Czy to mógł być duch ??

Duchy, Zjawy, Klątwy
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: asiatko31 »

Jak już jest po fakcie to zawsze plujemy się w brodę i mówimy sobie a mogłam/łem tak czy siak zrobić. Następnym razem możesz spróbować......



Duszyczki często dają nam znaki tylko jest pytanie czy potrafimy je zrozumiem , odczytać ……
Ostatnio zmieniony pn kwie 20, 2009 7:51 pm przez asiatko31, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: aelreda »

To nie był duch. Jeśli wiesz co to jest zjawisko poltergeista to to jest Twoje wytłumaczenie na zaistniałe zjawisko. I Twój opis świetnie wyjaśnia to zjawisko. Bardzo pragnąłeś być świadkiem jakieś manifestacji, po drugie jak wspomniałeś rozmawiałeś z osobą która jest laikiem z sprawach para, baa nawet mocno się zdenerwowałeś, po czym w złości położyłeś się rozmyślając o życiu. Cóż moim zdaniem Twój mózg ruszył pełną parą i tadaa!! Światło się zapaliło. Bo po prostu chciałeś ducha, ot.

Także poczytaj trochę o zjawisku poltergeista, potem wróć jeszcze raz do swojego pierwszego opisu. Mam nadzieję, że będziesz wiedział o co mi chodzi.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: asiatko31 »

Na pisze jak w 1 poście ze wszystko jest możliwe i tylko ty znasz tak naprawdę odp. Muszę przyznać ze całkiem zapomniałam o zjawisku poltergeista.....
Ostatnio zmieniony pn kwie 20, 2009 7:59 pm przez asiatko31, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
Craig
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: pt mar 06, 2009 5:32 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: Craig »

Aelreda coś mi się o uszy obiło o poltergeistach ale będę musiał się tym bliżej zainteresować. Położyłem się ale ta złośc uleciała jakby ze mnie i skupiłem się na oglądaniu programu na discovery i nie myśłałem o duchu konkretnie i rozmowie którą odbyłem. Dlatego mnie to tak zszokowało. Bo jakbym myślał o tym to w pewnym stopniu byłbym gotowy na jakieś zjawiska.
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: aelreda »

[quote name='Craig' post='51881' date='pon, 20 kwi 2009 - 22:26']Aelreda coś mi się o uszy obiło o poltergeistach ale będę musiał się tym bliżej zainteresować. Położyłem się ale ta złośc uleciała jakby ze mnie i skupiłem się na oglądaniu programu na discovery i nie myśłałem o duchu konkretnie i rozmowie którą odbyłem. Dlatego mnie to tak zszokowało. Bo jakbym myślał o tym to w pewnym stopniu byłbym gotowy na jakieś zjawiska.[/quote]



Wiesz zjawisko poltergeista może się objawić przy bardzo podobnych warunkach. Z resztą mówisz, że złość uleciała, ale pewne emocje zostają.

Craig
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: pt mar 06, 2009 5:32 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: Craig »

Może poprostu o tym myślałem ale podświadomie
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: aelreda »

Jest możliwe, ze eksterioryzacja uczuć i emocji jakoś na to wpłynęła, albo było to zwyczajne zwarcie. Ale poltergeist to nie jest. To psychokineza. Przypadki poltergeistów mają inną naturę, jeśli się zapoznasz z przypadkami, to będziesz wiedział. Co prawda psychokineza też w nich występuje, ale są one bardziej złożone. Tu był pojedynczy akt.


Psychokineza jest kontrolowana przez osoby posiadające zdolności PSI.

Kierując się takim krótkim opisem...
Od roku 2004 ezoterycy określają tym terminem różne typy psychokinezy, także i poruszanie ciałem stałym, płynnym lub gazowym na odległość za pomocą myśli i koncentracji.
...w tym przypadku raczej nie wydaje mi się żeby to było to. Poza tym zjawisko poltergeista to nierzadko pojedyncze zdarzenia.

Awatar użytkownika
Immortal_girl
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: sob kwie 26, 2008 2:00 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: Immortal_girl »

Hmm.. duch ? Jak najbardziej. Cóż, ja sie przwyczaiłam że ciągle coś sie dzieje u mnie w domu, albo sie telewizor włącza w środku nocy, albo światło , czy muzyka, czy coś sie przesuwa.. Po jakimś czasie sie przyzwyczaiłam i jest to dla mnie normalne.. zapewne są to jakieś duszyczki. ;)
Awatar użytkownika
hansinek
Infrzak
Posty: 79
Rejestracja: śr cze 11, 2008 8:21 pm
Lokalizacja: hanna
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: hansinek »

Craig chciałes potwierdzenai istnienia duchów ,chcac nie chcac coś zrobiło Ci piskusa,ale ja pamiętam jak odchodziła moja mama.Byłam przy niej cały czas,ale w samym momencie odejścia wokół niej wytworzyła sie przezroczysta mgła i światło w pokoju zaczęło przerywac raz gasnąc raz sie zapalając samoczynnie, mój tato .niedowierzając temu zjawisku sam sprawdził lampkę . Okazało sie ze jest całkowicie dobra i niemożliwe byłoby by sie sama tak wyłączała. Po kilku tygodniach od śmierci mamy , tato siedzac na ławce w ogródku , przy bezwietrznej pogodzie widział jak jego ukochana morelka sie wygina po czym przełamała sie na połowe . Odszedł stamtąd w panice mówiąc nam że już nie chciałby wiecej żadnych dowodów na istnienie życia po życiu :rolleyes:
Życie to tylko sen...
Craig
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: pt mar 06, 2009 5:32 pm
Kontakt:

Re: Czy to mógł być duch ??

Post autor: Craig »

Dzisiaj wydarzyła się kolejna dziwna rzecz. Otworzyły się dzwi. I to bardzo głośno. nie uderzyły o nic tylko samo uderzenie w klamkę było głośne i dzwi powoli się otworzyły. Nie było przeciągu a samo otworzenie tych dzwi gdy próbowałem je pchać nie dawało skutku. Mam takie pytanie. Czy w miejscu powiedzmy "nawiedzonym" takie zjawiska występują często czy rzadko? Chodzi mi o to czy non stop się coś dzieje czy raz na jakiś czas się coś wydarzy
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”