Szatan coraz częściej straszy Polaków

[ADAX]

Są takie osoby wierzące, które są naiwne, i nie są tego świadome i nawet tu nie chodzi o to czy ktoś z obserwatorów zewnętrznych wierzy czy nie. Po prostu, pisanie takich typu tekstów, w których religie inne niż katolickie są złe i bee, a także praktyki z innych kultur a zwłaszcza azjatyckich też są złe i bee to czyta ciemnota. A jeśli wierzący katolik to chwyta to znaczy, że jest ciemny i nie douczony. Znam osoby wierzące, katolików i są to osoby w pełni świadome i otwarte na świat, i nie "zjadają" wszystkiego co im się wciśnie pod pretekstem wiary i boga.

[soudak040771]

Są takie osoby wierzące, które są naiwne, i nie są tego świadome i nawet tu nie chodzi o to czy ktoś z obserwatorów zewnętrznych wierzy czy nie. Po prostu, pisanie takich typu tekstów, w których religie inne niż katolickie są złe i bee, a także praktyki z innych kultur a zwłaszcza azjatyckich też są złe i bee to czyta ciemnota.

Też tak uważam.

Znam osoby wierzące, katolików i są to osoby w pełni świadome i otwarte na świat, i nie "zjadają" wszystkiego co im się wciśnie pod pretekstem wiary i boga.

Też znam takie osoby. Trzeba tutaj się zastanowić... czym jest wiara. Dla jednych ludzi będzie nią wszystko to, co jest w Biblii, to co mówił Jezus osoby święte itd., dla innych będzie też to o czym wspomniałem i ze wszystkim tym, co mówi Kościół, ze wszystkimi swoimi zasadami, nakazami, krótko pisząc z prawem kościelnym...



Dla jeszcze innych ludzi, prawdziwą ciemnotą jest w nic nie wierzyć, a z kolei dla innych, ciemnotą jest wierzenie w cokolwiek...



Także napiszę to jeszcze raz... punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia

[ADAX]

No właśnie co z badaniami ? Jeszcze nie spotkałem się z takowymi. Ale zwolennicy "prawdy" powiedzą, że naukowcy nie są w stanie tego wyjaśnić, a badania są zbędne...

[Melpomene6993]

witam, jestem nowa na tym forum

ja podchodzę do tego tematu dość sceptycznie... trudno mi w to wierzyć... oglądaliście film "Psychoza"? w wyniku chorób psychicznych różne rzeczy mogą się z człowiekiem dziać. Osobiscie uważam że choroba psychiczna jest gorsza od np. straty ręki, nogi. Ponieważ tracimy siebie... nie mamy już wpływu na otaczającą nas rzeczywistość, po prostu jesteśmy bezsilni. Osoby takie nie mogą się cieszyć prawdziwym szczęściem, bo wszystko to urojenia... no ale nie na ten temat miało być.

Więc w pewnym sensie uważam, że tak, to w większości przypadków z pewnością choroby psychiczne. Być może mózg takiej osoby jest w którymś miejscu inny, niż normalny - nie znamy całkiem funkcji mózgu, być może jest tam jakieś zaburzenie odpowiadające za jakieś zdolności paranormalne. a może zwykła paranoja. No psychiatrą nie jestem, więc nie wiem, ale zastanawia mnie pewna kwestia:

skąd takie osoby znają języki, których się nie uczyły? w zmiane głosu mogę uwierzyć, być może potrafią to zrobić poprzez modulację (człowiek i jego umiejętności nie są do końca poznany więc kto wie) ale języki? może przypominają sobie wszystko z poprzednich wcieleń (wersja dla zwolenników reinkarnacji) i kiedyś umiały ten język? Tylko proszę mnie nie ganić za moje teorie, bo nie zamierzam się wdawać w Wasze kłótnie. jestem bardzo ciekawa, co myślicie na ten temat po prostu. chętnie podziele się spostrzeżeniami. jest tak wiele niewyjaśnionego.

w innych religiach także występuje coś takiego jak opętanie

[ADAX]

Znajomość obcego języka, nawet nie ucząc sie jego, można łatwo wyjaśnić. Jak ? otóż, wszystko co w okół nas ma miejsce, jest zbierane i przetwarzane przez nasz mózg, my nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale wszystko zostaje zapamiętane. Ważne rzeczy są na pierwszym miejscu, a te mniej potrzebne, wędrują na sam koniec. Więc, jeśli taka osoba usłyszała gdziekolwiek obcy język, jest w stanie zapewne go bez problemu odtworzyć, co daje obraz, tego jak nasz mózg może być niewiarygodny. Sama sprawa "mocy" odtworzenia tego bardzo odległego fragmentu, musi mieć gdzieś związek ze zmianami zachodzącymi podczas choroby psychicznej.

[abby_nivers]

Szatan to Ufonauci:)