Yeti w Tatrach

- czyli Ałmas, Śnieżny Człowiek, Bigfoot, Yeti, Sasquatch i jak tylko się go nazywa...
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Yeti w Tatrach

Post autor: Newsman »

Żywcem wzięte z "Super Expressu".



zobacz nagranie



Tego wypadu w polskie Tatry Piotr Kowalski (27 l.) z Warszawy nie zapomni nigdy. Turysta wędrował szlakiem na Kasprowy Wierch, gdy spostrzegł na stoku kozę. Wyjął kamerę, by ją sfilmować, i wtedy spostrzegł właśnie "TO". Monstrualny, owłosiony stwór wyszedł nagle zza skały i przeszedł kilkanaście metrów, nim znów zniknął za stokiem. Turysta nie ma wątpliwości, że to, co nagrał, to yeti. Piotr, miłośnik gór z Warszawy nigdy nie wierzył w historie opowiadane przez górali, że gdzieś na niedostępnych stokach żyje człowiek gór - dziwny stwór, który wygląda na wielką człekokształtną małpę. Ale Kowalski uwierzył, gdy zobaczył na własne oczy to dziwadło.



- Razem z kolegą na górskiej ścieżce zauważyliśmy kozę. Koniecznie chciałem ją nakręcić. Zrobiłem duże zbliżenie i ku mojemu zaskoczeniu nagrałem jakąś przerażającą postać chowającą się za skały - z wypiekami na twarzy opowiada Piotr. Wszystko wyglądało dość dramatycznie. - Kiedy zobaczyłem, co tak naprawdę nagrałem, stanąłem jak wryty. Obaj potwornie się przestraszyliśmy, bo w końcu nie codziennie nagrywa się coś takiego - dodaje z przejęciem Piotr. Czy film jest naprawdę prawdziwy, co tak naprawdę widzieli turyści? A może ktoś zrobił sobie żart. Sprawą już zajmują się specjaliści od niewyjaśnionych zjawisk.



Materiał ten pokazało wiele serwisów na całym świecie. Czy to niewybredny żart tabloidu (już który!) czy może sensacja?
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Rysiek23 »

Sprawa dosyć śmieszna i kuriozalna, zresztą mówiliśmy o tym w Infra Faktach. Najciekawsze jest to jak tego typu wiadomości szybko obiegają świat. Dostaliśmy wiele zapytań z zagranicy na ten temat.

"Sprawą już zajmują się specjaliści od niewyjaśnionych zjawisk" - czekamy na efekty ich pracy :)
Awatar użytkownika
Zit
Zaangażowany Infranin
Posty: 394
Rejestracja: pt sty 12, 2007 11:18 am
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Zit »

Przypomina Giertycha :D
[ external image ]

,, Veni Vidi Vici" - przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem



Timeo Danaos Et Dona Ferentes ;)



**********Sol Omnibus Lucet!!!**********
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Newsman »

Film ma być rzekomo elementem kampanii promocyjnej Skody Yeti:



<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/lzv3i1lB2UY&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/lzv3i1lB2UY&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
xedos
Homo Infranius
Posty: 467
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 1:26 pm
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: xedos »

Drodzy państwo sprawa Yeti to kolejna jawna już manipulacja o zasięgu podobnym jak Zdany. Promujący wyjaśnienie tej sprawy dokonują wręcz wzorcowego ogłupienia widza i promowania swojej działalności jako wiarygodnej. Sprawa jest w trakcie wyjaśniania z pomocą naszych czeskich i słowackich kolegów. Już wkrótce pojawi się zapewne szeroki tekst na ten temat zdaje się na łamach CBUFOIZA.
Ostatnio zmieniony czw wrz 24, 2009 7:09 pm przez xedos, łącznie zmieniany 1 raz.
xedos
Homo Infranius
Posty: 467
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 1:26 pm
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: xedos »

Pozwolę się zacytować tekst z Blogu CBZA



YETI W TATRACH = KOSMICZNA ŚCIEMA



Sprawa pojawienia się w Tatrach stwora przypominającego himalajskiego Yeti czy mongolskiego Ałmasa zaczęła się od pojawieniu się na YouTube dwóch filmików zrobionych w Tatrach i w okolicy Białki Tatrzańskiej nad rzeką Białką: Yeti in Tatra Mts. - http://www.youtube.com/watch?v=QzSY2r993Mw

Yeti Caught Spying on Bikini Girl - http://www.youtube.com/watch?v=Idud9Rkxh8s. Poza tym otrzymałem jeszcze sygnały od moich czeskich kolegów. Na ten temat napisałem zrazu na moim blogu co następuje:



VIDEO: Kolejny dowód na istnienie Yeti nakręcono w Polskich Tatrach!



29.08.2009 08:42



Piotr Kowalski (27) nakręcił jakieś ogromne, włochate stworzenie, jak spaceruje sobie po Polskich Tatrach. Idąca postać dosłownie weszła mu w kadr, kiedy chciał na wideo złapać kozicę. Opowieści o yeti w tej okolicy krążą już od stuleci, ale to jest pierwszy przypadek, że udało się go sfilmować.

- Widziałem ogromnego małpoluda, jak się schował za kamienie. Kiedy go zobaczyłem, to było to dla mnie jak uderzenie pioruna. Nigdy nie wierzyłem w opowiadania o Yeti, ale teraz już tak - mówi pan Kowalski.



Dziwnym incydentem zajęła się Fundacja Nautilus. [...]



Ostatnimi czasy otworzył się worek z obserwacjami dziwnych istot. Kilka dni temu do rąk naukowców dostał się osobliwy stwór, którego nie można było zidentyfikować na podstawie badań DNA. Pozaziemianin? Czytajcie dalej! (INT, oj)



Tyle "Zablesk". Wczoraj zdzwonił się ze mną łódzki kryptozoolog Pan Marek Turski, który był zainteresowany tym przypadkiem. Odpowiedziałem mu, że coś takiego nie jest raczej możliwe, bowiem:



1. Hominidy reliktowe unikają spotkań z ludźmi;

2. Zamieszkują one wyższe partie gór i z rzadka schodzą niżej, a jeżeli już, to tylko nocami;

3. Nikt w Tatrach nie słyszał o żadnych tego rodzaju istotach, a przecież gdyby występowały od stuleci, to na pewno wiedzieliby o nich górale, ratownicy TOPR czy żołnierze WOP/SG, przewodnicy górscy, robotnicy leśni, pracownicy TPN i TANAP, i inni ludzie gór, a tymczasem nie ma żadnych relacji o spotkaniach z nimi;

4. Dziwi reakcja tych ludzi, którzy to filmowali. Jest bardzo nietypowa. Nie próbowali wykonać dokładniejszych zdjęć tej istoty czy użyć kamery video.

5. Nie zaobserwowano żadnego lądowania Nieznanego Obiektu Latającego, a przecież ufologia zna przypadki obserwacji hominidów i towarzyszących im UFO...



Poza tym jeszcze jedna rzecz, a mianowicie: przez Tatry - jak podaje to "Gazeta Krakowska" z dnia 5 września - przewaliło się ponad 3,4 mln ludzi, a więc na obszarze Tatr Polskich i Tatr Słowackich bywało nawet do 55.000 turystów dziennie! I jak to się stało, że przy takim natężeniu ruchu turystycznego, żaden turysta nie zauważył Yeti, poza panem Kowalskim??? Otóż przy takim natężeniu ruchu i przy takiej wymuszonej pojemności szlaków turystycznych tylko 1 przypadek spotkania z Yeti stanowi ewenement wynikający z rachunku prawdopodobieństwa...



A zatem ten cały incydent uznaję za zwykły głupi kawał - ufologiczno-kryptozoologiczny hoax. I tylko.



I wszystko by się na tym skończyło, gdyby nie to, że otrzymałem kilkanaście emaili i telefonów od ludzi z różnych zakątków świata. Natomiast najbardziej uśmiałem się z informacji podanej przez Lindę Moulton-Howe, która na swej stronie internetowej Earthfiles.com umieściła informację o tym, że „takie stwory w Tatrach obserwuje się od dawna”, co literalnie zaparło mi dech, a co brzmiało tak:



Eksperci do spraw Yeti udają się do Polski po tym, jak miejscowy Austriak sfilmował ‘monstrualne, włochate stworzenie’ w czasie swego urlopu w Tatrach. Pogłoski o istnieniu polskiego Yeti były od stuleci na tym terenie, ale po raz pierwszy udało się go uchwycić na filmie.



To jest coś naprawdę smakowitego! Z tego fragmentu dowiedziałem się mianowicie tego, że Polskie Tatry należą do Austrii – tyz piknie. Dla Amerykanki Polska i Austria to właściwie jedno i to samo. Taka jest (nie)wiedza Amerykanów o Europie, więc jak można mieć do nich pretensje w sprawie Tarczy Antyrakietowej, jak chyba nie za bardzo wiedzieli, gdzie mają ją postawić??? Ale skąd ona wytrzasnęła informację o tym, że pogłoski o Yeti krążą w Tatrach od stuleci???



Wychowałem się w Beskidach mając Tatry w zasięgu wzroku, potem czas jakiś pracowałem w Nadleśnictwie Nowy Targ – Leśnictwo LP Rabka-Krzywoń i Leśnictwo LN Podwilk i Harkabuz, służyłem 8 lat w WOP i SG w Zakopanem. Schodziłem całe Tatry Polskie i Beskidy, zrealizowałem mój Projekt Tatry, z którego potem napisałem sprawozdanie w formie książki „Projekt Tatry” wydanej przez krakowskie Iris Studio w 2002 roku. Rozmawiałem z wieloma ludźmi związanymi z górami: ratownikami górskimi z TOPR, GOPR i HS, przewodnikami tatrzańskimi, gorczańskimi i beskidzkimi, turystami i ludźmi tu osiadłymi, i nigdy - nigdy nie słyszałem o tym, by ktoś widział czy słyszał o Yeti! Owszem, słyszałem opowieści o różnych istotach zamieszkujących te góry, ale o Yeti w Tatrach nikt nic nie mówił. W Tatrach, bo w Beskidach spotkałem się z opowieścią o istocie podobnej do Yeti, ale… niewidzialnej, co atoli jest osobną sprawą. Zainteresowanych odsyłam do „Projektu Tatry”.



Na wszelki wypadek napisałem do moich znajomych i kolegów po fachu – może oni słyszeli o czymś, co umknęło mojej uwagi? Na mój apel jako pierwszy odpowiedział członek Zakopiańskiego Towarzystwa Psychotronicznego, inż. Jerzy Łatak z Zakopanego, i jego odpowiedź brzmiała tak:



Cześć Robert,



Skoro mnie wywołałeś do tablicy w sprawie Yeti w Polskich Tatrach to muszę Ci powiedzieć co o tym myślę. Moim zdaniem praktycznie nie jest możliwe, aby w Tatrach przebywał jakiś odludek przez wiele lat niezauważony. Tatry są zbyt małe, co innego Himalaje, czy tam jest, to trudno jest potwierdzić i zaprzeczyć. Natomiast teoretycznie to taka istota mogłaby się pojawić, ale za przyczyną działania poza ziemskiego. NOL-e pojawiały się w Zakopanem i to wielokrotnie. Co niekiedy zostało nawet udokumentowane (np. Schreder) A więc teoretycznie jest możliwe, aby jakaś człekokształtna istota przez jakiś czas przebywała w Tatrach.



Pozdrowienia

Jerzy Łatak



Oczywiście, ostatni przypadek obserwacji czegoś UFO-podobnego miał miejsce zimą – a dokładniej w nocy 15/16 kwietnia 2009 roku, kiedy to pod Kasprowym Wierchem pojawiło się dziwne światło. Pisałem wtedy w swoim blogu:



UFO pod Kasprowym Wierchem?



Redakcja "Nieznanego Świata" przesłała mi do zaopiniowania list i zdjęcie od naszego współpracownika z prośbą o skomentowanie:



Witam, Przesylam zdjecie z webcamery "Kasprowy" wczoraj (15.IV.) w nocy o 23:42. Serwer dysponuje historia, czyli okolo 1 zdjecie na 4 minuty, wiec jesli zajdzie potrzeba mozna ich poprosic o to i przestudiowac, co to za dziwny obiekt. W tym miejscy nie ma oczywiscie zadnych latarni. To jest stok narciarski Goryczkowa.



Pozdrowienia,



MIESZKO TYSZKIEWICZ



Zdjęcie jest bardzo ciekawe, ale podejrzewam, że ten świetlny fenomen można wyjaśnić tym, że ktoś zapalił w tym miejscu flarę czy pochodnię magnezjową, która daje silne światło, a zatem nic dziwnego w tym nie ma.



Jednakowoż zbierając materiały do mojej pracy "Projekt Tatry" natknąłem się na kilka relacji o dziwnych światłach, które ludzie widzieli w Tatrach - a osobliwie w Tatrach Zachodnich. Kasprowy Wierch leży na południowym skraju jednostki Giewontu, gdzie działy się dziwne rzeczy, które opisałem w swej książce, a zatem można przypuszczać, że kamera uchwyciła fenomen znany z innych gór w Europie - z Gór Pennine w Szkocji i doliny Hessdalen na pograniczu szwedzko-norweskim. Czyżby więc nieznane siły uaktywniły się na tym terenie?



Owszem – brzmiało to rozsądnie, ale podejrzewam, że był to po prostu blask reflektora jakiegoś ratraka, który wyrównywał tam stok. Zdjęcie jest efektowne, ale i tylko efektowne. Zresztą UFO manifestowało się niejeden raz nad górami i w górach, ale nie w tak głupi sposób, jak w tym przypadku.



Następne były odpowiedzi od moich kolegów po fachu, i tak:



M.T., mjr w st. spocz. WOP i SG – Jak długo tu mieszkam i pracuję, niczego nie słyszałem o takich istotach, to jest najprawdopodobniej jakiś humbug.



Mgr G. S., mjr SG - Nic mi nie wiadomo o występowaniu tutaj jakichś istot tego rodzaju. Jestem przekonany o tym, że obydwa te filmy są niczym innym, jak fałszywką. Jednym słowem mówiąc Yeti w Tatrach to kosmiczna ściema. Gdyby coś takiego się pojawiło, to byśmy pierwsi o tym wiedzieli.



To jest oczywiste. Straż Graniczna ma obowiązek zajmować się każdym nowym zjawiskiem w rejonie służbowego działania i ten przypadek też był sprawdzany. Tego jestem pewien – sam to robiłem służąc w WOP i SG, a przepisy w tym względzie nic się nie zmieniły…



Ponieważ pojawił się na YouTube kolejny filmik – „Yeti – to była tylko promocja samochodu w Polsce”- http://www.youtube.com/watch?v=1x4BnrDGHRY...r_embedded#t=18 – postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście taka promocja miała miejsce i okazało się, że nie. Ani w Czechach, ani na Słowacji takiej promocji nie było. W naszym kraju też nie, a zatem wygląda na to, że była to promocja, ale zupełnie czegoś innego. Była to najpewniej reklama „Super Expressu” i Fundacji Nautilus. Być może niedługo zobaczymy coś „wstrząsającego” na ten temat w POLSAT-cie.



Może to i lepiej, że Yeti nie mieszka w Tatrach, bo zostałby zaszczuty przez górali i zamęczony przez turystów. Podzieliłby niechybnie paskudny los Kuby Kondrackiego i Magdy Roztoczanki – dwoje niedźwiedzi, które padły z ręki nieodpowiedzialnych ludzi. Tatry są za małe dla reliktowych hominidów i z kryptyd mogą istnieć tam zaledwie jakieś duże jaszczurki przypominające alpejskiego Tatzelwurm. Wszak jak mawiają górale – jakiś choć jeden smok w Tatrach żyć musi.



Jordanów, 2009-09-25



Robert Leśniakiewicz



I mój krótki komentarz:



Fundacja Nautilus przeżywa ostatnio spore problemy, którym zapewne zaprzeczy, cóż boleję nad tym:). Zdany - storpedowane, Jackowski - nie trafia, 9/11 kompletna klapa i głupie wypowiedzi poparte skompromitowaną, agenturalną postacią ku uwielbieniu Jankesów. Panowie i pani (właśnie pani) szukają jakiegoś chwytliwego pomysłu, padło znowu na Yeti, tym razem w Tatrach.



Popatrzcie na to z boku, prawda? Jak to głupio brzmi? Skąd pomysł ? To proste, jeden z majtków wpadł już na ten pomysł i poszukiwał Yetiego w Gdańsku (hic!)



http://www.wylatowo.org.pl/index.php?id_art=2



Starsi koledzy na tę wieść prawie pospadali z foteli. Jednak czy śmiech z tego powodu jest "zdrowy"? I kolejna kompromitacja, a poszło w świat. I co dalej? I znowu musimy prostować głupoty Nautilusa, mnie się już znudziło, a Wam? Czy na podobne bzdury przeznaczali swoje środki darczyńcy fundacji? Myślę, że nie.



Jako żywo zaczynam widzieć analogie do postępowania sekty 2012 z wyjątkiem części finansowej (nie jest ujawniana). Mam nadzieję, że to chwilowe ogłupienie minie i Fundacja zmieni swoich liderów i wróci do ufologii, tej prawdziwej. Jest tylko jedno pytanie... Ilu członków ma tam prawo głosu? A może fundacja składa się raptem tylko z zarządu i sympatyków? Czyli...? Konwoje to ściema, tłumy to ściema i wszelkie informacje o milionach zwolenników to też ściema.



Wstyd, patrzcie i uczcie się od Infry , tak się "uprawia ufologię", myślę, że koledzy chętnie udzielą korepetycji.



Albo lepiej zajmijcie się piekarstwem, rolnictwem albo o, właśnie kowalstwem - młotki mają różne zastosowanie. Pytanie tylko czy mówimy o młotkach - narzędziach:):)



wszystkiego najlepszego na kółeczka i do usłychu - 8505 Stacja "Lis" - Tuchola - mobil
Ostatnio zmieniony pt wrz 25, 2009 3:30 pm przez xedos, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Andrzej 58 »

Dodam od siebie,że panuje tam cenzura(wiem bo sprawdziłem)w temacie eksperyment Podkletnowa i płacząca figurka z Boliwii.Zapewnie gdybym napisał "pierwszy" to tekst został by opublikowany.No cóż ich cyrk i ich małpy.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Newsman »

Pragnę przypomnieć inną podobną tego typu historię... z Polski.

Potomek polskich emigrantów mówi o legendach dotyczących małpoludów na Pomorzu przekazanych mu przez babkę.

Legenda, bajka a może totalna amerykanizacja?

Więcej - tutaj-
Awatar użytkownika
aelreda
Homo Infranius Plus
Posty: 761
Rejestracja: wt sie 19, 2008 6:46 am
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: aelreda »

Ja widziałam Yeti!!!



Ja przechodziłam koło salonu Skody, widziałam przy oknie stał....ładne autko xD

Awatar użytkownika
Grafik_NPN
Infrańczyk
Posty: 145
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:06 pm
Lokalizacja: twoi starzy
Kontakt:

Re: Yeti w Tatrach

Post autor: Grafik_NPN »

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/nmR2elMYJ9k&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/nmR2elMYJ9k&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Ostatnio zmieniony czw paź 08, 2009 3:16 am przez Grafik_NPN, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELIKTOWE HOMINIDY”