Paranormalne.eu

Znalazłam taka publikacje na ten temat. "Z oleju wyciskanego z pąków stwarza się maść a ona sprawia, ze skóra jest piękna..Nagie panie pewnie miały zamiar skorzystać z łaźni, za płyn do kąpania wtedy służyły przeróżne wynalazki..  http://magazyn.7dni.pl/221859,Manuskrypt-Voynicha-odkodowany.html

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="116377" data-time="1409254093">To schematyczne przedstawienie sposobu na nieśmiertelność..Rysunek 75r przedstawia stan aktualny..75v to schemat pokazujący przekazywanie zapisu dla wszystkich jednocześnie i połączenie pokoleń po sobie następujących.O tym mówią również centurie.</blockquote>Ok,ale przecież o tej "nieśmietelności" to i Danut pod "skryptem" mówiła. Czuję, że muszę to napisać. Dla mnie te gołe "pławiące" się kobitki to te rzekome XVII-wieczne "czarownice" z małopolskiego Gdowa (jest o nich w sieci). Nie dziwię się, że Danut musiała to ponownie przerobić.Kurcze..., ale ja nie wierzę a takie rzeczy, więc skąd to się wzięło?



<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="116378" data-time="1409255069">Znalazłam taka publikacje na ten temat. "Z oleju wyciskanego z pąków stwarza się maść a ona sprawia, ze skóra jest piękna..Nagie panie pewnie miały zamiar skorzystać z łaźni, za płyn do kąpania wtedy służyły przeróżne wynalazki..  http://magazyn.7dni.pl/221859,Manuskrypt-Voynicha-odkodowany.html</blockquote>Zło śliwaś, a ja Cie bronię.

.Myślisz Kasiu o tych dwóch kobitkach , które w ramach sądu bożego nie tonęły  .Ale co za zarzuty jaśnie pan wymyślił..Na szczęście nawet sąd wiejski tamtego czasu uznał tą próbę za nic nie wartą.A co do Fina proroka , to większych głupot nie można było wymyślić.

".A co do Fina proroka , to większych głupot nie można było wymyślić."A kto to był Fin prorok?

Jako podręcznik alchemii, tajemna księga "wszechwiedzy" medycznej i poradnik okultystyczny to jak nic mógł służyć czarownicom w dawnych wiekach.. Korzystały z niego pewno i królowe, księżniczki, te z krakowskiego Wawelu  - kto wie może Jagiełło w swojej złotej wannie??  Fin jak Fin ale mamy następnego Polaka, który rozpoznał kod Manuskryptu to Zbigniew Banasik ogłosił to w 2003 roku, a więc Andrzeju masz konkurentów..

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="116382" data-time="1409256092">".A co do Fina proroka , to większych głupot nie można było wymyślić."A kto to był Fin prorok?</blockquote><div> </div><div><a href="">http://magazyn.7dni....odkodowany.html</a></div>

Nie itwiera sie Fin prorok.

Według Z. Banasika tekst Manuskryptu został napisany językiem manczu pochodzącym z Mandżurii i jest to według niego swoista "Księga szamańska" - przecież widać to na pierwszy rzut oka. Myślę, że można mu wierzyć , człowiek ten studiuje na własną rękę wiele obecnych i egzotycznych języków świata.

"Fin jak Fin ale mamy następnego Polaka, który rozpoznał kod Manuskryptu to Zbigniew Banasik ogłosił to w 2003 roku, a więc Andrzeju masz konkurentów.. "Banasik - balasik marny konkurent i do tego "magadaskarski" i sprzed dekady.