Żałośni są tacy goście jak ty, błądzący we mgle i nie mający dowodów na swoje durne przemyślenia! Ktoś kto ocenia znajomość języka obcego osoby, o której nic nie wie sam najwyraźniej ma na tym polu kompleks! Podpieranie się bzdurami internetowymi w celu podważenia wiarygodności Alexa Colliera jest conajmniej niepoważne, mądralo!Nie uważam, że to o czym mówi Collier jest prawdą, bo sam nie wiem tego i nie mam na to dowodów, ale jego informacje są conajmniej fascynujące, nawet jeśli nie są prawdziwe tym bardziej, że Collier to umysł ścisły i zajmował się rachunkowościa i podatkami zanim zaczął mówić o tych sprawach. Boli cię najwyraźniej to, wąsie, że przeczytałeś mnóstwo książek, które uważasz za wiarygodne, a które zostały zakwestionowane przez kogoś w jednym wywiadzie i nagle twój "porządek" zostaje zachwiany. Daj więc ludziom spokój i nie wciskaj na siłę swoich"mądrości". [quote name='Pantanal' post='59930' date='20 sierpień 2009 - 22:56']Hahaha. Żałosne, doprawdy. Powiem wiecej - dziecinnie załosne. Dobrze,ze forum nie czyta twój tata, bo by ci złoił tyłek za to, jak sie odnosisz do ludzi. A co do Pana Aleksa, jak mowilem, istnieje magiczna maszynka google. Wpisujesz... i masz. Potem musisz uruchomic mozgownice, ale stamtad nie zawsze cos wypadnie, wiec najlepiej poczytac, co mowia inni. I tu pojawia sie jeszcze jeden problem - niekwestionowany musi nauczyc sie czytac, a najlepiej ze zrozumieniem, bo zapewne pochodzi z tego pokolenia, ktore myslac, ze gdy przeczytalo naglowek lub streszczenie, to wie wszystko.
Gdy juz opanujesz te trudne techniki, dowiesz sie, ze ten pan rozmawia z Andromedanami. W twoim prostym swiecie, to pewnie calkiem latwe, ale potem przychodzi zmierzyc sie z brutalna rzeczywistością...
Tu trudna sprawa do rozgryzienia. Michael Horn, zreszta drugi szarlatan, ujawnia jego drugie oblicze. Tylko skąd biedny niekwestionowany ma takie rzeczy czytać jak to po anglikańsku!
-
http://www.theyfly.com/articles/Alex%20Collier.html
PS: I może nie widziałem statku Andromedan, ale to nie znaczy, że widziałem jakieś G*[/quote]