Strona 1 z 2

Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: czw cze 04, 2009 5:05 pm
autor: Rysiek23
[ external image ]Kontakty z Bogiem i innym wymiarem, wizje i inne doświadczenia mistyczne towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Czy to wszystko rodzi się jednak w naszej głowie? Wiele przypadków wskazuje na to, że u osób, u których występują zaburzenia pracy mózgu dochodzić może do doświadczeń przypominających mistyczne uniesienia. Co więcej, naukowcy próbują odtworzyć je w warunkach laboratoryjnych sprawdzając, czy uda się sprawić, że przy odpowiedniej stymulacji mózgu "Bóg" pojawi się "na żądanie"?.



WIĘCEJ

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: czw cze 04, 2009 7:30 pm
autor: Lazy
Naukowcy porwali się z motyką na Słońce.Moim zdaniem, nie uda się tego "rozgryźć"

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: czw cze 04, 2009 8:21 pm
autor: matino3
Igranie z duszą to nie to samo co przeszczep wątroby... Tego nie da się zbadać.

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: czw kwie 08, 2010 8:06 am
autor: Korybut
Nawet w Piśmie Świętym Jezus powiedział, że wystarczy silna i pewna wiara, a to w co wierzymy stanie się faktem. Cytat (niedokładny): "Powiesz tej górze idź tam, a pójdzie." Wszystko zależy od naszej wiary. Jeżeli ktoś mocno wierzy w Boga, to On sam zadziała w taki sposób, że my sami go sobie w głowie poukładamy. Takie jest działanie. Buddyści wierzą w czakry... i dzięki temu, że w nie wierzą to czują ich działanie. A te myślenie może kierować nas to teorii, że świat jest.. iluzją, a my możemy go kreować na swój sposób, jedynie brak nam silnej woli i wiary. Sam Einstein powiedział, że wszystko jest względne, zatem zależy od punktu widzenia, od każdego z nas :) Tak więc raczej naukowcom nie uda się "odtworzyć" Boga w laboratorium, bo to zależy tylko i wyłącznie od danej osoby.

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: czw kwie 08, 2010 8:12 pm
autor: Sandra
A ja uważam, że naukowcom uda się wywołać wrażenie "obcowania z bogiem" u pacjentów.



Przez pobudzanie różnych miejsc w mózgu, można wszystko wywołać.

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: pt kwie 09, 2010 9:22 am
autor: Korybut
samobójcza misja Jezusa była całkowicie bezsensowna, bo przecież miała właśnie na celu ,,zmycie grzechu pierworodnego"


gdzie to wyczytałeś? śmierć Jezusa nie była ofiarą za grzech pierworodny, a za grzechy świata, te dokonane i niedokonane. Więc misja Chrystusa dalej ma swój cel. Być może powiesz, co zatem z chrzem, który "oczyszcza nas z grzechu pierworodnego". Jest on tak samo symboliczny jak przypowieść o Adamie i Ewie. Chodzi w nim raczej o przekaz jak w obmyciu stóp apostołom przez Jezusa.
Na prawdę, nie trzeba być geniuszem, żeby na to wpaść.
A ja ci powiem: Nie trzeba być geniuszem, aby to pojąć... co jest zapisane :)

Re: Doświadczenia duchowe: Wszystko zaczyna się w głowie?

: pt kwie 09, 2010 5:43 pm
autor: Przemek
Faktycznie, nie trzeba- do wiary w cokolwiek nie trzeba ani wiedzy, ani polotu, ani rozsądku, ani intelektu:).


Na Świecie jest pełno teologów. Czyzby tak dobrze wykształceni ludzie się mylili? nie to nie moze być pomyłka. Dziwi mnie, że ktos zabiera głos nie rozumiejąc takich pojeć jak metafora. Czasami trzeba użyć dosadnej metafory by zrozumieć sens wiadomości przekazywanej.