Wszystko o Voodoo

Ogólnie o magii
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: Zbyszek »

Czy w magi wykorzystiuja mysloksztalty?

Ludzie chcac osiagnac jakis niecny cel, pragna tego i to starcza, wiedzmienie dzieje sie w wielu plaszczyznach, przy okazji robia sie tez mysloksztalty. Jaki wiedzmin taka technika, znam tylko spontanicznych amatorow, zawodowcow nie spotkalem:)

Przeganiac nocne cienie to jak na wiatr z trzepaczka .

jeje
Ostatnio zmieniony czw lis 17, 2011 10:15 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: danut »

jeje... ale mnie ta głowa dalej boli, a wczoraj się cieszyłam, że przeszło... :D Tak Zbyszku wydaje mi się, że ta moc tkwi w tych pragnieniach, a sztuczki, laleczki i inne obrzędy są na tyle pomocne, że pozwalają im bardziej je wizualizować przy ich pomocy.
Ostatnio zmieniony czw lis 17, 2011 10:56 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="91306" data-time="1321218164">
Nie mam wiedzy w tym temacie, ale "zaklinacz" mnie jednak trochu zainteresował, dobrze czasami coś poczytać na tym forum. ;) .. Od paru dni mam, nawet takie dziwne skojarzenia z tym obrzędem, choć może się mylę, może nie mam racji... hmm opowiem, może ktoś coś mi odpowie na to. Otóż.. Czytam, pisze siedzę na tych forach, już czasami rzeczywiście i jestem tym znudzona i zmęczona, późno kładę się spać itd. Chodzi mi tutaj o ten stan pół jawy, pół snu, zasypianie, do końca nie śpisz, ale jesteś przymroczony.. W pewnym momencie i to wyraźnie poczułam tempy, przeszywajacy ból z tyłu głowy i rzeczywiste odczucie wbijania mi tam szpili w mózg, szła ukosem od podstawy czaszki nad lewe ucho do góry.. Ale to jeszcze nie wszystko usłyszałam, nawet odczułam tak jak, gdyby ktoś inny, mężczyzna zerwał się z mojego łóżka mówiąc :"O ty( tu przekleństwo) co ty jej zrobiłaś!!??.. Tak jakby to wszystko było jawo-snem nie wiem dokładnie jak określić i ta reakcja kogoś dodatkowo adekwatna do tego mojego odczucia.. Ja tego nie przybieram sobie do głowy, ale od tamtego czasu towarzyszy mi nadal ten ból, rozumiem kojarzę go z tzw. "przywianiem", bo tez to wychodzenie na balkon w celu zapalenia papierosa, a noce mamy juz chłodne, ale mimo wszystko .. postanowiłam to opisac, jakoś dziwny ten przypadek....????
</blockquote>
Przypomniałaś Danut ten ciekawy wątek o voodo, o którym zapomniałam. Mnie żadnej szpilki nie wkładano we śnie ani w pół śnie, nie mniej właśnie przed Bożym Narodzeniem w 2011 r. przytrafiła mi się dziwna historia z bolącą piętą. Ból był nie do zniesienia. Prześwietlenia i inne próby ustalenia co jest tego przyczyną medycy nie ustalili. Żadnych ostróg, stanów zapalnych itp., Zapytali tylko co to za blizna na wierzchu stopy. Odpowiedziałam, że to po operacji gangliona, po której sepsa wystąpiła, stąd brzydka blizna.  Chodziłam po domu przy krześle na jednej nodze całe święta. Przepisano mi antybiotyki. Pewnie pamiętasz mailowałyśmy  wtedy do siebie w sylwestra różne miłe głupotki..... W życiu nie dopuszczałam do siebie, że to ktoś na odległość mi zaszkodził i dalej nie bardzo wierzę w jakieś praktyki szatańskie. Nie mniej jest to zastanawiające... zwłaszcza w obliczu mojego teraźniejszego rozeznania o sabatariańsko-frankowskich sektach. (Nie z internetu a ze źródeł słownych tutejszych starych ludzi). Internet i ten film o sektach sabaryrian to tylko potwierdził.
Ból minął po jakimś czasie i nigdy nie powrócił. Chyba o tym pisałam, że moja staruszka matka zatłukła motyką z zimną krwią węża, który chodził po działce. Cdn bo muszę bratu odgrzać obiad. :InLove:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: Katarzyna_1 »

Taka mała drobna kobieta zabiła dużego ponad metrowego węża.... ! Byłam wściekła na nią a jednocześnie pełna uznania za odwagę, bo ja bym tylko pisku narobiła widząc to monstrum. Wtedy nie kojarzyłam tego faktu z Biblią. Słyszałam coś o wężu i pięcie. Zresztą Ty też Danut jakiegoś węza odrzuciłaś myśląc, że to patyk. Może to co napisałam nie trzyma się przysłowiowej kupy, ale ma swoje znaczenie.
W każdym razie 3 maja jadę do Częstochowy.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: Katarzyna_1 »

może spotkam tam "przyjaciela Danut" . Sorry za sarkazm ale jest tutaj potrzebny. :Angel:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: danut »

Ja do bardzo starych przekazów związanych z magią odnoszę się z rezerwą. Jednak okolice skąd pochodzę, nawet do lat mojej młodości upatrzyły sobie tabory cygańskie i ludzie stamtąd pewno podpytali ludzi z tej społeczności o jakieś obrządki, bo spotykałam się z dziwnymi wtrąceniami, które mogły odnosić się do tego typu prastarej wiedzy. :) Uśmiałam się z tego, ale pisałam że ten wąż wrócił do osoby, która nami z przyjacielem manipulowała i jak to ktoś powiedział wtedy - "wiem skąd u ciebie na łące tyle węży, zbyt często przyjeżdża do ciebie ta koleżanka i gubi włosy, a one z nich się lęgną" :) ( Tak działo się ponoć w  mitach z włosami czarownicy)
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="123554" data-time="1461864888">
Ja do bardzo starych przekazów związanych z magią odnoszę się z rezerwą. Jednak okolice skąd pochodzę, nawet do lat mojej młodości upatrzyły sobie tabory cygańskie i ludzie stamtąd pewno podpytali ludzi z tej społeczności o jakieś obrządki, bo spotykałam się z dziwnymi wtrąceniami, które mogły odnosić się do tego typu prastarej wiedzy. :) Uśmiałam się z tego, ale pisałam że ten wąż wrócił do osoby, która nami z przyjacielem manipulowała i jak to ktoś powiedział wtedy - "wiem skąd u ciebie na łące tyle węży, zbyt często przyjeżdża do ciebie ta koleżanka i gubi włosy, a one z nich się lęgną" :) ( Tak działo się ponoć w  mitach z włosami czarownicy)
</blockquote>
Nie było dostępu do forum od dwóch dni  (przynajmniej u mnie).
Dalej nie wierzę w jakieś czary mary, voodu itd. Nie mniej zaczynam się nad tym zastanawiać. Do końca nie opiszę bo ew. po co mam żywić debili, nie wykształconych idiotów, parających się jakąś zasraną czarną magią dla zdobycia dóbr materialnych. "Modlitwą i pracą ludzie się bogacą" - wy debile skończone.  Mogę napisać im, że wszystko co zostało wysłane zostanie im oddane ze zdwojoną siłą i nie mój będzie w tym udział. Drżycie gnoje. Pająki będą o wiele większe. :Oh:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
s_virus
Infrańczyk
Posty: 128
Rejestracja: pn kwie 15, 2013 9:12 pm
Kontakt:

Re: Wszystko o Voodoo

Post autor: s_virus »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="123556" data-time="1462022138">
.... Nie mniej zaczynam się nad tym zastanawiać. Do końca nie opiszę bo ew. po co mam żywić debili, nie wykształconych idiotów, ....
</blockquote>
Nic dodać, nic ująć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DYSKUSJA OGÓLNA”