Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Nowe znaleziska i hipotezy, o których nie zawsze mówi się głośno...
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: esco_bar »

strona 67v jest chyba najciekawsza... te 4 modele jakby cząsteczek w narożnikach...

dobra zamykam to bo zwariuję ;)
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: ADAX »

Najprawdopodobniej zdaniem badaczy, manuskrypt powstał dla... kasiory. W owym czasie dużo osób pałało się wiedzą tajemną, stąd i dużo pojawiało się różnej maści oszustów. Przeprowadzono badanie w którym udowodniono, że manuskrypt to zlepek nic nieznaczących słów, które zostały odpowiednio dobrane w zdania, w taki sposób, aby mogły dać złudzenie, że tekst jest prawdziwy i napisany w nieznanym języku. Barwne ilustracje tylko potęgują tajemniczość. Jeśli były by pisane po prostu z głowy a nie z wzoru, to po pewnym czasie każdy jeden z drugim, połapali by się, że coś jest nie tak. Z drugiej strony, możliwość tego, że jest on zaszyfrowany, może być prawdopodobna, choć musiałby istnieć do niego jakiś klucz, a takiego jak na razie nie ma i nie wynaleziono... Cóż zawsze jest tak, że to co jest dobrą mistyfikacją, zawsze będzie trudne do odgadnięcia.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Arek 1973 »

Oglądałem właśnie film było tam  coś interesującego, chodzi o to że badacze kiedy oglądali manuskrypt  zobaczyli na pierwszej stronie miejsce które było  wydrapane , miejsce to naświetlono ultrafioletem i ukazało się  imię  i nazwisko Jacobus  de Tepenecz   . de Tepenecz działał na początku  XVII stulecia jako lekarz  i znawca roślin, jego mikstury były powszechnie znane, w roku 1608  był poproszony do Pragi miał pomóc w dolegliwościach tamtejszego  władcy....
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Katarzyna_1 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="104393" data-time="1364336522">Oglądałem właśnie film było tam  coś interesującego, chodzi o to że badacze kiedy oglądali manuskrypt  zobaczyli na pierwszej stronie miejsce które było  wydrapane , miejsce to naświetlono ultrafioletem i ukazało się  imię  i nazwisko Jacobus  de Tepenecz   . de Tepenecz działał na początku  XVII stulecia jako lekarz  i znawca roślin, jego mikstury były powszechnie znane, w roku 1608  był poproszony do Pragi miał pomóc w dolegliwościach tamtejszego  władcy....</blockquote>Czyli zwykły/niezwykły zielnik, a ludziska doszukiwali się  w nim sensacji. Byc może są ta jakieś "zakamuflowane" wskazówki skuteczne  w leczenie niektórych chorób. Oby.....
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: danut »

Kasiu przecież my to od razu pisałyśmy, choć nie wiem teraz, gdzie te wpisy są- zwykły zielnik. A wymazanie nazwiska też wydaje się być celowe, ktoś chciał koniecznie zrobić sensację, jak zwykle tam, gdzie jej nie ma. Pamiętam jak Andrzej pisał, że takich roślin tu nie ma, ha może były tylko zapisywane i oznaczane w trochę inny sposób jak w czasach obecnych? A i tak jak pisałam, podobnie jak Nostradamus w tamtych dawnych wiekach lekarze często szukali rozwiązań w sferach magicznych, alchemicznych. I wszystko jasne! :)
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Andrzej 58 »

Andrzej pisał,że specjaliści od botaniki stwierdzili ,że rośliny przedstawione na rysunkach w przyrodzie nie występują.Film ,o którym wspomina Arek kończy się badaniem radiologicznym welinu na którym został wykonany manuskrypt.Wynik jest jednoznaczny .Czas powstania to okres między 1404 a 1430 rok.Wszyscy podejrzani o tą robotę wskazani na filmie odpadają.Piszesz Danusiu ,że to zielnik.Napewno nie.To swego rodzaju kalendarium zawierające dodatkowo informacje.Przykładowo rysunek 57 v zawiera w prawym dolnym rogu cyfrę 5.Kim jest ten gość przedstawiony na rysunku i jakie wydarzenie on przedstawia?Jak nic to operacja polegająca na wyciągnięciu z niego tego jajka.Ten rysunek to punkt zaczepienia..Potem mamy strony 58r i v gdzie jest tekst z wyraźnym zaznaczeniem podpunktów przy pomocy ilości ramion gwiazd.To zwrócenie uwagi na to ,że to ma znaczenie dla rozpatrywania kolejnych rysunków.Dalej mamy przeskok numeracji i kolejne dwa rysunki.Nietrudno się dopatrzeć,że ilość elementów tam przedstawionych wzrasta kolejno o jeden element.Nie putajcie skąd wiem ,ale ten gość z 57v symbolizuje marzec.Po zmianie numeracji na 65 ,ilość elementów to już ciągi arytmetyczne.(4,5 6)Następny to (6,7,8) i(4,5,6,7 8,9,10,11,)Ostatni z cyklu ma już tylko 12 i łatwy do odczytania zapis 2012.Potem to już mamy zmianę dekoracji.Podział roku na cztery części i symbolika wskazująca na astronomiczne związki kogoś uwidocznionego na tych stronach.Potem mamy dziwny zapis zodiaku.Zaczyna się od ryb(marzec),gdzie gwiazdy siedmioramienne łowią.Potem żrący baran a wokoło niego bezbarwne postacie.Ten sam baran następnie blednie a postacie nabierają barw.Istotne jest trzymanie przez kobitki gwiazd.Jedne mają je w ręce a inne na sznurku.Gwiazdy są sześcio ,siedmio i ośmio ramienne..Następnie mamy byka.Tylko ,że ten byk ma rogi wywinięte odwrotnie.Na pierwszym rysunku jest blady a babeczki kolorowe.Potem byk nabiera barw a kobitki bledną.Jak nic jakieś zmagania przy pomocy symboli.Potem bliźniacy.Dziwni .Jeden zielony drugi niebieski.Według zapisu z centurii to piąty i siódmy.Dalej rak.Tylko dlaczego podwójny .Jeden kolorowy a drugi tylko częściowo zabarwiony.Jak nic jakaś zmiana.W lwie pojawia się jeszcze jeden krąg kobitek.Pierwszy raz można dostrzec wśród nich królową.Lew ma ranę na nodze i coś przypominające fontannę na grzbiecie.Dalej panna.Kolorystyka niebieska ,tylko dlaczego tak uparcie trzyma gwiazdę na sznurku.Inne babki trzymają się gwizdek już bez tego elementu.Potem mamy wagę i październik.Tu już w drugim kręgu królowa z gwiazdą jak należy.No i teraz powinien być skorpion.A tu niespodzianka.Jest jakiś stwór zielony z ludzką twarzą.Jest zielony i trzyma w pysku sznurek z ośmioramienną gwiazdą.Może to smok.(gwiazdozbiór)Podpis wskazuje na listopad.No i strzelec.Z kuszą celuje w babkę ,która gwiadę trzyma bardzo nisko.Potem mamy te kobitki w zielonym z elementami niebieskiego z boku.Myślę ,że to sposób przekazywania życia w nowej formie.Nowa jakość .Na uwagę zasługuje strona 116v.Królowa ,lew i zapis dziwny ale przy pomocy alfabetu łacińskiego.Wszystko wskazuje na powiązanie z pismami Nostradamusa.Tam też jest swego rodzaju kalendarium.Tzw zaginiona księga Nostradamusa też operuje znakami zodiaku w odniesieniu do zobrazowanych tam scen.Myślę ,że chodzi o ten sam przekaz przy pomocy symboliki.
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Ronin »

Jacobus  de Tepenecz był prawdopodobnie właścicielem tego "zielnika" przez pewien czas, stąd pewnie jego nazwisko, podpisał książkę :)
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Andrzej 58 »

Fakt ,że Jakub Horcicky Tepenec prawdopodobnie był przez pewien czas właścicielem manuskryptu jest bardzo prawdopodobne ,ale czas w jakim żył(1575-1622) wyklucza go jako autora..Jaskółcze wykończenie murów w tej największej rozkładówce wskazują raczej na północne Włochy.Myślę ,że to jest najważniejsza strona manuskryptu.Tu jest klucz do zagadki.Jak nic ,jest to mapa i manipulacja dokonana na komórce dokonana przez postacie widoczne w środku.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Andrzej 58 »

http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Voynich_Manuscript_(127).jpghttp://commons.wikimedia.org/wiki/File:Voynich_Manuscript_(134).jpg Te dwie strony z manuskryptu Voynicha  .Pierwsza i ostatnia z części zodiakalnej (ryby i strzelec)Dla porównania znana strona z tzw zaginionej księgi Nostradamusa; http://nostradamus.alamongordo.com/the_lost_book_plate_67.html Tu również pojawia się zodiakalny zapis składający się z ryb i strzelca.Kolejna zbieżność- tym razem rak; http://nostradamus.alamongordo.com/the_lost_book_plate_70.html No i Voynich i strona z rakiemhttp://commons.wikimedia.org/wiki/File:Voynich_Manuscript_(130).jpgCzy to nie dziwne ,że dwa różne manuskrypty a taki sam przedział czasowy  oraz wskazanie na odwrotności w tym samym czasie.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Andrzej 58 »

Coś się popieprzyło z linkami .Tu link do wszystkiego .Strony 127 i 134 dla Voynicha ;http://commons.wikimedia.org/wiki/Voynich_manuscripthttp://nostradamus.alamongordo.com/Strona 70
ODPOWIEDZ

Wróć do „ARCHEOLOGIA I ODKRYCIA”