Prawda o Meierze

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Przemek
Homo Infranius
Posty: 425
Rejestracja: pn lip 09, 2007 2:11 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Przemek »

Wróć jeszcze raz do mojego posta i znajdz jego sens. Potem mozemy pogadać. Nie poważny to jesteś Ty. Przetłumacze Ci na chłopski rozum bo widze,że masz problemy czytania ze zrozumieniem. Mówie, ze jest częśc niepodważalnych zdjeć. I są też blamaże. A póżniej odnieś to do całej ludzkości. Nie ma człowieka, który jest od A do Z nieskazitelny ale czy to znaczy, ze jednoznacznie mam wydać osąd na niego, że jest oszustem? Na drugi raz nie bede już odpisywał, bo czuje się mocno zażenowany poziomem tej dyskusji.
Przemek
Homo Infranius
Posty: 425
Rejestracja: pn lip 09, 2007 2:11 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Przemek »

Kluczem do jego sukcesu na arenie ufologicznej jest polityka niedopowiadania, gdzie oficjalnie nikt nic nie wie i gdzie jacyś naukowcy prowadzili "jakieś" badania, jednak kiedy przyglądamy się im bliżej wychodzą niezłe kwiatki.


Jakieś badania? a tak zapomniałem, że japońscy naukowcy to dla ciebie trzeci świat. Kuż..a to gdzie są Polacy? hmm. Jakie kwiatki? może coś bliżej? mam taką propozycje. Wiemy oboje, ze skonczyły Ci się argumenty więc odpocznij od tematu, a zabierz głos w innym bo to Ci dobrze wychodzi, wypowiadać się jak ekspert w 20 dziedzinach i w kazdej mieć racje wg swojej opini.
Ostatnio zmieniony czw gru 17, 2009 9:44 pm przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Aylinn
Homo Infranius
Posty: 462
Rejestracja: wt paź 09, 2007 6:01 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Aylinn »

Tu nie chodzi o to, że to byli japońscy naukowcy, tylko o to, że niech sypnie nazwiskami, niech poda nazwę instytutu itp. Ja też mogę sobie powiedzieć, że w latach 80-tych nepalscy naukowcy prowadzili w jakimś tam instytucie badania nad rozwojem szyszki sosny i doszli do wniosku, że sosna pochodzi z Saturna. Dowody, dowody i jeszcze raz dowody. A te zdjęcia tych "statków kosmicznych" pokazują jak nędznym kłamcą Meier jest i ilu naiwnych ludzi potrafi złapać na te swoje żałosne historie.
Ostatnio zmieniony czw gru 17, 2009 9:44 pm przez Aylinn, łącznie zmieniany 1 raz.
That's how I survived. Time and time again. That's my secret. I survived because I willed it to be. ... How did I survive apocalyptic fire? I simply refused to feel the flames.
hm0
Infranin
Posty: 225
Rejestracja: pn maja 19, 2008 6:30 am
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: hm0 »

Piszecie tutaj o zdjęciach statków Plejadan. Co w takim razie ze zdjęciami statków Ziemian, które zostały wykonane z przestrzeni kosmicznej - skąd się wzięły? Bierzcie, szczególnie młodzi "badacze", pod uwagę to, że sprawa zdjęć ciągnie się od lat 60 a nie od momentu wynalezienia photoshopa i youtube :>.

Jeśli cały "Meier" jest oszustwem, to zostało ono najprawdopodobniej stworzone przez któryś z (kontr)wywiadów jakiegoś państwa mocarstwa - kto w tamtych czasach mógł sobie pozwolić na robienie zdjęć z przestrzeni kosmicznej i wykonywać zdjęcia oraz filmy a także nagrania skomplikowany dźwiękó, które do dziś robią wrażenie - odpowiedź nie jest skomplikowana.

Pytanie, po co to zrobili?: eksperyment socjologiczny, próba zatuszowania wczesnego stadium programu Wojen Gwiezdnych, co jeszcze?

Za fałszerstwem przemawia, że sprawa przycichła pomimo tego, że Meier żyje. Jeśli miałby to być projekt wykonywany przez pozaziemską cywilizację, to trudno oczekiwać po kimś, kto żyje kilkaset lat, że będzie się ograniczał do długości życia jednostki ludzkiej (pomijając np. kłopoty zdrowotne kontaktowca zmuszające do przerwania kontaktu). Zbyt nagle się to urwało - co innego tłumaczenia przyczyny, co innego wskazuje logika. Dodatkowo utrudnienie dostępu do Meiera nasila podejrzenia (skoro rodzina ma np. tajną rentę od wywiadu, to sama przymknie usta zdemenciałemu i paplającemu dziadkowi).
Ostatnio zmieniony pt gru 18, 2009 1:59 pm przez hm0, łącznie zmieniany 1 raz.
KamilosZMC
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: sob gru 19, 2009 12:25 am
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: KamilosZMC »

jak możesz to podrzuć linka do tych zdjęć...jest jakiś album tego wszystkiego w jednym miejscu na necie????
Przemek
Homo Infranius
Posty: 425
Rejestracja: pn lip 09, 2007 2:11 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Przemek »

Ależ pantanalu to jest takie ludzkie. Własnie człowiek taki jest nie zawsze jest dobry. Czasami kłamie, ma chwile słabości, jest istotą, która ma skłonności do strachu. Nie wiedziałeś o tym? nie wiedziałeś jakie cechy posiadamy i jacy jesteśmy? czy tylko udajesz? Mówisz, że Meier uważa się za niezwykłą osobę. To ja Ci powiem, że pare osób na tym forum twierdzi, że ty również uważasz się za niezwykłą istotę. A teraz przemyśl to co napisałem i zastanów się nad tym wszystkim. Dla ułatwienia dodam, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
Przemek
Homo Infranius
Posty: 425
Rejestracja: pn lip 09, 2007 2:11 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Przemek »

Widze, że nie bardzo opanowałeś umiejetnośc czytania ze zrozumieniem. Jesli mi przytrafi się kontakt z przedstawicielem obcej cywilizacji i ten osobnik przedstawi mi pewne sprawy będe mógł sobie zrobić zdjęcie tego czym przyleci. I wydarzy się to tylko raz. Przedstawie Tobie tą historie pokaże Ci te zdjęcie, powiem co mi powiedział, a póżniej aby dalej czerpać z tego jakieś profity będe coś dopowiadał. To miałem kontakt czy nie? Miałem raz, reszta już jest wymysłem. Ale nie możesz powiedzieć, że sobie ten kontakt wymyśliłem. Tylko ubarwniłem ale sedno sprawy jest takie, że to się wydarzyło na prawdę. Nie twierdze i mówie to po raz kolejny, że Meier od A do Z mówi prawdę, bo tak nie jest, ale to czy miał jakis kontakt czy nie to wiele wskazuje, że jednak miał. Nie interesuje mnie to co wydarzyło się póżniej. Mnie interesuje tylko kwestia początku jego historii.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Rysiek23 »

[ external image ]Historia Billy'ego Meiera dotycząca jego kontaktów z istotami pozaziemskimi wspierana jest rozlicznymi dowodami, z których najbardziej znane i rozpowszechnione są słynne fotografie, które według jego zwolenników są niemożliwe do podrobienia nawet dziś, a sam Meier nie mógł sfałszować ich przy użyciu metod sprzed kilku dekad. Mimo to nie jest to zawsze prawda. Na wielu zdjęciach Meiera odkryto interesujące szczegóły, które wskazywały, że jednak nie był on do końca uczciwy i często do swych celów naginał prawdę...



CAŁOŚĆ
Awatar użytkownika
Niekwestionowany96
Infranin
Posty: 276
Rejestracja: śr mar 12, 2008 8:43 pm
Kontakt:

Re: Prawda o Meierze

Post autor: Niekwestionowany96 »

Pantanal czekam na twój komentarz...
Zmiany Dla Niekwestionowanych

<div align='center'>[ external image ]
</div>
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”