Słoneczne burze: Jest się czego bać?

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
Awatar użytkownika
Lazy
Full Active
Posty: 546
Rejestracja: pn paź 01, 2007 9:35 pm
Kontakt:

Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Lazy »

Trwający około trzech lat bezprecedensowy okres niezwykle małej aktywności Słońca zakończył się. Jak poinformował wiodący brytyjski ośrodek astrofizyczny - Laboratorium Rutheford Appleton, w tym tygodniu otrzymano dane o pojawieniu się na Słońcu licznych plam. - Nauka światowa z ulgą odetchnęła. Słońce wyszło z zagadkowego dla naukowców okresu długotrwałej "śpiączki" - powiedział pracownik Laboratorium prof. Richard Harrison.



W połowie 2007 roku nasza gwiazda zakończyła okres zwiększonej aktywności, której towarzyszyły potężne i częste zaburzenia pól magnetycznych, a także gigantyczne wytryski w otwartą przestrzeń kosmicznej rozżarzonej plazmy. Następnie w latach 2008 i 2009 Słońce wykazywało niezwykłą bierność - w okresie tym zarejestrowano 250 dni, w których nie dostrzeżono na nim plam. Czegoś takiego nie notowano od 1913 roku.



Niektórzy naukowcy ogłosili hipotezę, że Słońce szybko stygnie i mieszkańcy Ziemi powinni przygotować się na nowe i potężne katastrofy naturalne.



Jednakże w tym tygodniu z satelitów uzyskano dane o wznowieniu aktywności Słońca. Wszystko wskazuje na to, że rozpoczął się nowy cykl aktywności słonecznej, której szczyt przypadnie na 2012 rok - poinformował prof. Harrison.

PAP
Ostatnio zmieniony śr lut 16, 2011 7:11 pm przez Lazy, łącznie zmieniany 1 raz.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ

WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: dino_24 »

Witam !



Lazy , nie tak odetchnęli .



Do szeregu eksplozji doszło we wtorek, 19 stycznia. W krótkich odstępach czasu dochodziło do rozbłysków słonecznych, z których każdy kolejny był silniejszy od poprzedniego. Zostały one zarejestrowane przez rosyjski system obserwacji Słońca znany jako TESIS, który odbiera i przesyła na Ziemię wszystkie informacje na temat zdarzeń, jakie mają miejsce na powierzchni Słońca. - poinformował serwis pravda.ru.

Pierwszy rozbłysk zanotowano ok. godziny 10 rano czasu polskiego - miał on siłę C4.9. Kolejny, o sile ok. C5.2, nastąpił kilka minut później. Naukowcy podali, że kolejne rozbłyski były jeszcze silniejsze i dłuższe. O godzinie 21:30 zarejestrowano eksplozję o sile M1.7, a kolejną, podobną - następnego dnia rano. Rozbłyski słoneczne są klasyfikowane wg pomiaru strumienia emisji rentgenowskiej. Wyróżniane są rozbłyski o sile A, B, C, M i X, z czego "A" są najsłabsze, zaś X najmocniejsze. Cyfry obok liter oznaczają zaś moc występującą w ramach danej kategorii



Badacze potwierdzili już, że równie silnych eksplozji nie notowano przez ostatnie dwa lata. Ich zdaniem gwiazda "rozbudza się" po dość długim okresie obniżonej aktywności. Obserwatorzy spodziewają się, że to dopiero początek, a w najbliższym czasie spodziewać się możemy wybuchów jeszcze silniejszych. Już promieniowanie rentgenowskie z ostatnich rozbłysków trzykrotnie przekroczyło standardową dawkę i dotarło do orbity okołoziemskiej zaledwie w ciągu kilku minut.



Za : www.niewiarygodne.pl



Lazy , wydaje mi się , że problem mamy dopiero przed sobą ( vide: post Ryśka na temat Plutona ) .



Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lazy
Full Active
Posty: 546
Rejestracja: pn paź 01, 2007 9:35 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Lazy »

dino_24
Lazy , wydaje mi się , że problem mamy dopiero przed sobą ( vide: post Ryśka na temat Plutona ) .
Też tak uważam :(
Ostatnio zmieniony pt lut 05, 2010 1:45 pm przez Lazy, łącznie zmieniany 1 raz.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ

WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Rysiek23 »

Specjaliści ostrzegają, że Słońce wychodzi z fazy niskiej aktywności, co nie wróży dobrze urządzeniom do nawigacji satelitarnej. Zwiększająca się aktywność słoneczna i zbliżające się maksimum może poważnie zakłócić ich pracę.



Maksima przypadają co 11 lat. Przed 10 laty, przy poprzednim maksimum, cywilna nawigacja satelitarna była mało popularna, więc nie odczuliśmy skutków destrukcyjnego wpływu Słońca.



Sygnały wysyłane przez satelity do odbiorników GPS są niezwykle słabe. Dlatego też eksperci obawiają się, że rosnąca aktywność naszej gwiazdy i związana z tym emisja fal elektromagnetycznych, mogą na tyle zakłócać te sygnały, iż nie będą one docierały do odbiorników. Jedynym sposobem na uniknięcie problemów jest używanie skomplikowanych anten kierunkowych. Takimi posługują się siły zbrojne i nie są one stosowane w urządzeniach cywilnych.



Bardzo zatem możliwe, że w roku największej aktywności słonecznej kilkukrotnie zdarzy się, że urządzenia do nawigacji będą nieczynna przez kilkadziesiąt minut.



To jednak nie koniec kłopotów. Działanie nawigacji satelitarnej opiera się na założeniu, że sygnały z satelitów biegną ze stałą prędkością, jednak bardziej aktywne Słońce wpłynie na jonosferę, w której sygnały będą przypadkowo zwalniane. To z kolei spowoduje błędy w wyliczeniach dotyczących położenia odbiornika.



kopalniawiedzy.pl za BBC
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: UFOWORLDNEWS »

[left][left] [/left][left]W niedzielę możemy też zobaczyć zorzę polarną.[/left]

[left] Na dzisiejszych fotografiach Słońca widać dwie ciemne plamy. To dowód na to, że nasza gwiazda budzi się. Efekt jej aktywności będziemy mogli obserwować na Ziemi już za dwa dni - w niedzielę - informuje dziennikwschodni.pl.



[/left][left]Potężny wybuch na Słońcu wyrzucił w kosmos olbrzymie ilości plazmy. I właśnie za dwa dni dotrą one do Ziemi. Na co powinniśmy się przygotować? Zakłócenia w działaniu urządzeń telekomunikacyjnych, [url="http://java%20script:void(0)"]telefonów komórkowych[/url], odbiorników radiowych, urządzeń GPS - wylicza w [url="http://java%20script:void(0)"]rozmowie[/url] z portalem prof. Krzysztof Murawski z Zakładu Astrofizyki i Teorii Grawitacji lubelskiego UMCS.[/left]

[left] Taka burza może wywołać także prądy elektryczne w kaloryferach czy rurach wodociągowych. Wtedy lepiej ich nie dotykać, bo może nas "kopnąć" - ostrzega naukowiec.



[/left][left]Możemy być jednak także świadkami bardzo rzadkiego w naszym regionie zjawiska - zorzy polarnej.[/left]

[left]Źródło:O2

[/left]

[/left]
Korybut
Infrańczyk
Posty: 107
Rejestracja: czw lut 25, 2010 12:43 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Korybut »

:O Jestem w lekkim szoku, gdy przeczytałem o tych naelektryzowanych kaloryferach. Już wyjaśniam dlaczego.. Od około 2 tygodni dosłownie strasznie się elektryzuje (wręcz słychać charakterystyczne strzelanie). Trochę to śmieszne, ale nigdy przy zdejmowaniu swetra czy też czesaniu się nie dochodziło do czegoś takiego. Co ciekawe gdy chcę pogłaskać psa to najpierw musi mnie kopnąć (oczywiście prąd) :P



Może mieć to związek z tymi właśnie wybuchami i napromieniowaniem atmosfery?



To w niedziele wybieram się na długi spacer wieczorem. Oby tylko nie było zachmurzenia.



A teraz nieco poważniej. Polecam ten dokument: BURZA SŁONECZNA jest w 5-ciu częściach.



Skoro na "dzień dobry" Słońce poczęstowało nas tak dużą dawką promieniowania to na co można liczyć za dwa lata, gdy dojdzie do maksimum? Jestem dosyć ostrożny w przypisywaniu różnych zdarzeń do przepowiedni o 2012, więc narazie się wstrzymam z tym i poczekam na dalszy ciąg zdarzeń.



Podobno ostatnio NASA wysłała kolejną supernowoczesną satelitę do obserwacji naszej gwiazdy. Może wiedzą coś czego nie chcą na tę chwilę publikować. Warto obejrzeć ten dokument. ^
Ostatnio zmieniony pt lut 26, 2010 6:36 pm przez Korybut, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
Awatar użytkownika
Manfredo90
Infrańczyk
Posty: 132
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 9:46 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Manfredo90 »

Chciałbym kiedyś zobaczyć zorze :)
crunk_mp
Infrzak
Posty: 51
Rejestracja: wt sty 26, 2010 11:57 am
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: crunk_mp »

[quote name='Lazy' post='65819' date='05 luty 2010 - 14:28']Jednakże w tym tygodniu z satelitów uzyskano dane o wznowieniu aktywności Słońca. Wszystko wskazuje na to, że rozpoczął się nowy cykl aktywności słonecznej, której szczyt przypadnie na 2012 rok - poinformował prof. Harrison.

PAP[/quote]



I znowu ta data 2012, jest to takie troche nakrecanie co do tego roku, nie mowie ze tak wcale nie musi byc, no ale zobaczymy... Moze niebawem bedziemy cos wiecej wiedzieli na ten temat.
Awatar użytkownika
Lazy
Full Active
Posty: 546
Rejestracja: pn paź 01, 2007 9:35 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Lazy »

crunk_mp
I znowu ta data 2012, jest to takie troche nakrecanie co do tego roku, nie mowie ze tak wcale nie musi byc, no ale zobaczymy... Moze niebawem bedziemy cos wiecej wiedzieli na ten temat.
Czy to jest nakręcanie? Wyliczenia naukowców nic więcej.Gdzieś jest na forum (jestem leniwy- nick,nie chce mi się szukać)

Chyba Rosjanie wyliczyli na koniec 2012 a Amerykańce,początek 2013,czy jakoś tak.Do końca nie są zgodni kiedy nastąpi maksimum.

Pozdrawiam

Ps.Może Słońce wytnie im kolejny numer i wyliczenia pójdą się bujać.

Znalazłem coś innego na forum,sam to zresztą wrzuciłem (skleroza)



http://www.paranormalne.eu/forum/pozosta-e...roku-t5059.html
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 6:12 pm przez Lazy, łącznie zmieniany 1 raz.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ

WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Korybut
Infrańczyk
Posty: 107
Rejestracja: czw lut 25, 2010 12:43 pm
Kontakt:

Re: Słoneczne burze: Jest się czego bać?

Post autor: Korybut »

2011, 2013 średnio wypada 2012. Osobiście sam widzę w tym jakiś związek, z TYM "2012'. I nie ma w tym nic nadnaturalnego, że silny cykl mógł być zapowiedziany i obliczony setki lat temu. Kto wie, może w starożytności, czy średniowieczu były podobnie silne maksimum, jednak ich szkodliwość była niska, w związku z brakiem elektryczności.



Europejczycy jeszcze sobie jako tako poradzą gdyby któraś z burz zakłóciła globalnie dostawy prądu. Gorzej z Amerykanami, którzy przeżyją dosłownie apokalipsę. U nich bez klimatyzacji, tv, internetu, świateł - nie ma życia.
Dzielmy się wiedzą, bo ona jest kluczem do wszystkiego
ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”