Paranormalne.eu

Oto kolejny mini news z cyklu "Coraz bliżej do poznania prawdy o UFO" - po Wlk. Brytanii i Danii, przyszedł czas na Szwecję, która począwszy z dniem 9 maja odtajni setki akt opisujących zdarzenia z udziałem obiektów UFO. Według analiz prasowych, Szwecja kolekcjonuje takie dokumenty od roku 1973. Poza 18,000 incydentów ze Szwecji, akta mają zawierać doniesienia i raporty pochodzące również z Danii jak i innych skandynawskich krajów. Przy tej okazji jeden z badaczy UFO ze Szwecji, Clas Svanh, przytacza jeden z ciekawszych przypadków z roku 1980. UFO w kształcie cygara zostało zaobserwowane gdy wleciało do okolicznego jeziora i nigdy nie wyleciało z powrotem. Svahn komentuje: "Ono nadal może tam być, ponieważ akwen ten nigdy nie był monitorowany przez nurków".



Ufozone

Examiner

Szweckie źródło



Również brazylijski rząd odtajnił kolejne 600 stron dokumentów (do tej pory ujawniono 1400) w tym materiały filmowe oraz zdjęcia. Więcej szczegółów ma pojawić się wkrótce.



Ufocasebook

Tak, właśnie czytałem o nich, weszłem na ich stronę... no i kurka trzeba po szwedzku umieć, może ktoś to kiedyś przetłumaczy, będzie ciekawiej

to bardzo ciekawe... ale nie wydaje się wam to dziwne że wszystkie kraje jakby "naraz" opublikowały informacje o ufo ? Jakby wszyscy chcieli być strasznie ostrożni i po kolei sprawdzali co opublikowali inni. Tak czy siak rewelacji nie będzie. To samo w usa. Tam to wogóle zakpią z obywateli no i nie trzeba nadmieniać że jest to tam bardzo tajna sprawa - wielu prezydentów z Clintonem i ostatnio Obamą próbowało odtajnić ale nikomu się to nie udało.





Co do jeziora- to brać nurków czy sonary/sondy i zbadać ... ale coś czuję że to poprostu taka historyjka ciekawostka a nie jakiś ważny ślad. Poza tym skąd pomysł że nigdy nie wyleciało skoro to oczywiste że nikt nie obserwował tego jeziora 24h na dobę do dziś.

To dobrze ze wszystkie kraje powoli otwierają archiwum UFO dla społeczeństwa i ze można przeglądać wszystkie uwagi/ raporty. Z tego co wiem to teraz szwedzkie archiwum ma 250 metrów kwadratowych w Norrköping i ponad 18 000 uwag/ raportów sporządzonych które teraz chce pokazać publicznie.

To że wleciało nie musi śwadczyc ze musi ono tam być to taki stereotypowy poglad na zjawisko UFO cospodobnego było w 1981 rokku w Polsce UFO o średnicy około 8 metrów wyleciało z jeziora gdy to miało zalewie 3 metry głębokości...

Nie wierzcie we wszystkie słowa ze każde z tych państw upublicznia wszystkei raporty o UFO to ściema pokazują tylko to co mogą i co jest nie istotne z punktu bezpieczeństwa narodowego ''perełki'' nadal spoczywają pod kluczem...

[quote name='RysiekINFRA' post='52798' date='pią, 08 maj 2009 - 10:01']Według analiz prasowych, Szwecja kolekcjonuje takie dokumenty od roku 1973.[/quote]



Widać bdurne stwierdzenie.Tak zwane rakiety widma i bezgłośne samoloty widywano już tam w pierwszych latach po 2 WŚ jak i podczas zimnej wojny.Wiadomo co się dzieje jak prasa bierze się za analizowanie zjawiska U.F.O.Nawet U.S.A wysłało tam swoich ekspertów i po tym fakcie wszelkie wiadomości o obserwacjach ucichły.Czy był to sprawa Rosji czy kosmitów trudno rozstrzygnąć.