Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Nowe znaleziska i hipotezy, o których nie zawsze mówi się głośno...
jaro777
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 16, 2012 8:24 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: jaro777 »

Obejrzałem właśnie dokument na youtubie dotyczący Manuskryptu Voynicha a także wasz (Infry) artykuł na ten temat, moją uwagę zwrócił styl pisma - przypomina mi to efekt następującej - lustrzanej - procedury:

Jak weźmie się jakąś trzcionke wzorowaną na piśmie odręcznym

(np. renaissance) napiszę się nią zadany tekst (np. w paincie),

następnie odbicie poziome w lustrze spisze (odwzoruje) na

kartce (w paincie-obraz/przerzuć,obróć - obróć w poziomie),

a ten zapis następnie odbije w lustrze pionowo i znów spisze

(w paincie-obraz/przerzuć,obróć - obróć w pionie)- to

końcowy tekst będzie wyglądał na zaszyfrowany. Może tak

właśnie 'zaszyfrował' autor manuskryptu - byłoby to banalne

ale pozwala na uniknięcie błędów przy spisywaniu co jest

charakterystyczne dla MV. Może to samo pismo jest kluczem do odkodowania, byłoby to trywiale ale...? Tymbardziej że pismo odręczne dzięki unikalności pozwala tą metodę jeszcze bardziej udziwnić.

W zasadzie byłoby całkowicie wykonalne kodowanie lustrzane dzięki odpowiedniemu ustawieniu tekstu oryginalngo i dwóch luster (jedno ustawione nad tekstem, drugie obok tego piewrszego i z niego przepisywane) w jednym przebiegu.



Reasumują ja bym zrobił na miejscu autora aby zaszyfrować w jego epoce następującą procedurę:

1) Pozamieniałbym litery według jakiegoś klucza aby słowa stały się niezrozumiałe

2) Dokonałbym następnie translacji liter słów 'odbiciem lustrzanym' w dwóch osiach co opisałem powyżej

3) Klusz do szyfru podstawieniowego z pkt 1. umieściłbym gdzieś obrazkach aby nie 'umarł razem z autorem'



A zatek dekryptaż powinien przebiec następująco:

1) znaleźć klucz szyfru podstawieinowego najprawdopodobniej jest w'zaszyty' w ilustracjach lub znając oryginalny język metodą statystyczną dokonać ataku kryptograficznego co jest banalne w epoce kompuerów i przy tak obszernym zbiorze danych tekstowych.

2) Dokonać translacji 'lustrzanej' słów.

Powinien się wówczas ujawnić oryginalny tekst w języku naturalnym.

Dalej to już zadanie lingwistów i literaturoznawców.
jaro777
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: czw lut 16, 2012 8:24 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: jaro777 »

"[1) znaleźć klucz szyfru podstawieinowego najprawdopodobniej jest w'zaszyty' w ilustracjach lub znając oryginalny język metodą statystyczną dokonać ataku kryptograficznego co jest banalne w epoce kompuerów i przy tak obszernym zbiorze danych tekstowych.

2) Dokonać translacji 'lustrzanej' słów."

Oczywiście kolejność powinna być odwrotna : translacja lustrzana a później szyfr podstawieniowy

Sorry mój błąd.
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: esco_bar »

piszcie mi tu o tym manusktypcie bo mnie ten temat też bardzo interesuje ;)
ciotka
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: wt cze 26, 2012 6:03 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: ciotka »

[quote name='esco_bar' post='94482' date='17 luty 2012 - 15:49']piszcie mi tu o tym manusktypcie bo mnie ten temat też bardzo interesuje ;)[/quote]



I juz sie wypisali :NotDoneCare:

A powaznie to...

Mamy XV wiek, malo kto potrafi czytac i pisac, ale papugowac pismo moze, podobnie jak nieznane jezyki w czasie opetan diabelskich.

To najwyrazniej jakas ksiega czarownic, z bieluniem dziedziezawa, pokrzykiem, mandragora, tojadem i diabli wiedza z czym jeszcze. Tekst zakodowany (fakt, lustro bylo czeste w kodowaniach w okresie renesansu) lub nawet NIC nie znaczy - nie musi.

Z tej ksiegi nikt nie czytal, miala ona wlasnosc magiczna jako sama ksiega - jak u niepismiennej chlopki ksiazeczka do nabozenstwa.

Nie jest istotne co bylo zapisane, nie byla wazna jakas tresc czy przeslanie - wazna byla 'magicznosc' ksiegi jako takiej. To ksiega jako artefakt nie zas jej tresc byla istotna i miala moc.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Andrzej 58 »

Cyt Czakrawartin-" Ja wiem, że ludzie chcą brać Manuskrypt za coś czym nie jest. Np. Robert Leśniakiewicz pisał, że to księga z przyszłości. No nic tylko pogratulować."

Wynika z tego Czakrawartinie ,że Ty wiesz czym jest manuskrypt Voynicha.

Co do stwierdzenia Leśniakiewicza ,to niewiele się pomylił.To nie jest księga z przyszłości a o przyszłości.

A to adres dla tych niewiedzących o czym mowa:

http://beinecke.library.yale.edu/dl_crossc...M&curpage=6

Nie trudno dopatrzeć się tu prawidłowości.Całość podzielona jest na trzy części..Pierwsza odbiegająca od normy strona ma nr 57V.Potem dwie strony tekstu pod nr 58..Następnie przeskok do nr 65 i rośliny z dwoma rodzajami kwiatów na jednej łodydze.Potem strony oznaczone nr 66.Jako jedyna karta ma w dolnej części wycięty łukowato spód.No i poszczególne wersety tekstu mają z boku oznaczenia.Po obu stronach w lewym dolnym rogu są rysunki.na pierwszym leżący człowiek , z którego coś wydłubano i dla tych co uważali na fizyce-mv0 (pęd zerowy.)Po drugiej stronie człowieczek siedzi przed czymś co przypomina kształtem ekran.Ponadto strona 65 v i 66 v dają efekt podwójnych korzeni dla tej dziwnej rośliny na nimi..

Potem zmiana dekoracji.To już proste jak budowa cepa.Po tym wszystkim pojawia się lokalizacja pewnego miejsca-

Prawy dolny róg i oznaczenie niebieskim krzyżykiem-

http://beinecke.library.yale.edu/dl_crossc...p;srchtype=ITEM Po tym jest zmiana grafiki i mnóstwo kobitek w różnych sytuacjach.Zmiany jak nic.To tak po łebkach .
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Katarzyna_1 »

Witaj Ciotka, miło, że tu jesteś.

Cytuje Twój wpis "Z tej ksiegi nikt nie czytal, miala ona wlasnosc magiczna jako sama ksiega - jak u niepismiennej chlopki ksiazeczka do nabozenstwa.

Nie jest istotne co bylo zapisane, nie byla wazna jakas tresc czy przeslanie - wazna byla 'magicznosc' ksiegi jako takiej. To ksiega jako artefakt nie zas jej tresc byla istotna i miala moc."

Miałam przyjemność jako dziecko poznać te niepiśmienne chłopki. No.., może nie były to chłopki, tylko żony wiejskich rzemieślników. Moja mama wie na ten temat o wiele więcej i nieraz mi opowiada. Uwierz, że te niby nie piśmienne potrafiły bezbłędnie czytać Biblię, czytać z książeczek do nabożeństwa i wykonywać inne czynności związane z czystą medycyną, których nikt ich nie uczył. Dziwne? ale prawdziwe. Zapewniam. Być może one właśnie, gdyby żyły rozszyfrowałyby manuskrypt Wojnicza? A my tego nie potrafimy.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: esco_bar »

Myślę że jakby ktoś chciał niepiśmiennych "wkręcić" w magię to nie musiałby tworzyć tak dużej ilości materiału i do tego tak skomplikowanego... dla tych wystarczyło rzucić coś po łacinie, machnąć palcem i już pewnie klęczeli ;)
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: Arek 1973 »

A może tak jak już napisano że jest to fake zrobiony dla jakiegoś możnowładcy który za grube pieniądze chciał coś szczególnego, tajemniczego, kupić??
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: esco_bar »

Ale trzeba przyznać że nawet jeśli ten teks i obrazki są o pierdzeniu to wyobraźnię miał autor niczego sobie.

Kiedyś z nudów przeglądałem dość szczegółowo te obrazki i jedyne znane naszemu światu przedmioty tam występujące to na tej dużej "rozkładówce" szkice murów obronnych, wieże zamków z bramami które znamy ze średniowiecza. Są tam te gołe baby i jakieś rośliny ale trudno odczytać tam jakieś sedno czy symbole.

Na NG oglądałem dokument na temat tego manuskryptu ale jak większość obecnych dokumentów na NG pokazał tylko obrazki i mówił jaka to wielka tajemnica - niczego nie odkryli. Wspominali właśnie że styl tych zamków pochodzi z jakiejś epoki i powstał w Europie - czyli nic nie wyjaśnili.

Ta rozkładówka jest bardzo ciekawa.

http://brbl-zoom.library.yale.edu/viewer/1006231

Mi nasówają się skojarzenia z jakimiś 9 królestwami - światami, połączonymi ze sobą - przychodzi wam do głowy jakieś odniesienie do innych znanych symboli 9 królestw?

Intryguje też ten znaczek w dolnym lewym rogu 3 kółka w trojkącie połączone - znamy to skądś przecież...

W prawym dolnym słońce (gwiazda) tak jakby to była mapa z wytycznymi.

Koła z innych stron też symboliką uderzają: gwiazdy, nie symetrycznie rozłożone.

Ciekawe czy jakis fizyk na to zerkał - może zaszyta tam jest istota rzeczy?

A może to jest bardzo ekskluzywny antyczny papier do dupy który kiedyś nawet pachniał - rozwala mnie ta niewiedza.

To pismo jest podejrzane tylko - znaki powtarzają się na tych schematach jakby to nie były napisy tylko zapisy cyfr, współrzędne jakieś.
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2012 7:49 am przez esco_bar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Zagadka Manuskryptu Wojnicza

Post autor: esco_bar »

a co to tekstu (no bo tu chyba jest tekst? czy nie? może kod, jak nuty) to w prawie każdym ciągu znaków są te dwie pokręcone literki H...
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2012 10:28 am przez esco_bar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ARCHEOLOGIA I ODKRYCIA”