Zabić na odległość

Siła naszego umysłu, czyli telekineza, lewitacja etc.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: soudak040771 »

Zabić, na odległość, można tylko śmiechem, albo nudą.


No nie tak do końca.... dużo ludzi zleca zabójstwa innych im niewygodnych osób, na odległość, a to, co się przedostaje do prasy, to wierzchołek góry lodowej... Witam po dłuższej nieobecności :)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: danut »

Orson, a tu mnie bardzo dziwi Twoja wypowiedź jako wiedzącego duzo na temat hipnozy, chociażby, sam pisałeś, że mozna zmienic przez sugestie widzenie u innej osoby. Czy w takim wypadku, nie mozna doprowadzic kogoś np. do wypadku zakończonego smiercią, powiedzmy np. że zamiast autostrady zobaczy plażę, albo basen, co wtedy??
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: danut »

Czymkolwiek jest hipnoza, jest oddziaływaniem na postrzeganie i psychike drugiego człowieka, skoro w ogóle takie istnieje, to nie mozna zaprzeczyc, że nie moze istniec także oddziaływanie w duzo szerszym pojęciu i o mocniejszym działaniu. Dla nas to "czary- mary", ale...?
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: dino_24 »

[quote name='danut' post='67755' date='19 marzec 2010 - 00:30']Czymkolwiek jest hipnoza, jest oddziaływaniem na postrzeganie i psychike drugiego człowieka, skoro w ogóle takie istnieje, to nie mozna zaprzeczyc, że nie moze istniec także oddziaływanie w duzo szerszym pojęciu i o mocniejszym działaniu. Dla nas to "czary- mary", ale...?[/quote]



''danut'' .

Moje zdanie :

Czymkolwiek jest hipnoza , to jest to tylko swoistego rodzaju sugestia , ''sił'' zewnętrznych na psychikę drugiej

osoby (''strzelanie'' paluszkami jak w przypadku pana dr K...... ).

Napewno bez udziału ''sił'' wewnętrznych (powiedzmy ''telepatii'' ) .

Jeżeli na dzisiejszy dzień ''zabijanie na odległość'' za pośrednictwem mózgu byłoby realne , napewno spec

służby USA jak i Israela (pierwszego zainteresowanego ''wynalazkiem'') skorzystałyby z tej ''dobroci'' natury .

''Szamanizm'' o którym wspominałaś nie ma potwierdzeń naukowych , więc trudno gdybać i badać ''coś'' po

omacku .

Aczkolwiek , napewno w tym coś tkwi .

Można tu jeszcze zwrócić uwagę na dość istotną sprawę , dotyczącą ''mocy'' naszego móżgu .

O ile nasz myślowy instrument (zwykłych zjadaczy chleba) jest aktywny w 8 - 12 % , o tyle ten sam mózg

ascety hinduskiego jest aktywny w 18-20 % .

Daje to bardzo dużo do myślenia , zważywszy do czego ''joga'' jest zdolny i w jakie ''stany'' może się

wprowadzać bez uszczerbku dla swojego zdrowia .

Można jeszcze zadać sobie pytanie (narazie - czasowo-czysto retoryczne) , co by było jakby nasz móżg

był sprawny twórczo w 100 % ? .

Ale , niech już zostanie jak jest , bo znając życie , ludki na Planecie , powybijałyby się nawzajem

mając taką ''naturalną'' zabawkę :lol: :lol:




Pozdrawiam
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: dino_24 »

[quote name='Pantanal' post='68098' date='28 marzec 2010 - 17:07']Poruszyłeś bardzo ciekawy wątek. Pozostaje pytanie, jak owa aktywność działa, czy da się stymulować i czy jest potrzebna. Nie wiem, czy do końca zgodzę się z opinią, że działa jedynie niecała 1/5 mózgu. Jest to organ tak czuły i skomplikowany, że nie może być tak, że jego większa część jest bezużyteczna. Jeśli tak by było, z pewnością by zanikł jak to w przyrodzie bywa (i jak to się u niektórych dzieje). Natomiast ciekawa wydaje mi się hipoteza mówiąca o tym, że nasi dzicy i mniej zorganizowani przodkowie dysponowali w pewnym rodzaju szerszym zakresem 6-tych zmysłów.[/quote]



Tak , zgadza się , żle się wyraziłem , wiec ''prostuję'' swoje myśli :

Chodziło mi o tę część móżgu - 5 - 7 procentową - odpowiedzialną za nasze abstrakcyjne myślenie ,

która to część jest wykorzystana u przeciętniaka w 8 - 12 % całego swojego potencjału .

Reasumując : mamy w głowach potężne narzędzie z którego korzystamy w 100 % ale

przeciętnie wykorzystujemy ... ułamek jego możliwości .





Pozdrawiam

Dziękuję za zwrócenie uwagi
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Zabić na odległość

Post autor: ADAX »

Wiem, że na odległość będzie można już w niedalekiej przyszłości zabijać za pomocą mikrofal. Ale zabijanie "wzrokiem" ? hmm może, jeśli wykorzysta się do tego jakieś urządzenie, które wraz z współpracą naszego mózgu dokona zbrodni...




Do zabijania na odleglosc nie potrzeba rekwizytow,wystarczy wyksztalcic w sobie widzenie danej osoby na jawie np.wiszacej lub ulegajacej wypadkowi,trzeba byc na tym bardzo skoncentrowanym no i oczywiscie dobrze jesli jest sie przyslowiowym "medium" i ma sie praktyczny kontakt z energia,reszte zdziala czas rozgraniczony pomiedzy naturalnym prawem przyczyny i skutku,ktos kto wie o co chodzi moze to przyblizyc do kilku dni w mysl zasady ze (czlowiek jest wewnetrznym i nieswiadomym pragnieniem bycia bogiem).Wiara,synchronizacja swoich polkul mozgu,praca nad wlasna wola,koncentracja,wyzeczenia itp.a nawet swiadome wyniszczanie ciala fizycznego dla doskonalosci duchowej.


ekhem, i ty w to wierzysz kosmopolita ?
Ostatnio zmieniony pt maja 07, 2010 11:36 pm przez ADAX, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „POTĘGA UMYSŁU”