Strona 2 z 3

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: ndz lut 07, 2010 8:38 am
autor: hm0
[quote name='dino_24' post='65922' date='07 luty 2010 - 00:41']Uważam , że nadszedł czas aby takim Zagórskim , Bernatowiczom , ''Frankom Kapiszonom'' z Podkowy

Leśnej i całej reszcie ''hienowej szarlataneri'' z pod znaku roku 2012 powiedzieć : Stanowcze NIE ![/quote]



Ale dlaczego? Mieszczą się w prawie, nikogo nie okradają, dobrze się bawią w swoim towarzystwie.

A że prawią bajki? - ich zwolennicy są okłamywani ze względu na brak własnej wiedzy i z własnej, nieprzymuszonej woli. Zamiast mówić im "nie" lepiej pokazać powyższym środkowy palec i robić swoje. :)

A poza tym, osobiście oglądam audycje Zagórskiego, że sprawdzić jak wygląda aktualny poziom głupoty. Na razie nie jestem zawiedziony;). Polecam!

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: ndz lut 07, 2010 6:53 pm
autor: hm0
Kto wykaże odrobinę chęci, znajdzie odpowiednie strony z PRAWDZIWYMI przekazami o stanie świata - co niedzielę o 20.00 :). Nie będę reklamował, bo jestem wyłącznie obserwatorem. Interpretację pozostawiam każdemu indywidualnie - jeśli zniszczy to komuś światopogląd, życie, szare komórki, to nie biorę za to odpowiedzialności. Oglądając takie rzeczy trzeba być silnym! ;)

Nie wiedziałem, że JZ ma aż takie skłonności do bycia inwigilowanym - trochę o tym mówił w którejś z audycji ale krótko i tajemniczo (wiadomo o co chodzi...). Fajnych ma też znajomych - zakręceni ale pozytywnie nastawieni do świata mimo nadlatującej nibiru.;)

Generalnie warto obejrzeć - bynajmniej w kategoriach merytorycznych, za to jak najbardziej w rozrywkowych - bo za darmo:). Ale myślę, że jak zaczną radzić w sprawie końca świata, to wprowadzą abonament na wybawienie;).

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: pn lut 08, 2010 9:40 am
autor: dino_24
''Święta'' i naukowa prawda Orsonie , z jednym ALE ,

należało w ''ten brylantowy wrątek'' wrzucić wszystkich pasożytów , zawiązać czerwoną

kokardką i wystrzelić w kosmos . Jak u ''barona Munchausen 'a '' .
( moja uwaga ) :D



Już w podstawówce uczą na geografii , że planetki krążą sobie tak , że ich orbity

się nie przecinają .

Więc jak ktoś ma iloraz inteligencji większy jak rozmiar kołnierzyka koszuli , to wywnioskuje

z tego , że zderzenie planet w naszym układzie jest niemożliwe ( nie wnikam w ''przeszłość'' ).



Promieniowanie elektromagnetyczne Słońca w żaden sposób nie oddziaływuje na pole

magnetyczne Ziemi ( mam na myśli , że nie wchodzi w ''reakcje'' ).

P.e. to promieniowanie alfa ( zjonizowane jądra helu ) i beta ( zjonizowane elektrony ) ,

cząstki alfa i beta zmieniają kierunek ( uginają się ) w Ziemskim polu magnetycznym .



...zanik pola magnetycznego... ??? , to co będziemy ''fruwać''



Naprawdę nie musimy wkładać palca do kontaktu by wiedzieć , że porazi nas prąd :P



A , tak na ''marginesie'' ; widzę , że kolega michi9999jest wielkim zwolennikiem P.G. ;)

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: pn lut 08, 2010 1:46 pm
autor: Conspiracy
[quote name='hm0' post='65903' date='06 luty 2010 - 20:12']vide Icke.[/quote]



Z Icke jest taki problem iż myli okultyzm z Reptalianami :) Swoją drogą nie wynika to z jego nie wiedzy a z przemyślanej dezinformacji.

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: śr lip 21, 2010 8:46 pm
autor: xedos
2012, czyli jak zasnąłem przed ekranem

[ external image ]


Kalendarz Majów, po przełożeniu na współcześnie stosowaną miarę czasu, kończy się datą 21.12.2012 roku. Nie jest to jednak tylko data symboliczna czy wynik lenistwa twórców tego kalendarza. To kolejna bzdura, która posłużyła tym razem twórczości Rolanda Emmericha, i jego przebojowi kinowemu pt.”2012”. Ludzkość od zarania dziejów uwielbia się bać, współcześnie, kiedy niebezpieczeństwo ogląda się z pozycji bujanego fotela, strach okazuje się świetna rozrywką. Cóż, film jak film, scenariusz oklepany, powielany od dziesiątków lat, ubrany w nowe „piórka”, którym na imię – efekty specjalne. 2012, to jeden ciąg nieprawdopodobnych ujęć, gdzie kataklizm dotykający Ziemię przybiera formę totalnej zagłady. Brakuje tylko sceny, kiedy otwiera się niebo, a z niego koniecznie brodata postać powie: oj, nabroiliście, nadszedł czas zapłaty.



No wszystko się zawala, począwszy od Yellowstone, na Pearl Harbor skończywszy, to oczywista bzdura, ponieważ zagładzie ulega tak właściwie cały świat, z wyjątkiem Afryki. Przyczyna jest oczywiście znana – przebiegunowanie, czyli powielana bzdura przez katastrofistów w stylu Geryla, który na głupocie robi świetne interesy sprzedając działki w niedostępnych (według niego) miejscach, baraki, które mają stanowić schrony. Ów spryciarz doszedł do takiej perfekcji w wyciąganiu ostatnich pieniędzy od naiwnych, że zapowiedział, iż w jego osiedlach przetrwania on stanowić będzie pełnię władzy, a komu się nie podoba to… To zdumiewające, ale jedna z polskich nielegalnych grup pseudoufologicznych związanych z ruchem New Age, gościła owego jegomościa w swoich progach.



Co dziwne, 2012 sprzyja powstawaniu swoistej psychozy, której ulegają ludzie z różnych warstw społecznych. O święta naiwności! Polska nie jest tutaj wyjątkiem! I u nas nie brakuje cwaniaków, którzy pod pozorem niesienia kaganka wiedzy o końcu świata, świetnie funkcjonują i przygotowują się do uzyskiwania krociowych zysków z przeróżnych sympozjów, konferencji i dyskusji panelowych. Cel oczywiście szlachetny, jednak tylko na plakatach i w witrynach internetowych. Sprzyja to oczywiście powstawaniu nowych odłamów sekt, spod sztandarów New Age, czyli nic nowego.



Każdy niezorientowany w sytuacji widz, po wyjściu z kina tuż po obejrzeniu 2012 pozostaje w lekkim szoku i przez jakiś czas rozważa, czy rzeczywiście możliwy jest taki scenariusz końca świata? Uspakajam, oczywiście tak, jednak jeszcze nie teraz i nie w takiej cukierkowej osłonce jak w filmie. Gdyby coś takiego zdarzyło się w rzeczywistości, przetrwaliby tylko nieliczni, o jakiś „arkach przetrwania” można jedynie pomarzyć, chociaż w filmie ukazano przepiękne statki, które stały się korabami na miarę biblijnej arki Noego.



Film jest li tylko głupawą próbą spekulacji, którą stworzono na potrzeby leniwego widza, który nie oczekuje przemyśleń, a zwykłej rozrywki, gdyby nie znakomita obsada filmu, nawet w sto koni, nikt nie zmusiłby mnie do obejrzenia tego gniota. Premiera 2012 miała miejsce w Polsce w listopadzie 2009 roku i cieszę się, że obejrzałem to efekciarskie kino z dużym opóźnieniem, nie zasłużył na głębszą analizę, a tym bardziej na recenzję. Nudy, pełne kurzu, krwi, pyłu i ognia, chociaż… jako miłośnik lotnictwa stwierdzić muszę, że zdjęcia lotnicze były świetne.



Uśmiałem się serdecznie z jednej ze scen, gdzie do porozumienia dochodzą (bez świadków) przywódcy różnych państw, niestety, daremnie wśród nich szukać Polski, jak widać z tego, znowu nas poświęcono



Masz ochotę obejrzeć kino rozrywkowe? Nie trać pieniędzy na 2012, kup sobie lepiej piwo, przeczyścisz nerki, ożywisz duszę i ciało bez hollywoodzkich głupot dla mas.



m.

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: czw lip 22, 2010 10:08 am
autor: hm0
[quote name='xedos' post='71529' date='22 lipiec 2010 - 00:46']
2012, czyli jak zasnąłem przed ekranem

[ external image ]


Film jest li tylko głupawą próbą spekulacji, którą stworzono na potrzeby leniwego widza, który nie oczekuje przemyśleń, a zwykłej rozrywki, gdyby nie znakomita obsada filmu, nawet w sto koni, nikt nie zmusiłby mnie do obejrzenia tego gniota. Premiera 2012 miała miejsce w Polsce w listopadzie 2009 roku i cieszę się, że obejrzałem to efekciarskie kino z dużym opóźnieniem, nie zasłużył na głębszą analizę, a tym bardziej na recenzję. Nudy, pełne kurzu, krwi, pyłu i ognia, chociaż… jako miłośnik lotnictwa stwierdzić muszę, że zdjęcia lotnicze były świetne.[/quote]



No nie wiem. Dla góró Zagórskiego i świty ten film świętą prawdą, więc tak _musi_ być. :)

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: pn sie 02, 2010 7:04 pm
autor: Rysiek23
A oto zdjęcie jakie dziś otrzymaliśmy od "Pati" na maila:



[ external image ]



Co myślicie o tym absurdzie widniejącym na plakacie?

Re: Grupa Patricka Geryla - New Global Trust

: pn sie 02, 2010 7:50 pm
autor: hm0
[quote name='Orson' post='71889' date='02 sierpień 2010 - 23:37']Ja chciałbym tylko wiedzieć, gdzie pracują ludzie, którzy chadzają na takie spotkania. Jaki jest przekrój społeczny takiej grupy.[/quote]



Zwykle wykształcenie średnie, często samotni, z niewielkimi bądź nieuciążliwymi problemami psychicznymi.

Uwierzcie, normalny człowiek nie interesuje się datą końca świata.



Mam nadzieję, że fn ujawni swoje "obce" źródła i nie będą nimi sny "oficerów". Szykuje się niezła sensacja - i to za darmo. ;)

Zerkam na kalendarz: 2 sierpnia. Na onecie brak informacji, więc chyba całość okazała się wielkim snem... kapitana.