Jak zobaczyć Aurę.

Medytacje, relaksacje, channnelingi, czakry, trzecie oko itp.
XantemX
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: czw sty 07, 2010 6:58 pm
Kontakt:

Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: XantemX »

1. technika:

W celu zobaczenia Aury musimy:



- Zwiększyć wrażliwość w naszych oczach

- Rozszerzyć zakres postrzeganych wibracji poza widzialne światło.



Ludzie mają jeden lub dwa dominujące kolory aury, które głownie świadczą o emocjach osoby.



Usiądź wygodnie i odpręż się .



Ćwiczenie 1



Usiądź gdzieś, tak żeby za Twoimi plecami znajdowała się lekko świecąca lampa (może to być świeca), nie raziła Cię w oczy. Zachowaj w pokoju dość ciemny nastrój, ale nie za bardzo. Musisz znajdować się na przeciwko białej lub jasnej ściany o jednolitym tle. Złącz palec lewej ręki z palcem prawej na tle jasnej ściany, odczekaj 15 sekund i powoli odsuń je od siebie. Po pewnym czasie powinieneś zauważyć lekkie kolory aury, które przewijają się pomiędzy palcami.



Ćwiczenie 2



Skieruj oczy do góry, ku punkcie znajdującym się między brwiami, powyżej nasady nosa. Patrz tak przez 2 do 5 minut i myśl tylko o tym miejscu, gdzie usytuowane jest trzecie oko. (możesz poczuć dziwne uczucie w głowie)



Ćwiczenie 3



Usiądź przed lustrem i wpatruj się w swoje ciało do zmęczenia oczu, gdy Twoje oczy się zmęczą zamknij je na chwilę, poczekaj aż się zrelaksują, weź kilka głębokich wdechów i otwórz oczy spoglądając dalej na swoje ciało.



Powtarzaj każde ćwiczenie rano i wieczorem, po pewnym czasie zaczniesz dostrzegać aurę wokół przechodzących ludzi bez żadnych problemów, przy każdym świetle i tle otoczenia. Praktyka trenowania widzenia aury jest podstawą, nie poddawaj się. Przez pierwsze parę dni możesz dostrzegać tylko mgiełkę wokół własnej ręki, ale po pewnym czasie zaczniesz dostrzegać kolory coraz bardziej wyraźne. Aurę na innych osobach najłatwiej zobaczyć wokół głowy, rękach lub nogach.





2. technika:

Usiądź wygodnie i odpręż się.

Światło w pokoju powinno być łagodne, ale nie przyćmione. Usiądź tak, by wszelkie źródła ostrego światła znajdowały się za twoimi plecami. Niepotrzebne ci są promienie świecące prosto w oczy.Ustaw swoje ręce tak by były widoczne na tle jasnej ściany.

Złącz palce wskazujące i przyglądaj się im przez około 10 sekund, a następnie powoli odsuń je. Powinieneś zauważyć cienką, niemal niewidoczną nić energii, która się rozciąga i łączy palce, chociaż powoli się od siebie oddalają.



Gdy będziesz wykonywać to ćwiczenie po raz pierwszy, wyda ci się, że nić łącząca oba palce znika po osiągnięciu zaledwie centymetra długości. W miarę nabywania wprawy zobaczysz, że się nie zmienia, choćby przestrzeń między palcami wynosiła 10, a nawet 12 centymetrów.

Jeśli jest ci trudno dostrzec tę linię energii, spróbuj jeszcze przyciemnić światło, a palce umieść nad gładką powierzchnią o białej barwie.



Teraz możesz przeprowadzić ten eksperyment z czterema palcami, dotykając nimi palców drugiej ręki. Odsuwając dłonie od siebie, zaobserwujesz strumienie energii łączące wszystkie palce.Jeśli twój partner wykonuje to ćwiczenie równocześnie z tobą, spróbuj dostrzec strumienie energii łączące jego palce. To ekscytujące zauważyć czyjąś aurę po raz pierwszy!

Teraz możesz spróbować czegoś niezwykle ciekawego. Palcami jednej ręki dotknij palców swego przyjaciela, a potem powoli je odsuń. Zobaczysz strumień czystej energii łączący wasze palce.

A jak sądzisz, co by się zdarzyło, gdybyś ćwiczenie to wykonał z nie lubianą osobą? Jeżeli możesz, przeprowadź ten eksperyment z jak największą liczbą osób.



Potem będziesz gotów wyraźniej zobaczyć własną aurę.

Potrzebny będzie pokój o ścianach pomalowanych na jednolity kolor – najlepiej biały lub kremowy. Przygaś światło i stań kilka kroków od ściany, zwrócony do niej twarzą. Wyciągnij prawą rękę przed siebie i unieś dłoń, by palce wskazywały sufit . Patrz na ścianę przez palce tej ręki.

Skoncentruj się na ścianie, nie na dłoni. Po kilku chwilach zauważysz, że twoją dłoń otacza wyraźne, szarawe, niemal pozbawione koloru halo.



Gdy już je dostrzeżesz, skoncentruj uwagę właśnie na nim, nie na ścianie. Gdy będziesz to robił, aura może zniknąć. W takim razie po prostu spójrz znowu na ścianę, aż halo ponownie się pojawi. Kiedy zobaczysz aurę wyraźnie, spójrz na palce.

Być może zobaczysz, jak promieniują z nich cienkie strumyczki energii. Przyjrzyj się uważnie aurze, która otacza twoje palce, a zobaczysz, że jest ona w ciągłym ruchu



Niektórzy odczuwają rozczarowanie, widząc po raz pierwszy swoją aurę, ponieważ jest ona niemal bezbarwna. Nie martw się, jeśli tak jest z tobą. Kolory zaczną się pojawiać później, gdy przyzwyczaisz się do widzenia aury.Zrób to samo ćwiczenie z drugą ręką, a potem spróbuj przeprowadzić test w innych warunkach.

Podczas nauki przyciemniona lampa jest najlepsza, ale z czasem powinieneś móc zobaczyć aurę w każdym świetle. Spróbuj także obserwować inne części swojego ciała.



Gdy już zobaczysz aurę wokół dłoni, będzie ci łatwo zobaczyć ją także wokół każdej innej części ciała. Ubranie ogranicza i zawęża widzenie aury, możesz więc się zdecydować na wykonywanie ćwiczeń nago lub niekompletnie odziany. Niestety, większość ludzi nie potrafi zobaczyć aury w lustrze, które z jakiegoś powodu nie odbija jej dość dobrze.

Niektórym się to jednak udaje, może więc wypróbuj swoje lustro w łazience.



Jeśli nosisz szkła optyczne, spróbuj zobaczyć aurę zarówno w okularach, jak i bez nich. Stwierdziłem, że wielu ludzi, którzy na co dzień noszą okulary, łatwiej dostrzega aurę bez nich.Teraz ponownie przeprowadź doświadczenie wraz ze swoim partnerem.

Poproś go, by stanął na tle jednokolorowej ściany.



Cofnij się kilka kroków i patrz w jego kierunku, koncentrując się na ścianie za jego plecami . Stan idealny zbliżony jest do marzenia sennego, gdy masz oczy otwarte, ale naprawdę nic nie widzisz. W tym wypadku jednak rozluźniasz się i koncentrujesz w tym samym czasie.

Być może pomocne będzie przypomnienie sobie chwili, gdy byłeś naprawdę zmęczony, a twoje oczy same się zamykały.

Oczywiście nie chcesz, by zamknęły się właśnie teraz, ale przywołanie tego obrazu będzie pomocne, ponieważ twój wzrok powinien być ciężki i niemal błędny.Na początku może się to wydawać dziwne, ale nagle dostrzeżesz niewyraźną aurę otaczającą twojego przyjaciela. Zobaczysz ją za pomocą widzenia peryferyjnego.

Prawdopodobnie zauważysz, że otacza ona tylko jego głowę i szyję. Jest tak dlatego, że ubranie przysłania aurę i czyni ją dużo trudniej widoczną.

Ponadto silna psychiczna energia emanująca od głowy powoduje, że łatwiej zauważyć aurę otaczającą właśnie tę część ciała.



Postaraj się skoncentrować na zauważonym zjawisku. Najprawdopodobniej na początku aura będzie znikać, ale nie rezygnuj, a kiedy będziesz ją mi eć w polu widzenia, przyjrzyj się jej dokładnie. Zobaczysz, że nieustannie się porusza.

Zauważysz również, że gdy mrugasz, znika na chwilę.Podejdź i spróbuj jej dotknąć. Będziesz musiał dokonać kilku prób, zanim uda ci się jednocześnie dotknąć ją i zobaczyć. Większość ludzi stwierdza, że aura znika w chwili, gdy się do niej zbliżają.

Przyczyną jest zmiana ogniskowej oczu w miarę posuwania się do przodu. W tej sytuacji wystarczy cofnąć się do miejsca, w którym uprzednio stałeś, i zacząć od nowa. Aura powinna się pojawić ponownie w ciągu kilku sekund.

Powiedz przyjacielowi, by wziął kilka głębokich oddechów, a potem pomyślał o czymś, co go uszczęśliwia. Przyjrzyj się, jak jego aura się rozszerza i rozwija.



Poproś go, by myślał o rzeczach obojętnych, ani smutnych, ani wesołych; aura wróci do normalnych rozmiarów. Niech na koniec twój partner pomyśli o czymś smutnym, czymś, co go złości, uszczęśliwia lub nie wywołuje żadnych emocji.

Z samej obserwacji aury powinieneś określić, o jakim przeżyciu myśli.Powtórz te ćwiczenia poza domem, pamiętając, by słońce mieć za plecami. Najlepiej przeprowadzać je wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. Zaobserwujesz, że aura drugiej osoby rozszerza się na świeżym powietrzu.



Jest wiele innych metod widzenia aury.

Można patrzeć na czoło partnera (a nie na ścianę, jak to czyniliśmy przedtem). Skoncentruj się na tej części ciała, a potem stopniowo poszerzaj swe widzenie obwodowe, najpierw w lewo i prawo, potem w górę i w dół.



Okaże się, że gdy obejmie ono wszystkie kierunki, ogniskowa twoich oczu lekko się przesunie, a nad głową partnera pojawi się delikatna poświata, która zmieni się w aurę. W czasie pierwszej próby zniknie, gdy tylko spróbujesz się na niej skoncentrować.

Powtarzaj to ćwiczenie, aż zobaczysz aurę wyraźnie.Trzecia metoda jest połączeniem dwóch poprzednich. Partner musi stanąć lub usiąść na tle jedno-barwnej ściany. Stań kilka kroków dalej i patrz na jego nos. Zobacz, jak daleko nad jego głową i w lewo od niego sięga twoje widzenie obwodowe. Zaznacz te miejsca na ścianie.



Wróć na dawne miejsce i powtórz to samo ćwiczenie, tym razem biorąc pod uwagę miejsce poniżej i w prawo. Znowu zaznacz je na ścianie. Powtórz próbę jeszcze dwa razy, by oznaczyć miejsca poniżej oraz na lewo i prawo od nosa twego partnera. Zacznij, patrząc na znak, który zrobiłeś nad jego głową i na prawo od niego.

Po kilku sekundach szybko spójrz na znak znajdujący się na lewo i poniżej. Patrz na niego przez kilka sekund, a potem przenieś wzrok na znak poniżej i na prawo. Na koniec przyjrzyj się znakowi powyżej i na prawo.

Po kilku sekundach przyglądania się pozwól, by twoje widzenie obwodowe stopniowo się rozszerzyło, tak byś mógł objąć wzrokiem pozostałe trzy pozycje, a wtedy pojawi się aura twego partnera. Tak jak przy innych metodach, będziesz musiał wykonać to ćwiczenie wiele razy, zanim zdołasz się skoncentrować bezpośrednio na aurze.



Nadszedł czas na uczczenie twoich dotychczasowych sukcesów.

Pójdź z przyjacielem do supermarketu lub innego równie ruchliwego miejsca. Idź kilka kroków za nim i sprawdź, czy zobaczysz jego aurę w tym utrudniającym skupienie otoczeniu.Nie bądź rozczarowany, jeśli ci się nie uda.



Ruchliwy supermarket różni się zasadniczo od zatopionego w półmroku, spokojnego pokoju. Zamieńcie się rolami i niech twój partner sprawdzi, czy może zobaczyć twoją aurę.Poszukaj również aury innych obecnych tam ludzi.



Nie musisz się na nikogo gapić, by tego dokonać. Po prostu skoncentruj wzrok kilka centymetrów w bok od nich i spróbuj dostrzec ich aurę za pomocą widzenia obwodowego. Łatwiej ci będzie z ludźmi stojącymi na jasnym tle. Na ogół najwyraźniejsza będzie aura wokół ich głów. Jednak latem, gdy wszyscy są skąpo odziani, zobaczysz aurę wokół większej części ciała.



To niesłychane wrażenie nagle dostrzec aurę wokół wszystkich ludzi. Na to jednak potrzeba trochę czasu. Na szczęście ćwiczyć możesz wszędzie.





3 technika:

Hinduscy jogini wynaleźli tratakę - ćwiczenia wzroku. Polegają one na wykształceniu umiejętności całkowitego przykucia uwagi do jednego punktu. Trataka pozwala nie tylko rozwijać zdolności paranormalne, postrzegać aurę, ale także reguluje działanie układu nerwowego, wycisza umysł i doskonale wpływa na poprawę zdrowia całego organizmu.



Podane niżej ćwiczenia "wyostrzają" tzw. postrzeganie pozaoptyczne (czyli widzenie trzecim okiem) i harmonizują pracę ośrodkowego oraz autonomicznego układu nerwowego. Ćwiczenia od 1 do 3-go mogą także wykonywać dzieci, które mają kłopoty z koncentracją (bez intonowania mantry OM).

Do pierwszych trzech ćwiczeń trzeba usiąść wygodnie i pilnować, by plecy były wyprostowane.

Jeśli podczas ćwiczenia poczujesz zmęczenie oczu, opuść powieki i na chwilę połóż na nich swoje dłonie wewnętrzną stroną myśląc wtedy intensywnie: relaksuję moje gałki oczne, rozluźniam mięśnie powiek. Gdy zmęczenie ustąpi, możesz znów przez chwilę kontynuować ćwiczenie.





Ćwiczenie 1

Opuść do połowy powieki i patrz na czubek nosa przez 3 do 5 minut. Cały czas oddychaj swobodnie i regularnie. Gdy poczujesz zmęczenie wzroku - przymknij na chwilę powieki i zanuć dźwięk Om (wym. AUM). Ćwicz rano i wieczorem.





Ćwiczenie 2

Skieruj oczy do góry, ku punkcie znajdującym się między brwiami, powyżej nasady nosa. Patrz tak przez 2 do 5 minut i myśl tylko o tym miejscu, gdzie usytuowane jest trzecie oko.





Ćwiczenie 3.

Zmruż lekko oczy i wpatruj się w jakiś niewielki przedmiot postawiony ok. 1 metra przed Tobą na wysokości oczu, np. wazonik, kulę, szkatułkę.





Ćwiczenie 4

(Tylko dla dorosłych!). Przygotuj takie lustro, w którym będziesz mógł dojrzeć całą swą sylwetkę. Stań przed nim, lekko opuść powieki i wpatruj się w swoje odbicie uważnie, bez mrugania powiekami - aż do zmęczenia oczu. Wtedy zamknij je na chwilę, zrelaksuj je podanym wyżej sposobem, weź kilka głębokich oddechów i znów popatrz na swoje odbicie. Powtórz taki "ogląd" cztery razy w ciągu jednego ćwiczenia.

Wcześniej czy później dostrzeżesz dookoła swojej sylwetki mglistą otoczkę. Najpierw zazwyczaj dostrzega się tzw. halo czyli aurę dookoła głowy, a potem mgiełkę dookoła całego obrysu postaci. Lepsze efekty uzyskasz, jeżeli zaczniesz powoli podnosić do góry i opuszczać najpierw lewą, potem prawą rękę. Oczywiście - cały czas patrząc z lekko opuszczonymi powiekami. Zauważysz wtedy, że im dłużej patrzysz, tym większy obszar poświaty postrzegasz wokół ręki.

Każdego następnego dnia możesz dodawać różne elementy do tego ćwiczenia, np. kołysać powoli ciałem i obserwować jak otaczająca Cię aura porusza się razem z sylwetką.

Po pewnym czasie, zwłaszcza jeżeli w pomieszczeniu, gdzie znajduje się lustro będzie zapalona świeca - zaczniesz wyraźnie dostrzegać różnicę w natężeniu tej poświaty i powoli rozróżniać kolory. Oczywiście wymaga to cierpliwości i systematyczności, ale ten trud się opłaca. Gdy nauczysz się już dostrzegać aurę wokół postaci ludzi również w codziennych warunkach, umiejętność ta może Ci przynieść wymierne korzyści. Barwy aury zdradzą bowiem, jaki charakter i cechy ma człowiek, z którym robisz interesy, przyjaźnisz się czy masz zamiar np. związać się z nim małżeństwem. Powiedzą Ci również, czy w Twoim(lub innych) ciele nie czai się jakaś choroba...



Zobacz swoją aurę



Nie trzeba uciekać się do specjalnych aparatów czy przyciemnionych szkiełek, by zobaczyć aurę. Nawet naukowcy przyznają, że wystarczą systematyczne ćwiczenia i spełnienie tylko czterech warunków, żeby dostrzec otaczającą dany obiekt poświatę.





* Przystępując do ćwiczenia trzeba się wyciszyć;

* Najlepiej, jeżeli wprowadzisz się w nastrój medytacyjny i stan alfa (skieruj spojrzenie ok. 25 cm w górę: wówczas następuje synchronizacja obu półkul mózgowych);

* pomieszczenie w którym ćwiczysz winno być zaciemnione;

* obiekt obserwacji umieść przed ciemnym tłem - najlepiej czarnym.



Eksperyment ze świecą



Zanim zaczniesz obserwować ludzką aurę, najlepiej przez jakiś czas eksperymentuj ze świecą.

W odległości około 1 m od ciemnego tła (np. ściany czy szafy osłoniętej czarnym materiałem) ustaw zapaloną świecę tak, by jej płomień znajdował się na wysokości Twoich oczu. Usiądź przed nią w odległości ok. 2 m. Uspokój się, zrelaksuj, usuń z umysłu wszelkie niepotrzebne myśli. Oddychaj głęboko i patrz w jakiś nieokreślony punkt znajdujący się ok. 25 cm nad świecą i jakby poza jej płomień.

Po chwili ujrzysz tęczowe kręgi. Po kilku dniach ćwiczeń będą one coraz większe i większe. Kiedy już z łatwością będziesz osiągać ten stan, zacznij w ten sposób obserwować wiszącą lampę, zasuszony i żywy kwiat (by widzieć różnice promieniowania). Dopiero po tygodniach systematycznych ćwiczeń przechodzimy do obserwowania ludzkiej aury. Najłatwiej ją dostrzec dookoła głowy, rąk i nóg.
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: ADAX »

Czy to jest sprawdzone ? Czy tylko utworzyło się w głowie. Chciałbym wiedzieć, bo wypisywanie takich bzdur (według mnie są to bzdury), może szkodzić.


Nie trzeba uciekać się do specjalnych aparatów czy przyciemnionych szkiełek, by zobaczyć aurę. Nawet naukowcy przyznają, że wystarczą systematyczne ćwiczenia i spełnienie tylko czterech warunków, żeby dostrzec otaczającą dany obiekt poświatę.


Jacy naukowcy ?


(Tylko dla dorosłych!). Przygotuj takie lustro, w którym będziesz mógł dojrzeć całą swą sylwetkę. Stań przed nim, lekko opuść powieki i wpatruj się w swoje odbicie uważnie, bez mrugania powiekami - aż do zmęczenia oczu. Wtedy zamknij je na chwilę, zrelaksuj je podanym wyżej sposobem, weź kilka głębokich oddechów i znów popatrz na swoje odbicie. Powtórz taki "ogląd" cztery razy w ciągu jednego ćwiczenia.


tak, jak się człowiek tak zmęczy to i różowe słonie zobaczy.
Ostatnio zmieniony pt cze 25, 2010 9:32 pm przez ADAX, łącznie zmieniany 1 raz.
Korybut
Infrańczyk
Posty: 107
Rejestracja: czw lut 25, 2010 12:43 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: Korybut »

Większość tych ćwiczeń to zwykłe zmylanie i męczenie oczu, czego skutkiem są takie a nie inne widoczne plamki, kontury, kolory. To nie ma nic wspólnego z aurami.



Popatrz w Słońce przez 10s a mówię ci, że będziesz widział kule przed oczami przez kilka minut.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: Andrzej 58 »

XantemX - Bardzo ciekawy tekst .Cenię ludzi ,których nie cechuje gołosłowność.Podane przez Ciebie techniki ćwiczeń wskazują na chęć podzielenia się wiedzą z innymi.Czy istoty żywe mają aurę?- oczywiście mają .Fotografia kirlianowska jest tego najlepszym dowodem.Mój kolega wieloletnimi ćwiczeniami doprowadził do perfekcji umiejętność widzena aury w ramach ćwiczeń reiki.Sam kiedyś w supermarkiecie stałem się obiektem obserwacji .Młoda kobieta z może pięcioletnim chłopczykiem siedzieli na ławce przy wejściu.Z dialogu jaki się między nimi wywiązał wywnioskowałem,że chodzi o mnie.Nie pasował małemu do wyobrażenia o pewnych istotach wózek z zakupami.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: Andrzej 58 »

Widzę Orsonie ,że zjawiska mierzalne fizycznie a poza normalnym zakresem odbioru ludzkiego organizmu stanowią dla Ciebie punkt wyjścia do stawiania cenzurek takim prostym użytkownikom, jak ja .Możesz traktować ten temat jako jarmarczny,co świadczy o twoim zawężonym spojrzeniu na rzeczywistość.To co napisał XantemX to nic innego jak sposób uwrażlienia swoich zmysłów na odbiór realnie istniejącego pola (tzw biopola).Skąd to pole.Przepływ prądu w układzie nerwowym powoduje wytworzenie zmiennego pola zależnego od stanu emocjonalnego,a co za tym idzie natężenia pola .Prosta elementarna fizyka.Pewne zdolności percepcji można wyćwiczyć i o to chodzi,żeby dzielić się ze sobą doświadczeniami.Jest jeszcze jedna możliwość- negujesz istnienie samego zjawiska,traktując to jako gusła ludowe.W takim razie proponuję Ci zastanowić nad badaniami aktywności mózgu.Elektrofaloencegrafia to też jarmarczny wymyśł?Dalsza część mojego posta to wskazanie ,że są ludzie, którzy tym się zajmują i czasem można z nimi pracować,czy też spotkać ich w supermarkecie.Dla ścisłości ,ja tej umiejętności nie mam,co nie daje mi prawa do negowania go jako nieistniejącego.Więcej wskazuje na to,że jest ono realne niż ,że to fikcja.
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: ADAX »

Cieszę się, że moja archeologia przynosi skutki :D. Co do tematu, to zgadzam się z Orsonem.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: Andrzej 58 »

Widzisz Orsonie i Ty potakiwaczu,sęk w tym ,że dla was temat zaczyna się i kończy na energobioterapełtach i ezoteryce.Ja jestem zwolennikiem prawdziwej obiektywnej oceny zjawiska .Za udowodnienie następującej tezy :

Człowiek posiada własne biopole energetyczne,którym jest w stanie oddziaływać energetycznie na na wszelkie inne struktury elektroniczne.Takimi strukturami są m.in ludzie,pokarmy,woda zwierzęta,rośliny.Nasze biopole może wpływać na inne biopola,zmieniać profil elektromagnetyczny innych struktur,a przez to ich właściwości,zaś biopola obce wpływają na nasze osobiste pole.Ludzki organizm jest wybitnie podatny na wszelką informację elektromagnetyczną przekazywaną z zewnątrz. Niemieccy naukowcy-ProfesorErwin Neher i Profesor Bert Sakmann z instytutu Maxa Plancka w Heidelbergu.Za swoje odkrycie otrzymali w 1991 nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologi i medycyny.Od tego czasu udało się potwierdzić zmienność pola w obrębie oddziaływania pojedyńczej komórki w zakresie części widma podczerwonego,a więc po przeciwnej stronie do ultrafioletu wykorzystywanego jako tło w klasycznej elektrofotografii kirlianowskiej.Z resztą ta metoda z przed prawie wieku dawno nie jest wykorzystywana dla celów badawczych".Fotografia kirlianowska i związana z nią technika jest typowym przykładem z jakim trudem nowoczesne postępowe wynalazki torują sobie drogę wśród mroków zacofania,sceptycyzmu,neofobii i nawzajem zwalczających się konkurencji,a wszystko to w kontekscie kamery kirlianowskiej GDV".Ze swej strony dodam,że pomiary dokonuje się z wykorzystaniem przetworzenia cyfrowego pomiarów rezystancji skóry,co jest dużo bezpieczniejsze od metod napięciowych.Dla mnie najciekawszym elementem tego zjawiska ,jest teoria pola morfogenetycznego.Na zdjęciach w miejscu brakujących elementów (wcześniej celowo usuniętych np polowa liścia) wychodzi obraz pola kompletny choć mało kontrastowy.I tu mamy zagwózdkę typu co było pierwsze kura czy jajko.Co było pierwsze formujące materię pole ,czy materia stwarzająca pole.Teoria ta mówi ,że pole morfogenetyczne pozytywnie wpływa na zdolność uczenia się tych elementów ,które powstały w sposób sztuczny-np alfabet Morsea.Tak się składa ,że przez dwa lata prowadziłem zajęcia z radiotelegrafii.Z moich doświadczeń wynika ,że człowiek uczący się odbioru musi wyćwiczyć umiejętność słuchania melodii znaku przy równoczesnym zapamiętywaniu znaków w pamięci(im większe tempo nadawania tym więcej znaków trzeba zapamiętać).Dlaczego?- nikt nie jest w stanie zdążyć z zapisem..Tak więc trzeba podzielić uwagę na trzy niezależne częsci.praktycznie przy maksymalnym stanie skupienia większą rolę pełni podświadomość w połączeniu z wyćwiczonym stereotypem.Człowiek pracuje jak maszyna.Dlaczego o tym piszę? Być może ludzie tzw sensytywni nabrali umiejętności poprzez podobny zestaw ćwiczeń koncentracji.Zjawisk fizyczny potwierdzonych doświadczalnie w organiźmie człowieka występuje bez liku.Stwierdzono np zjawisko luminiscencji,emisję fotoelektryczną a nawet odmianę biologiczną półprzewodnictwa (przy przepływach jonowych).Możliwości rozwiązania tego tematu jest wiele i dlatego na waszym miejscu byłbym powściągliwy z ocenami ludzi ,którzy nic od was nie chcą,tylko jeśli macie ochotę to możecie sprawdzić podany sposób.A jak który potzebuje cudownej "żywej" wody to mu powiem jak ją wyprodukować przy pomocy mostka Greatza i worka lnianego.Nie trzeba butelki trzymać przed telewizorem gdzie facet odlicza odn dwa tri...
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Jak zobaczyć Aurę.

Post autor: ADAX »

potakiwaczu
kiw, kiw kiw.



No ale wracając do rzeczywistości.


Człowiek posiada własne biopole energetyczne,którym jest w stanie oddziaływać energetycznie na na wszelkie inne struktury elektroniczne


Jeśli się nie mylę to znajduje się ta "energia" gdzieś w okolicach pępka ?


Ludzki organizm jest wybitnie podatny na wszelką informację elektromagnetyczną przekazywaną z zewnątrz
no ba jak się dotknie kontaktu, czy piorun trzaśnie.



Ale w końcu o jaką energię chodzi ? elektromagnetyczną czy jakąś "energię" ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „EZOTERYKA”