Lepiej uwierz w duchy

[troll85]

buhaha, Rys podał to jako przykład, a ze przedobrzył i jakiś frajer traktuje to na poważnie to lipa, czytaj z uwaga, sam przyznal ze to tylko jako przyklad podal, wiecej niech rysio nie dopisuje mi czegos o co nie pytalem nigdy,

tak drogi ryszardzie robią tylko największe bojcory, o numer do ładnej dziewczyny nie pytałem,



a o numery lotto to fakt zapytałem kogoś od duchów czy to prawda co napisał AdamNPN na forum o duchach ze jego babcia na seansie dostała numery lotto? przeczytaj zapis tego czatu i bedziesz mial kilka odpowiedzi



ty naprawde takie pentalku glupi jestes czy tylko udajesz ? twoj telepatyczny przekaz odebrałem oczywiście, jako antena odbiorcza posłużyła mi wąłsna d... hehe

[Arek 1973]

tak osobiście to ja nie mam nic przeciwko istnieniu duchów, poltergeistów i innych podobnych. To że współczesna nauka nie umie ich jeszcze zdefiniować to podstawowa przyczyna dlaczego wielu ludziom wydaje się że nie mogą istnieć

[ADAX]

Duchy, ciężka sprawa. Podobno istnieją, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć otwarcie i dać mocne niezbite dowody. Jak wspominał Arek nauka nie jest w stanie tego zdefiniować. Ja sam nie jestem przekonany w istnienie duchów, bo nie widziałem na własne oczy, ale przyjmuję ten fakt ich istnienia do swojej świadomości, kimkolwiek i czymkolwiek by to było.

[Arek 1973]

Właśnie tak jest!!!!!!!!!! nauka nie chce, bo i boi się ale dla ludzi co przeżyli spotkanie z duchem nie ma najmniejszych wątpliwości!!!!!!!!!!!

Problem jest taki że nauka tych "spotkań" nie uznawa za bardzo, ja osobiście nie mam nic przeciwko duchom i wierzę w ich występowanie, a przypadek np. z Rosenheimu gdzie naukowcy potwierdzili taką energię tylko mnie utwierdza.

Kiedyś pojawił się artykuł "dlaczego duchy noszą ubrania?", była to tylko reklama książki ale warto się tutaj nad tym zastanowić.

Dlaczego noszą?

-żebyśmy ich mogli lepiej rozpoznać?

- a może to nasza psychika ubiera ich w ubrania?

Dziwne!!!!, niektórzy umią w ubiorach duchów rozróżnić ubrania które te nosiły za życia.

Czy to dowód ? a jak tak to na co?

Przyrządy potwierdziły istnienie duchów, czy jakiejś tam energii ale wizualne obserwacje czy fotki pokazują nam to co widzieć chcemy (znamy)? czy naprawdę widzimy?

WŁAśNIE TO mnie najbardziej ciekawi

[asiatko31]

[quote name='Pantanal' post='60404' date='sob, 29 sie 2009 - 17:40']Czlowiek sam tworzy wizerunek ducha - to ile ma lat, jak wyglada, w co jest ubrany - czesto jak sie zachowuje......Ta czesc spotkań z duchami wynika z naszej pamięci, ewentualnie podswiadomosci.[/quote]



hmmm Człowiek sam tworzy wizerunek ducha. Ciekawe czy możesz coś więcej napisać na ten temat.

[asiatko31]

Tak jak napisałeś, trzeba się na chomiku zarejestrować. Zanim przeczytam twoje książki chciałabym abyś coś więcej powiedział na ten temat.

[Przemek]

Twoje ostatnie zdanie Pantanal nie trzyma się kupy. To wytłumacz mi w takim razie czy to swoim umysłem też straszych po domach? bo wiesz, jeśli komuś coś szumi w głowie to ok, możemy to w jakiś tam przypadkach podciągnąć pod chorobe psychiczną, ale jeśli to dzieje się realnie i swiadkami jest kilka osób. To już Twoja teoria idzie w las.

[Przemek]

Jeśli ja nic nie wiem, to wybacz ale Ty również. Bo tak samo wypowiadasz sie w sprawie, której nie doswiadczyłeś. Może Tobie poprostu jest potrzebne takie doświadczenie, gdzie oddziaływuje własnie duch. Wtedy wrócimy do tej rozmowy i zapewne bedziesz sie zastanawiał co za głupoty teraz wypisujesz.

[aabb]

Dyskusji i tego działu nie śledzę i nie sądzę żeby to pomogło w osiągnięciu konsensusu (pewnie wręcz przeciwnie) ale akurat znalazłem fajny art, chyba mniej więcej w temacie. Ciekawe spojrzenie na duchy "z boku":



http://przekroj.pl/cywilizacja_spoleczenst...kul,5365,0.html