Słoneczne burze: Jest się czego bać?

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: niedzwiec »

[quote name='media1234' post='89516' date='26 wrzesień 2011 - 18:03']USA za niedługo będzie przeludnione,gdyż ma ono plan,mianowicie kiedy burza zecznie uderzać w magneto sferę i atmosferę ziemską aby urządzenia elektroniczne się nie spaliły,postanowili oni w ostatniej chwili odciąć wszystkie zasilania od prądu,przez co na chwilę powstaną egipskie ciemności,ale zaraz po burzy znów uruchomią i prąd będzie znowu,więc reszta świata się przeprowadzi do USA i powstanie jeden wielki kraj USA-Irlandio-Chino-Afganistano-Polako-Francuzo-Włocho-Hiszpano-Portugalio-Brazylio-Wielka brytanio-I TAK 100 KRAJÓW DALEJ-Kraj.[/quote]



Są jakieś ograniczenia wiekowe na forum?
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: TrueLobo »

WRACAJ DO SZKOŁY!
I to mówi osoba, która post wyżej pisała o :





USA-Irlandio-Chino-Afganistano-Polako-Francuzo-Włocho-Hiszpano-Portugalio-Brazylio-Wielka brytanio-I TAK 100 KRAJÓW DALEJ-Kraj



Hmm jak myślisz się przeprowadzać do tego czegoś to może sprzedaj mi swój dom/mieszkanie/działkę po jakieś atrakcyjnej cenie. Potem to w ogóle będziesz miał problem ze sprzedażą.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: arek »

a wracając do tematu , to im bardziej jesteśmy uzależnieni od techniki i w sumie pradu elektrycznego, tym bardziej jesteśmy podatni na zaburzenia magnetosfery ziemskiej i aktywnosci słonecznej . Dawniej gwałtowne wyłaczenie i ponowne włączenie prądu nie powodowało żadnych komplikacji dla przecietnego odbiorcy ,dziś , nie jest to juz takie nic takie klik moze zniszczyć lub spowodować zawieszenie pracy urządzeń sterowanych mikroprocesorami .W przedsiebiorstwach często wiaże się zarówno z koniecznościa inwestycji w system podtrzymywania energii jak i przestojem w produkcji wynoszącym nawet kilka godzin.Są to jakieś wymierne straty.A wyobraźcie sobie brak połączeń w sieci komórkowych i radiowych. CB będzie działało ale czy transmisja cyfowa bedzie możliwa przy dużych zakłóceniach spowodowanych aktywnoscia słoneczna ?Ale to z cała pewnością nie koniec świata .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: ADAX »

arku, co więcej zobacz jak społeczeństwo uzaleznia się od urządzeń, bez których tak na prawdę można się obejść. Czasami odnoszę wrażenie, że nawet gdybym nie kożystał z dobrodziejstw nauki, to i tak zostałbym zmuszony przez resztę, chyba, że uciekłbym na bezludną wyspę z pełnią bogactw żywności i wody pitnej.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: niedzwiec »

Również zgadzam się z Arkiem - pracowałem swojego czasu w dość dużym biurze i miałem okazję zobaczyć na własne oczy, jakie spustoszenie sieje dwudziestominutowa przerwa w dostawie energii. Dramat - konsekwencje odczuwaliśmy jeszcze parę tygodni po zdarzeniu. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego w skali globalnej. To byłaby katastrofa.
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Dokładnie jest parcie na 2012 więc jest reakcja niedouczonych redaktorów.Tylko jak tu się dziwić , że jest źle jak się zostawia pole do popisu tej samej wierchuszce która, z nazwy jest tylko partią a program ten sam dziadostwo i złodziejstwo.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: azor »

Wczoraj nie tylko ja miałem przerwę w necie za sprawą wtorkowych rozblysków u mnie użytkownicy internetu radiowego mieli nie małe problemy było to sporo osób. Mój znajomy w Niemczech od czwartku miał to samo a w mediach ciszaaaaa ;)
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: dino_24 »

[quote name='Pantanal' post='95347' date='11 marzec 2012 - 20:40']Jednak głupota wszędzie się wciska.[/quote]



Nie taka znowu głupota , bo bardzo

poważny , a nade wszystko złożony problem .



[quote name='Pantanal' post='95347' date='11 marzec 2012 - 20:40']Naćkają temu ciemnemu ludowi do łba głupot panowie redaktorzyny, a potem jest jak jest...[/quote]



Takie interpretacje ... stały się już , wykładnią prawdy ... tym bardziej , że z reguły

każdy portal jest naszpikowany psycholami i religijnymi maniakami , którzy tworzą

''dobry grunt'' pod zasiew ... panikarskich , żle zinterpretowanych wydarzeń .



Słońce to nie silnik auta , gdzie możemy sobie dodawać mocy/ ''gazu'' .

Słońce to nie pralka z progamatorem , gdzie można sobie ustawić dowolny program

''erupcyjny'' .

Normalnie Słoneczko ze swoim wewnętrznym procesem termojądrowym w

warunkach ''neutralnych'' ... by się zachowywało ''grzecznie'' , nie przysparzając nam

bólu głowy .

Niestety , muszą działać na nie ''jakoweś siły'' , które są odpowiedzialne za jego

obecne zachowanie .

Jeżeli ''owe siły'' nie pochodzą z wewnętrznych struktur Słońca , to należy je szukać

na zewnątrz , czyli w samym US .



Tu zachodzi bardzo ciekawe zjawisko ... generatorem ''owych sił'' jest specyficzny ,

geometryczny układ samych planet ...

... czyli 2 , 3 , 4 , bądż 5 kombinacyjna koniunkcja .

W tym kontekście , nie bez kozery można dowieść , że potężna erupcja z 7/03/2011

była przyczyną japońskiego kataklizmu z 9/03/2011 .



Lecz różnej maści fizykaliści [nie fizycy-nie mylić] nie chcą powyższej zależności

zobaczyć ''nieuzbrojonym okiem'' . Do ich półkul mózgowych to nie dociera .



Naprawdę groźnie przedstawia się jednak dopiero rok 2012.





Już od 04.03.2012 rozpoczyna się długa faza koniunkcji w której dojdzie do spotkań

wielu planet w rożnych konstelacjach . Najpierw dojdzie do utworzenia jednocześnie

dwóch par planet to znaczy Marsa i Ziemi oraz Wenus i Merkurego by następnie przejść

w fazę zgrupowania się planet Merkurego , Wenus, Ziemi Marsa i Saturna .



Można się spodziewać że kolejny szczyt aktywności przypadnie na okres tranzytu

Wenus 05.06.2012 co w połączeniu z zaćmieniem Księżyca możne doprowadzić do

szczególnie silnego wzmocnienia interferencji oscylacji przestrzeni a co za tym idzie

nie tylko erupcji na słońcu ale także trzęsień ziemi .



Następny termin to 12.08.2012 z potrójna kombinacja z Merkurego Wenus i Urana .



Ultymatywnego szczytu aktywności spodziewć się można dopiero 23.09.2012 . W tym

czasie dojdzie do szczególnie rzadkiego zdarzenia a mianowicie utworzenia się trzech

par planet Merkury – Saturn , Wenus – Jowisz i Ziemia – Uran .



Tego typu układ jest niezwykle rzadki . I jego prawie idealnie symetryczne ułożenie

wokół Słońca karze przypuszczać , że dojdzie tez do szczególnego zachowania się

Tła Grawitacyjnego . Nikt nie jest jednak w stanie przewidzieć jakie to będzie miało

skutki .



Rok 2012 zakończy się potrójna kombinacja złożona z Merkurego , Wenus i Saturna

15.12.2012.





Są to tylko prognozy ...

... lecz aby się o tym przekonać wystarczy spojrzeć na listę erupcji słonecznych

w XIX i XX wieku :



http://www.solarstorms.org/SRefStorms.html



i porównać ją z położeniem planet w momencie wystąpienia wybuchu.



Jest to prawie że nie do uwierzenia , ale fizykaliści nie byli w stanie tej zależności zauważyć .



Na tym przykładzie możemy się przekonać do jakiego stopnia fałszywe wyobrażenia

o naturze zjawisk fizycznych połączone z fanatyczną wiarą w prawidłowość tak zwanych

„Praw Natury“ doprowadzają do absurdalnego widzenia rzeczywistości i naukowej ślepoty .



A wiec , można porównać te dwie rzeczy ze sobą , przy pomocy symulacji

Układu Słonecznego.



http://www.fourmilab.ch/cgi-bin/Solar



ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”