Paranormalne.eu

Pantanalu zobacz :

Czasem nagranie jest przyspieszane, spowalniana a czasem nawet słuchane od tyłu, żeby "badacz" mógł wydobyć ukryte znaczenie.

to przypomina "filmy z Zielonej Góry" pacan (ch-17) też ponagrywał i próbował wcisnąc kit ,na tej samej zasadzie co słuchający głosów .Bo jakby nagranie troche zmodyfikowac ,posłuchac od tyłu ,zatopic w helu .Brakuje tylko nocy bez ksieżyca i żabich łapek.

Jesli na kartce narysujesz trzy punkty to mózg sam nakreśli w wyobraźni trójkąt. Jeśli popatrzysz na chmury to też dostrzeżesz to co chcesz .Podobnie jest z nagraniami.Jeśli szumy puścisz od tyłu zwolnisz/przyspieszysz wytniesz jakiś tam zakres częstotliwości ,to zawsze znajdziesz głosy ,nawet w szumie szuwarów.

Prościej i jednoznacznie ,włącz nagrywanie zadaj pytanie ,jeśli nie masz odpowiedzi to nie ma w tym miejscu nikogo kto by chcial/mógł Ci odpowiedziec .Mozna zmieniac miejsce ale zawsze nagrywac i odtwarzac w orginale zapisu. Dźwiek jest przecież falą ,drganiem powietrza ,mowa to modulacja drgań w okreslony zrozumiały w odbiorze przez innych .Zmiany sposobu odsłuchiwania nagrania w sposób umozliwiajacy dostosowanie ich do ich zrozumienia jest przegięciem.Nadinterpretacją faktów.Jesli nie chodzi o wygłuszenie hałasów.

To bardzo łatwo sprawdzic ,w każdej komórce jest funkcja dyktafonu ,odsłuchac mozna przez słuchawki. Próbowałem kiedys ,bez efektów ,moze miejsce nie takie .Ale jest do łatwego powtórzenia .

Inna sprawa to ,czy nie sądzisz ,że gdyby ludzie mogli pogadac z duchami wszystkowiedzacymi swoich przodków ,to w lotto byłoby wiecej wygranych ? (nie byłoby kumulacji)

[quote name='arek' post='87961' date='12 sierpień 2011 - 13:34']To bardzo łatwo sprawdzic ,w każdej komórce jest funkcja dyktafonu ,odsłuchac mozna przez słuchawki. Próbowałem kiedys ,bez efektów ,moze miejsce nie takie .Ale jest do łatwego powtórzenia .

Inna sprawa to ,czy nie sądzisz ,że gdyby ludzie mogli pogadac z duchami wszystkowiedzacymi swoich przodków ,to w lotto byłoby wiecej wygranych ? (nie byłoby kumulacji)[/quote]



Jeśli istnieje multiwszechświat w którym realizują się wszystkie możliwości funkcji falowej, to przewidywanie wyników lotto jest niemożliwe, nawet dla duchów.

dlaczego uważasz ,że w multiwszechświecie czas musi przebiegac liniowo a jego upływ jest stały? Skoro wystarczy lekkie zawirowanie grawitacyjne by zmienic jego upływ. Zreszta nawet na ziemi nie upływ czasu nie jest staly ,weźmy doświadczenia wylatowskie dr.Szymańskiego.

Z drugiej strony dzieciak z Lidzbarka Warm. trzykrotnie po kolei wytypował 6 właściwych liczb ,glosno było o tym swego czasu.

Skoro mozna zapisywac myslokształty na błonie fotograficznej to czemu nie na taśmie magnetofonowej ,skoro otacza nas wszystkich pole bioelektryczne.

Co do upływu czasu, to są to efekty relatywistyczne opisane przez teorię względności, z tym że w ziemskich warunkach są to tak małe rozbieżności, że jedynie zegar atomowy jest w stanie to zarejestrować.

Co do wyników lotto - gdyby permanentne przewidywanie było możliwe, to już dawno by poszli z torbami.

poczytaj wyniki prac Szymanskiego ,kilkanascie minut .

Jesli zaś chodzi o przypadek kilkuletniego chłopca z Lidzbarka to jest fakt.O tej rodzinie pisano zarówno z okazji wygranej ,jak i co po wygranej ,bo rodzina w krótkim czasie stała sie beneficjentem pomocy spolecznej.

Jeśli możesz to prześlij mi linki, bo nie bardzo wiem o które teksty chodzi

poszukaj w googlach ,hasło Wylatowo ,kregi ,dr.Szymański i lotto.pl archiwum wyników /mapa wygranych

Niebawem będę miał okazję zapytać o to jedną ze specjalistek, która zajmuje się EVP. Być może uda się wyjaśnić sporne kwestie, ale na razie nie zapeszajmy. Dodajmy, że szykuje się też publikacja pierwszej polskiej książki na temat tego zjawiska.

Arku, co do tego lotto to nic nie mogę znaleźć o tym chłopcu z Lidzbarka.

W archiwum wygranych > 1 mln w dużego lotka lidzbark pojawia się tylko raz,

i nawet nie wiem czy warmiński bo nie pisze.



Był jeden przypadek że ta sama osoba trafiła 2 razy 6 w DL, ale nie pod rząd, a odbyło się to w ten sposób, że raz trafiła przypadkowo, potem odebrała wygraną, i wysłała wiele tysięcy zakładów, być moze systemowych, przeznaczając sporą część z tej wygranej, w ten sposób trafiając kolejną 6, ale przy takiej ilości wysłanych zakładów prawdopodobieństwo drugiego trafienia było dość spore.