Paranormalne.eu

Było tak: podczas 2 WŚ, hiszpanka zabiła miliony osób, jakoś ludzie żyli i żyją do tej pory.

Jest teraz: Na dzień dzisiejszy nasza cywilizacja rozwija się w szybkim tempie, przez co stajemy się bardziej sterylni i tego też oczekujemy od naszego otoczenia.

Skończy się na tym, że za kilkadziesiąt lat zwykły katar będzie porażająco śmiertelny co rak w 3 stadium dziś.

To już nawet nie chodzi tylko o dzieci. Niektórzy dorośli również przesadzają. A na pewno pedanci.

Osoba z mojej bliskiej rodziny chciałabym aby dom zawsze był czysty. Jednakże moim zdaniem nic przecież się nie stanie gdy kurz w jednym miejscu poleży sobie trochę dłużej, a opadnięty listek wyschnie na wiór na dywanie.

Jak widzę te zmanierowane dzieci, co wykrzywiają na każdy pyłek buzię w ostentacyjnym "a feeee", to mnie taka gula na szyi rośnie, wielkości Mont Everestu.

Świat kiedyś był trochę normalniejszy niż jest dziś. Teraz to się robi paranoja, bo świat się rozwija a z nim nasze choroby.

To jest normalny stan rzeczy!

Tak Aelreda, wystarczy popatrzeć na taką nie winną alergię, coraz więcej ludzi choruje na nią, bo za bardzo dba o czystość, nie tak jak w krajach trzeciego świata, które są, przez nie których "specjalistów" uważane za wylęgarnię chorób i w których ten problem praktycznie nie istnieje. Lek jest jeden, umiar we wszystkim, nie należy brać leków "na zaś " bo tak trzeba i tak zalecają nie którzy lekarze, ba nawet w telewizji , wystarczy pomyśleć trochę, bo to naprawdę nie boli

[quote name='ADAX' post='62787' date='śro, 21 paź 2009 - 21:17']Tak Aelreda, wystarczy popatrzeć na taką nie winną alergię, coraz więcej ludzi choruje na nią, bo za bardzo dba o czystość, nie tak jak w krajach trzeciego świata, które są, przez nie których "specjalistów" uważane za wylęgarnię chorób i w których ten problem praktycznie nie istnieje. Lek jest jeden, umiar we wszystkim, nie należy brać leków "na zaś " bo tak trzeba i tak zalecają nie którzy lekarze, ba nawet w telewizji , wystarczy pomyśleć trochę, bo to naprawdę nie boli [/quote]



W krajach trzeciego świata problem jest taki, że tam jest głód i susza, które są głównymi powodami dla chorób.

Druga sprawa, że tam cywilizacja idzie własnym tempem, nie za szybkim nie za wolnym, kolejna sprawa to leki, o które tam trudno, a to co dostają ludzie z misji to mały procent jaki potrzebują.



Wiele chorób może zmutować, pytanie czy dotychczasowe "zwykłe" choroby nie zabiły więcej ludzi niż taka jedna zmutowana np ptasia czy świńska grypa.

Obama wprowadza stan zagrożenia w USA





Prezydent USA Barack Obama podpisał proklamację, ogłaszającą stan zagrożenia z powodu grypy A/H1N1 - poinformował w sobotę Biały Dom.



Decyzja Baracka Obamy oznacza, jak pisze agencja Associated Press, że przedstawiciele służb medycznych będą mogli omijać "pewne wymogi federalne". AP nie podaje konkretów, natomiast pisze, że to posunięcie przedstawiane jest jako "podobne do deklaracji przed uderzeniem huraganu".



Wirus A/H1N1 pojawił się na przełomie marca i kwietnia bieżącego roku. Z danych przekazanych w piątek przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wynika, że na nową grypę zmarło dotychczas 4999 osób w 195 krajach. To o 264 więcej niż wynikało z poprzedniego bilansu WHO sprzed tygodnia.





Wirusem A/H1N1 zaraziło się w sumie ponad 414 tys. osób, ale liczba ta jest prawdopodobnie zaniżona, gdyż wiele państw nie prowadzi już ścisłej statystyki.



Najbardziej dotknięta nową grypą jest Ameryka Północna - zmarło tam na tę chorobę 3539 osób. W regionie Azji i Pacyfiku świńska grypa zabiła 1028 osób, a w Europie - co najmniej 261.



Źródło : wp.pl

Pogoń mediów za sensacją po raz kolejny wypacza rzeczywistość. Według sondarzy przeprowadzonych w Europie czy USA widać że społeczeństwo nie specjalnie przejmuje się nową grypą. Bo i nie ma czego, potwierdzają to wyniki WHO. Zwykła grypa sezonowa zabija do 500 000 ludzi, tymczasem A/H1N1 od kwietnia "zaledwie" 5000. Nadchodzi okres apogeum zachorowań i ruszają programy corocznych profilaktycznych szczepień (w USA trwa, Niemcy rozpoczną lada moment). Wprowadzeniu dyrektywy winne są media które nieustannie podgrzewają sytuację wokół niegroźnego wirusa.

Francja: Wytwórcy szczepionek na A/H1N1 bezkarni?



We Francji wybuchła polityczna burza wokół ?immunitetu prawnego?, który został zagwarantowany producentom szczepionek przeciwko świńskiej grypie przez rząd. Nadsekwańskie media ujawniły zaskakującą treść kontraktów podpisanych przez resort zdrowia.



Najwięcej kontrowersji budzi zapis, że w razie komplikacji zdrowotnych, związanych z potencjalnymi skutkami ubocznymi szczepionek, nikt nie będzie mógł wytoczyć producentom procesu. Ci ostatni mają również prawo utajnić szczegóły dotyczące procesu opracowywania specyfików. Jeżeli więc okazałoby się po pewnym czasie, że szczepionki są groźne dla zdrowia, koncerny farmaceutyczne będą bezkarne. Tłumaczone jest to krótkim terminem przygotowania blisko stu milionów szczepionek zamówionych przez Francję.



Opozycja żąda wyjaśnienia afery i protestuje przeciwko zakulisowym presjom lobbystów przemysłu farmaceutycznego.

źródło: RMF FM



na stronie jest relacja reportera, mówi m.in. o rtęci w szczepionkach

mam nadzieję, że wreszcie ktoś pokaże, że to nie szczepionki na grypę tylko na szybsze zapędzenie ludzi do grobu

[quote name='Dariusz_INFRA' post='52082' date='sob, 25 kwi 2009 - 20:40']przypomnę tylko jaki procent (10-20%) ludzi umiera od tego nowego typu grypy.[/quote]



Umieralnosc wynosi z tego co pamietam jakies tam promile... do procentow daleko, tym bardziej 20

Dokładnie o to chodzi. Nic o tej grypie tak naprawde niewiadomo. Jaki dokładnie jest przebieg, relacje osób które chorowały, czym się różni od zwykłej grypy (ale dokładnie) - o tym nie ma żadnych informacji. Kompletny, chaos a ta choroba jest już z nami od ponad pół roku i sporo osób już ją przeszło. 60 osób umarło na Ukrainie, jak umarło - zapalenie płuc, gorączka? Kompletny brak jakichkolwiek informacji. Jeśli to nie jest ustawione to można powiedzieć, że to wszystko wygląda jakbyśmy mieli średniowiecze :s

Wiceminister zdrowia Adam Fronczak: Są podejrzenia śmierci po szczepieniu



- W jednym z krajów, który zakupił bardzo dużo szczepionki, dwie osoby zmarły z powodu A/H1N1, cztery osoby zmarły (tak się podejrzewa, podkreślam), w kilka godzin po podaniu szczepionki. Czy to nie jest sygnał dla ministra zdrowia, czy tu nie zapala się czerwone światło? – retorycznie pytał w Sejmie wiceminister zdrowia Adam Fronczak, odpowiadając na zarzuty posłów, że nasz rząd nie sprowadził jeszcze szczepionki na A/H1N1.



http://www.dailymotion.pl/video/xb1oqo_wic...odejrzenia_news







Źródło: tvn24.pl/, http://waldek1984.wordpress.com/