Czarna zjawa

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Czarna zjawa

Post autor: Konrad666 »

Witam,

Chciałbym podzielić się z Wami moją historią, która miała miejsce w moim domu.



Od ok. 2 lat ja i moja rodzina mieszkamy w domu, który należał do mojej zmarłej cioci. Od jakiegoś czasu dzieją się tam dziwne rzeczy. Jestem w 100% pewien, że to, co działo się wtedy to nie było złudzenie.

Ok. 2 miesiące temu podczas, gdy kładłem się spać do łóżka, zorientowałem się, że obok regału świeci się krzyżyk (jest to figurka przezroczysta, która świeci jedynie wtedy, gdy dokręci się baterię, jednak wtedy bateria była poluzowana do tego stopnia, że nie mogła świecić). Podszedłem do figurki i byłem zdumiony. Bateria była bardzo mocno dokręcona i z tego względu figurka zaświeciła się. Zadałem sobie pytanie: jak to możliwe, żeby krzyżyk "sam" włączył się... nie biorąc sobie tego pod uwagę położyłem się spać. Za ok. 2-3 godziny od incydentu z krzyżykiem znów zauważyłem w tym samym miejscu światło. Było to światło koloru żółtego. Przestraszyłem się i odwróciłem wzrok od blasku, kiedy to przed oczyma dostrzegłem czarną postać, która zbliża się do mnie i po chwili dosłownie zaczęła kłaść się na moje łóżko. Byłem przerażony. W tym czasie czułem jakby ktoś kładł się na mnie (czułem jak zjawa mnie przygniata). Cały oniemiałem. Po chwili zjawa znikła i uczucie przygniatania razem z nią. Ale to nie koniec...

... za ok. 2 tygodnie moja babcia (która mieszka obok mnie) stwierdziła, że późnym wieczorem widziała koło naszego domu czarną zjawę, która zaglądała za okno, po czym zbliżała się do niej. Babcia przestraszyła się, gdy dostrzegła, że zjawa dosłownie "wisi" w powietrzu. Po chwili zjawa znikła.

W ostatnich 2 tygodniach w moim domu słychać dziwne stukanie w meble, strzelanie. Na dodatek czasami słychać kroki na strychu...

... najgorszy chyba przypadek zdarzył mi się ok. 2 tygodnie temu. Mianowicie kiedy siedziałem przy komputerze a mój młodszy brat oglądał bajki, przyszła do nas babcia. Spytała mnie, czy mój brat nie kręcił się przypadkiem koło studni, gdyż słyszała tam jego rozmowy i widziała jak ucieka do domu. To dziwne, gdyż mój brat w tym momencie oglądał bajki i tego dnia nie wychodził z domu, bo było zimno i padał deszcz.

Gdy mi to powiedziała to przestraszyłem się. Od tej pory ja i moi rodzice nie pozwalamy mu bawić się przy studni, gdyż stwierdziliśmy, że może to być szczególnie niebezpieczne po tym zajściu.

Nie jestem w stanie wyjaśnić zajścia z moim bratem, natomiast sytuacja ze zjawą jest oczywista. należy tu podejrzewać, że odwiedza nas zmarła ciocia, która niegdyś mieszkała w tym domu....

Jeśli znacie podobne przypadki, jaki opisałem to napiszcie. Jestem bardzo ciekaw, czy zdarzenia takie dzieją się częściej.
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: asiatko31 »

Nie jestem pewna w 100% czy ta czarna zjawa to jest ciocia. No ale niech inni jeszcze się wypowiedzą. Pamiętaj ze jeśli to duszyczka z rodziny to nie zrobi ci krzywdy. Niech się świeci ten krzyżyk i zapal od czasu do czasu mała świeczkę w domu za duszyczkę....
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: Konrad666 »

Właściwie to nie wiadomo kto był tą zjawą, ale przypuszczam, że to ciocia. Moje łóżko stoi teraz tam, gdzie stało wcześniej łóżko cioci. A ta zjawa, którą widziałem, kładła się na mnie. To może wskazywać na to że to ona. Dziękuję za radę. Pozdrawiam :rolleyes:
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: aelreda »

Z reguły ktoś z krewnych zmarłych nie objawia się w formie czarnej zjawy czy też siada na kimś w łóżku.

Trochę podejrzane jak dla mnie.

Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: Konrad666 »

Wiem jedynie, że była to osoba, która bardzo z tym domem bała związana. A tuż przed śmiercią sama ten dom wyremontowała. Być może nie chce opuścić tego miejsca i tyle... z reguły nocą nawet człowiek z krwi i kości jest czarny.
Awatar użytkownika
Konrad666
Infrańczyk
Posty: 152
Rejestracja: śr maja 13, 2009 9:15 am
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: Konrad666 »

Chyba muszę przyznać rację użytkownikom, którzy wcześniej się wypowiedzieli... Ostatnio dowiedziałem się od znajomych zmarłej cioci, że jeszcze za życia sama skarżyła się na dziwne stuki w okna. Sama słyszała ponoć pewnej nocy strzelanie pasem o ścianę, podczas gdy w pokoju nikogo nie było... przypominam sobie też jak sama opowiadała, że widziała postać wchodzącą na strych po schodach. Z tego wnioskuję, że to nie może jednak być ona...
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: asiatko31 »

ciocia twoja inaczej by wyglądała i zachowywała się. Naprawdę...... Nie jestem pewna w 100% ale może to cienista istotka/człowiek ( gdzieś kiedyś czytałam o tym i słyszałam od pewnej.....) którzy chcą, abyśmy czuli strach. Powiem ci ze też słyszałam od pewnej istotki i wierzy ona w to ze ta są ufolutki lub właśnie cienista istota przemieszczająca się w czasie. Musze ją namówić aby coś więcej mi opowiedziała o tym........ :P
Ostatnio zmieniony śr maja 20, 2009 7:48 am przez asiatko31, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
Auegamma
Infrzak
Posty: 31
Rejestracja: sob maja 03, 2008 8:44 pm
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: Auegamma »

lol, do rzeczy ludzie, czcze gadanie nie wypędzi tej zjawy, jest wiele metod na odpędzenie ducha, począwszy od ustawienia dobrego przepływu energii używając Feng Shui, przez kadzidła oczyszczające aż do modlitwy i wiary iż wszystko jest OK (mentalna ochrona), pytanie brzmi, jak daleko chcesz się posunąć w odpędzaniu tej istoty, jak bardzo jesteś obeznany z różnymi technikami mentalnymi oraz czy czujesz się źle z tymi dźwiękami?

Auegamma
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: asiatko31 »

Jeśli chodzi o przepędzenie ducha ja bym sama tego nie robiła. Są różne sposoby aby przepędzić taką zjawę. Wole na sprowadzić doświadczoną osobę……
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
Auegamma
Infrzak
Posty: 31
Rejestracja: sob maja 03, 2008 8:44 pm
Kontakt:

Re: Czarna zjawa

Post autor: Auegamma »

już któryś raz z rzędu radzę drugiemu człowiekowi jak może sobie poradzić z danym problemem, a konkretnie, zjawą, jak na razie wszyscy ci którym pomogłem są zadowoleni, ale oni znali się na rzeczy, mieli doświadczenie w posługiwaniu się pewnymi technikami oraz ogólnie wiedzieli co i jak działa, jeżeli jest się zielonym z danego tematu to lepiej wezwać profesjonalistę, bo przez dziecięce zabawy ogniem można źle skończyć, dlatego też zadałem pytania o to jak daleko chce się posunąć oraz czy ma doświadczenie w technikach mentalnych, aby była 100% jasność, mam tutaj na myśli magię, ezoterykę, mistycyzm, alchemię, a najbardziej Psionikę;

Auegamma
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”