życie zawsze znajdzie sposób, więc w tej czy innej formie przetrwa.

Artykuł ciekawy. Zastanawia mnie skąd ci Sumerowie mieli taką wiedzę o ciałach niebieskich jak oni żyli w epoce kamienia łupanego, a my mamy tak rozwiniętą technologie i za przeproszeniem gówno wiemy. A na Nibiru jak miałoby się życie utrzymać jak tam warunków nie ma jeżeli ona istnieje.

spacemaster92 chodzi o to, że podstawowa wersja teorii Sitchina jest błędna. Andy Lloyd ją ulepszył.

http://www.darkstar1.co.uk/

Według niego Nibiru orbituje wokół brązowego karła w bardzo dużej odległości, gdy brązowy karzeł jest w peryhelium (i tak jest zbyt daleko by go dostrzec), wtedy Nibiru nas odwiedza. Wersja Lloyda jest bardziej realna bo rozwiązuje problem ilości światła i ciepła potrzebnego do rozwinięcia się życia na planecie. Nie wiem jak w nowych książkach Sitchina, ale w starych nie było chyba mowy o tym, że Nibiru ma inną gwiazdę macierzystą.

No właśnie gdzie ta planeta jest ? Każdy chyba wie co by oznaczało pojawienie się Nibiru na naszym niebie !!

Chaos, zamęt, panika, zwiększenie ilości kradzieży i morderstw, na całym świecie rozpoczełyby się wojny i jeden Bóg wie co jeszcze.

Gdzieś niestety nie pamiętam gdzie wyczytałam ,że orbita tej planety jest bardzo nachylona w stosunku do naszej galaktyki i ,że z początku będzie ją widać tylko na niebie bieguna północnego czy to prawda nie wiem -tak czytałam

,a i podobno jak huczą niektóre serwisy internetowe NASA już od jakiegoś czasu cenzuruje zdjęcia pewnych obszarów nieba

No i kiedy ją w końcu zobaczymy na naszym niebie??

Już dawno jest widoczna najlepiej była w lipcu na południowym-wschodzie nieba i to nie są żarty