życie do bani

Awatar użytkownika
Niekwestionowany96
Infranin
Posty: 276
Rejestracja: śr mar 12, 2008 8:43 pm
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Niekwestionowany96 »

Jestem w szoku jak przeczytałem co tutaj napisałeś. Nie będę ci tutaj ściem pisał że w jakiś sposób mogę ci pomóc choć bardzo bym chciał. Napisze tylko to że miałem też takiego doła półtora roku temu. Związane było to z problemami w szkole. Miałem nawet myśli samobójcze tak jak ty tutaj nam objaśniasz. Jedynym lekarstwem jakie mogę ci doradzić jest czas. Musisz przez to przejść. Obiecuje ci że dzięki takim doświadczeniom człowiek staje się silniejszy. Pewnie nie uwierzysz i stwierdzisz że głupoty pisze. Ale nie myśl tak. Naprawdę wiem jak to jest być w totalnym dole. A o samobójstwie nawet nie myśl. Nie jest to rozwiązanie.



Ps.

Może byście mi jakoś pomogli ratować kolegę z opresji ?!
Ostatnio zmieniony czw lut 26, 2009 2:51 pm przez Niekwestionowany96, łącznie zmieniany 1 raz.
Zmiany Dla Niekwestionowanych

<div align='center'>[ external image ]
</div>
Awatar użytkownika
Grafik_NPN
Infrańczyk
Posty: 145
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:06 pm
Lokalizacja: twoi starzy
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Grafik_NPN »

nie boj sie nie jesteś sam - ja mam tak od kilku miesiecy i jakoś zyje, co dzień człowiek wstaje i nie może patrzeć na ten polski syf, ale mad jest nadzieja kończ szkoły wyjedz z tego grajdołu tam gdzie jest cieplej gdzie jest slonce a ludzie normalni.
Awatar użytkownika
Grafik_NPN
Infrańczyk
Posty: 145
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:06 pm
Lokalizacja: twoi starzy
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Grafik_NPN »

ps. trzeba pamiętać ze oprocz deprechy egzystencjalnej zbliża sie wiosenne obniżenie nastroju :)
spacemaster92
Full Active
Posty: 544
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:07 am
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: spacemaster92 »

też mam tak często jak ty. nawet dość często i to nawet bez przyczyny i tak se myśle nieraz że życie jest takie długie i nudne czasami to się tak nie chce nic robić że myśle o śmierci. nie wiem czego to jest przyczyną. raz miałem tak że robiłem se kolacje i trzymałem se nóż i myślałem "a gdyby" ale mnie coś powstrzymało.



jestem pewien że to kiedyś minie.



PS: ja ufam tylko przyjaciołom ty tez powinieneś, a jeżeli nie chce ci pomóc, itp. to to nie jest przyjaciel.
Czy wiesz że tylko jedno naciśnięcie guzika może przekreślić 10 000 lat ludzkiej cywilizacji ? A to ...będzie dopiero początek końca .


"Laa shay'a waqi'un mutlaq bale kul'un mumkin"
 
"Jedno ziarenko ryżu może przechylić szale. Jeden człowiek może odmienić losy całego świata"
Awatar użytkownika
Grafik_NPN
Infrańczyk
Posty: 145
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:06 pm
Lokalizacja: twoi starzy
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Grafik_NPN »

trzeba spojrzeć w przyszłość bo każdy z nas może wszytko warunkiem jest tylko "bycie ponad" - ponad ludzmi którzy nas osłabiają, ponad tymi którzy mówią "to nie możliwe, nie uda ci się", a na końcu trzeba złamać samego siebie własne obawy, własne zniechęcenie - wtedy przyszlość stanie przed nami i wejdziemy w nią z podniesioną twarzą, każdy dołek i deprecha to sprawdzian dla nas - okazja by przełamać własne słabości.



ps. a samobójstwo jak to mawiają jest bezpowrotną stratą mozliwosci poprawy sytuacji swojego bytu. Łatwo uciekać ale nie jest to dobre rozwiązanie
Ostatnio zmieniony czw lut 26, 2009 4:05 pm przez Grafik_NPN, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Rysiek23 »

Wojtek jesteśmy z Tobą na dobre i na złe - nie zapominaj o tym!
Lothar
Infrzak
Posty: 65
Rejestracja: pn gru 03, 2007 8:34 pm
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Lothar »

Spodziewałem się po nagłówku, że będzie to jakaś lista rzeczy, które Cię dobijają, ale nie aż tak dramatycznego wyznania.

Ja Ci powiem jedno. Jesteś odważny. Podzielić się tak osobistymi przeżyciami jest odważnym krokiem. Niby to internet i większość z nas Cię nie zna, ale..... :)



Co ci doradzić.... włącz jakąś piękną muzykę -->

ES Posthumus - Cuzco

ES Posthumus - Lepcis Magna

(polecam cały ich album - rewelacja, zawsze mam ciary jak ich słucham)

lub obejrzyj film z pozytywnym przesłaniem. Ja zawsze mam zły wzruszenia w oczach oglądając film The Secret, gdy Morris Goodman który był całkowicie sparaliżowany wychodzi w mniej niż rok ze szpitala. Prawdziwa historia, przykład wielkiej siły człowieka, która daje nadzieję.



Trzymam za ciebie kciuki. :) :przytul


"Wszystko czym jesteśmy jest rezultatem tego, o czym myśleliśmy" - Budda.



"Gdy myślisz, że możesz lub nie możesz - w obu przypadkach masz rację" - Henry Ford.

Awatar użytkownika
sasquatch
Homo Infranius
Posty: 430
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:30 am
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: sasquatch »

Przez pierwszy rok szkoły średniej miałem nieustającego doła. Chciałem rzucić wszystko i odejść stąd gdzieś daleko i nigdy nie wracać. Przemknąć jakoś niezauważalnie przez życie. Ale w pewnym momencie dotarło do mnie w jakiś sposób że nie można się tak poddać.



Wojtek wiem że dasz radę. Posłuchaj jakiejś dobrej muzy, jeśli masz jakiegokolwiek przyjaciela idź z nim do baru i pogadaj o tym co ci leży na sercu. Może ci ulży i pozwoli się pozbierać.

Awatar użytkownika
Kalatos
Infranin
Posty: 240
Rejestracja: czw gru 18, 2008 11:53 am
Kontakt:

Re: życie do bani

Post autor: Kalatos »

Wojtek wiesz czemu warto nadal żyć? Dla tej garstki ludzi na forum która przez to że napisała tutaj kilka zdań pokazała że jest z tobą i musisz pamiętać że w trudnych chwilach możesz na nas liczyć. Ja nie znam cię długo ale otrzymałem od ciebie kilka rad i teraz sam chce jakoś ci pomóc a więc jeśli będziesz czegoś potrzebować znasz moje GG ;). Nie poddawaj się i myśl sobie że warto mieć w życiu marzenia tylko trzeba doczekać ich spełnienia. Pamiętaj jesteśmy z tobą.
"Fanatyzm religijny to największe zło tego świata"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”