Strona 2 z 2

Re: Nicość

: pt gru 24, 2010 8:20 pm
autor: Korybut
Zapewne nicość jest tak samo nieogarnięta i względna jak jej przeciwieństwo - przestrzeń i byt. Być może to wszystko to jedno i to samo.



Podobnie jest z materią i antymaterią, grawitacją i antygrawitacją. Ostatnio sporo oglądam programów na DC o wszechświecie i kiedyś czytałem książki tematyczne i muszę powiedzieć, że im więcej człowiek stara się z tego coś ogarnąć tym bardziej jest w kropce. Teorie przeróżnych fizyków są tak skomplikowane, że zwykłemu człowiekowi trudno jest sobie je wyobrazić, a co dopiero uznać, że są prawdziwe. Na dobrą sprawę można by uznać, że nicość jest wszędzie a zarazem nigdzie. Zależy jak na to spojrzeć. Już są pewne teorie, że materia składa się właśnie z ...niczego. Gdyby zatrzymać najmniejsze cząstki to po prostu przestałyby istnieć. Ale zostaje przestrzeń.. tyle, że ona też jest względna.