Przypadek Joasi G.
Przypadek Joasi G.
[ external image ]Prezentujemy historie przypadku Joanny Gajewskiej, która znalazła się w centrum najbardziej znanych w naszym kraju przypadków spontanicznej psychokinezy, zamieniającej mieszkanie i życie jej rodziny w swoisty koszmar. W przypadku tym dochodziło nie tylko do spektakularnych manifestacji sił, ale również to przedziwnej możliwości przenikania przedmiotów przez materialne przeszkody. Na nastolatkę zwrócili wkrótce uwagę naukowcy…
SZCZEGÓŁY
SZCZEGÓŁY
Ostatnio zmieniony wt lut 21, 2012 9:34 am przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przypadek Joasi G.
Zajmowałem się tym przypadkiem bodaj dwa albo trzy lata temu. Przeprowadziłem nawet małe śledztwo w tej sprawie i o dziwo nie znalazłem nic, co mogłoby podważyć autentyczność ciągu zdarzeń z udziałem pani Joanny.
Być może wiecie, być może nie wiecie ale pośród osób, które bardzo dokładnie zajęły się fenomenem Joanny był m.in. Redaktor Naczelny "Nieznanego Świata", pan Marek Rymuszko. Przedstawiać chyba nie trzeba, według mnie to pedant i z pewnością niczego nie zaniedbał w swojej publikacji na ten temat. Nie ma racjonalnego wyjaśnienia na ciąg tych niezwykłych zdarzeń. Nie wiem czy obecnie ale jakiś czas temu pani Joanna niosł pomoc bliźnim, czym zajmuje się obecnie już nie pamiętam, a fenomen prawdopodobnie zniknął.
Oczywiście jest mnóstwo teorii, które wyjaśniają fenomen Joasi ale tak na prawdę znowu jesteśmy bezsilni ale tylko do pewnego stopnia.
Czytając kroniki, zapiski z tego co się wtedy działo w tej rodzinie, włosy lekko się jeżą tu i ówdzie, zaiste niezwykły przypadek i choćby dla tego warto zajmować się niesamowitościami.
Pozdrawiam wszystkim i do usłyszenia za jakiś czas.
Być może wiecie, być może nie wiecie ale pośród osób, które bardzo dokładnie zajęły się fenomenem Joanny był m.in. Redaktor Naczelny "Nieznanego Świata", pan Marek Rymuszko. Przedstawiać chyba nie trzeba, według mnie to pedant i z pewnością niczego nie zaniedbał w swojej publikacji na ten temat. Nie ma racjonalnego wyjaśnienia na ciąg tych niezwykłych zdarzeń. Nie wiem czy obecnie ale jakiś czas temu pani Joanna niosł pomoc bliźnim, czym zajmuje się obecnie już nie pamiętam, a fenomen prawdopodobnie zniknął.
Oczywiście jest mnóstwo teorii, które wyjaśniają fenomen Joasi ale tak na prawdę znowu jesteśmy bezsilni ale tylko do pewnego stopnia.
Czytając kroniki, zapiski z tego co się wtedy działo w tej rodzinie, włosy lekko się jeżą tu i ówdzie, zaiste niezwykły przypadek i choćby dla tego warto zajmować się niesamowitościami.
Pozdrawiam wszystkim i do usłyszenia za jakiś czas.
Re: Przypadek Joasi G.
Z sentymentem podchodzę do tego przypadku. Mówiono wtedy o tym w TV "na pierwszym", bo innych programów nie było :rolleyes: ,( ok ,niekiedy dwójka jeszcze była), pamiętam że kolegom to wtedy opowiadałem ale jakoś nikt się tym tak nie przejął jak ja. Mogę śmiało powiedzieć że był to początek moich zainteresowań tematem zjawisk anormalnych, wprawdzie nie wiedziałem że ta dziewczyna Joasia się nazywa ale jak czytałem rok temu ten artykuł przypomniało mi się parę szczegółów
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Przypadek Joasi G.
Wyjaśnienie przepadku Joasi nie jest aż takie trudne panowie badacze a nawet bardzo proste, hm
Re: Przypadek Joasi G.
W takim razie Zbyszku prosiłbym Cię żebyś nam wytłumaczył ten przypadek
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Przypadek Joasi G.
Ach panie Orsonie, szuka pan na oślep. Jestem na urlopie z ograniczonym dostępem do netu. Potem postaram sie jakoś rozjaśnić paranormalnosc.
Re: Przypadek Joasi G.
Oczywiście ja też chętnie poczytam, ale co chciałem napisać?, aha ,ciekawe czy to wszystko miało wtedy koniec czy też Joasia doznawała w póżniejszym życiu innych przypadków
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Przypadek Joasi G.
Badania takich zjawisk ogranicza się raczej do potwierdzenia ich wiarygodności.
Nie wiem co robiła Joasia, gdy się coś działo. Mogę się jedynie domyśleć na podstawie relacji świadków. Samemu przytrafiały mi się również dziwności. Bylem na szczęście świadomy tych zjawisk i pamiętam dobrze co wtedy wyprawiałem u w umyśle, towarzysząc zdarzeniom uwaga.
Od dawna szykuje interpretacji paranormalnego, czekając n korzystne okoliczności, -może jeszcze trochę potrwa
Nie wiem co robiła Joasia, gdy się coś działo. Mogę się jedynie domyśleć na podstawie relacji świadków. Samemu przytrafiały mi się również dziwności. Bylem na szczęście świadomy tych zjawisk i pamiętam dobrze co wtedy wyprawiałem u w umyśle, towarzysząc zdarzeniom uwaga.
Od dawna szykuje interpretacji paranormalnego, czekając n korzystne okoliczności, -może jeszcze trochę potrwa
Ostatnio zmieniony ndz sie 29, 2010 7:14 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.